Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W jakim wieku chrzciłyście dzieci? Teściowa już ma problem bo..

Polecane posty

Gość gość
dziś Jesteś zwyczajnie głupia. A chciałaś być dowcipna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ochrzcilam w wieku 6 i 8 tygodni. No ale my jestesmy wierzacy i praktykujacy. A wy jesli trzymacie nieochrzczone dziecko rok to chyba z wiara nie macie wiele wspolnego. To chyba lepiej w ogole zrezygnujcie z KK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My tez wcale ale kiedy teściowie nie przestali pytać powiedziałam tylko żeby się nie martwił bo jak będziemy to robić to ich zaprosimy i od tego czasu nie pytają. Mały ma 2 lata i nie miał chrzciny a my mamy spokój od nich już ponad rok. Jak powie jeszcze raz ze wstyd powiedz jej ze to nie robi się dla innych bądź "bo tak wypada" tylko dla dziecka więc jaki wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci miały miesiąc, kiedy przyjęły chrzest i u nas w parafii i okolicznych kościołach są to w 98%malutkie dzieci takie do pół roku. Przed mszą nakarmisz i potem śpi. Jest to wygodne. Nie zdecydowała bym się czekać aż do roczku. Potem znowu przełożysz a bo zęby pójdą np Trójki - bolesne a to to a to tam to milion wymówek. Nie rozumiem tego. Chcesz ochrzcić to na co czekasz. Jesteś wierząca ? Daj dziecku patrona. Możesz w grudniu na święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 miesiące czekałam az zrobi sie ciepło na dworze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prdl, dlaczego wy tak ciagle sie martwicie co kto powie, co uważa?:O musicie tak wiecznie robic dobrze komuś? Zamiast dbać o własna higienę psychiczna i swoj komfort? Ze Teściowa sie obrazi, ze sie zesra czy uj wie co jeszcze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu z 7.47 Tylko nie zapomnij sie wyspowiadac z pychy, praktykujacy katoliku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My wcale. Slub mamy cywilny. moja mama ze slubem problem nie miala, z brakiem chrztu tak, ale po paru klotniach przystopowala. zabraklo jej argumentow racjonalnych na moje argumenty. tesciow mam spoko, tesciowa mowila "robcie co chcecie, mnie cieszy ze wnuk zdrowy", tesc wiem ze srednio byl zachwycony ale jednak nigdy nie wtracal sie w nasza decyzje. mamy synai corke, obecnie 11 I 7 lat. bez chrztu bez komunii. moja kolezanka jest akurat mocno wierzaca, ale nie uznaje kosciola. I dziecko ma nieochrzczone tez. jej matka sie na nia prawie obrazila a babcia to sie ciagle ponoc o dusze prawnuczki modli :O ciemnogrod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam ochrzczona a jestem ateistką. Tylko co z tego jak dalej figuruję w rejestrach tej zbrodniczej organizacji? Zapisali mnie do niej bez mojej woli i teraz nie mogę się z niej wypisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś głupia jesteś czy tylko taka udajesz? Jak nie możesz sie wypisać ? oczywiście ze możesz. tylko nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgodnie z religią chrzcimy jak najszybciej, a jeśli nie jesteś wierząca, to po co chrzcisz? Dla zabawy, bo co ludzie powiedzą czy jak? Ja nie jestem radykalną katoliczką, ale jak coś robię, to wiem po co. Moja szwagierka tak późno chrzciła, bo nie mogła z tym się ogarnąć i ksiądz nie chciał tego dziecka na mszy, bo stwierdził że za duże jest, w dodatku nieślubne i nie, że po mszy, tylko w godzinach jak kościół zupełnie pusty zgodził się ochrzcic. Ksiedzu musiała się tłumaczyć, a są ogolnie wierzący i dziwne to było, niezbyt miłe. W innym kosciele ksiadz nie chcial ochrzcic wcale. Rodzina ją obgadała oczywiście też, ale to nie jest aż takie ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A skąd to wynika to, że trzeba chrzcić dziecko jak najwcześniej? Gdzieś to jest napisane? W katechiźmie może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 miesięcy. Wcześniej nie mieliśmy za bardzo pieniędzy na chrzciny, bo wszystko ładowalismy w remont. Jak doszliśmy do ładu z mieszkaniem i zaoszczędziliśmy trochę kasy to zrobiliśmy chrzest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś [11:57 Głupia