Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety, co sądzicie o nieśmiałych, ale przystojnych mężczyznach?

Polecane posty

Gość gość

Czy macie o nich jakieś zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak przystojny to na pewno nie niesmialy taki to ma wziecie a niesiedzi na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I love them. To mój mąż od 20 lat. Nieśmiały, przystojny, a co gorsza - mega inteligentny ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tacy mnie zawsze pociągali. Ale jak ktoś zauważył to rzadkość. Tak jak Piękna i sympatyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mat akich jak przystojny o zawsze zadufany, gbur i przeidealizowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najczęściej. Taki wie że ma branie wiec i kompleksów nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem nie wiedzą, że są przystojni. Zwykle są uroczy i lekko zagubieni. Usidliłam takiego x lat temu a teraz moja siostra robi to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurczę jak to czytam to nie wierzę... jestem