jesteś czy tylko udajesz? Ani głupia nie jestem ani nie udaję. Spytaj się swojego klechy pierwszego kontaktu zanim zaczniesz się mądrzyć a powie ci że może co prawda w dokumentach zaznaczyć że wystąpiłaś z kościoła ale chrzest jest "niezmywalny" i nie da się go wymazać deklaracją na papierze. Także raz ochrzczona będziesz im do końca życia statystyki poprawiać, obojętnie ile pism im przedłożysz i ile razy dokonasz apostazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem ochrzcimy w maju jak córcia już będzie mieć roczek i połączymy dwie imprezy w jedną całość na naszym nowym mieszkanku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz dlaczego chrzci się dziecko w ogóle? Powinno się chrzcc niemowlaki najlepiej w krótkim czasie od porodu. Teściowa ma rację chociaż myślę że z innego powodu niż ten pierwotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś dziś A skąd to wynika to, że trzeba chrzcić dziecko jak najwcześniej? Gdzieś to jest napisane? W katechiźmie może?" Chrzest zmywa grzech pierworodny. Bez chrztu po śmierci dusz nie może pójść do nieba. Gdyby dziecko umarło przed chrztem...dlatego powinno się chrzcic niemowlęta. W Biblii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mial osiem miesięcy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wspaniała religia, że nieświadome nic dziecko św. Piotr ześle do piekła. A później proliferzyści walczą o jego konieczne narodzenie, bo ponoć każde życie jest święte by pokazać, że czeka je potępienie :) Katolicyzm to religia absurdow, kompletnie niespójna i nielogiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu się zgodzę, ale skoro chrzcimy, to się z tą religia zgadzamy, albo możemy zrezygnować. Teraz już mniej presji otoczenia, bo pamiętam że u mnie w szkole jak ktoś nie chodził na religię, to dzieciaki się dziwiły i dokuczały. Teraz jest większy luz i tolerancja. Dlatego nie rozumiem po co chrzcić na siłę. Niektórzy chyba po prostu po to chrzczą, aby dziecko miało tych rodziców chrzestnych.. i że to tak wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my z mężem kompletnie nie mamy kandydata na chrzestnego. Na chrzestną to 2 do wyboru, ale z mężczyzną gorzej. Na matkę bierzemy moja siostrzenice, a tak to mąż ma kuzynostwo w Niemczech i w Gdańsku, nie będą chcieli przyjechać. Bliskiego na tyle kolegi też nie mamy, zawsze to strach brać znajomych, bo z czasem się traci kontakt i tak u nas jest. Nie wiem jeszcze, czas jest ale ludzi nam nie przybywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PO CO CHRZCIC??!! ciemna masa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To wspaniała religia, że nieświadome nic dziecko św. Piotr ześle do piekła. A później proliferzyści walczą o jego konieczne narodzenie, bo ponoć każde życie jest święte by pokazać, że czeka je potępienie usmiech.gif Katolicyzm to religia absurdow, kompletnie niespójna i nielogiczna. x jestes strasznie głupia i argancka. Nieochrzczone dzieci nie idą do piekła tylko nie mogą oglądać Boga. dlatego powinno się chrzcić możliwie szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogą oglądać Boga - za kare, że rodzice go nie ochrzcili a ponoć to "Pan Bóg dał dziecko" :D Jeszcze lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 miesięcy syn,to było w maju jeszcze przecież nie chodził, chciał być tylko u mnie na rękach . Ugrzałam się jakby nie ktoś wiadrem zlał,bo syn troszkę ważył, teraz jestem w drugiej ciąży i jeśli wszystko pójdzie dobrze to ochrzcimy w 4 miesiącu życia dziecka, w urodziny starszego. Takie starsze dziecko to jest już mądrzejsze i z doświadczenia widzę w rodzinie,że dzieci wcześniej chrzczone lepiej wszystko znoszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ma 2 lata i jeszcze nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chrzciłam córkę w wieku 8 mcy, a syna w wieku 1 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Widać ze nic nie wiesz skoro z takich podstawowymi faktami sobie gębę wycierasz. Arogancja z ciebie az kipi. zal mi cie i twojego pustego zycia. rynsztok umysłowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×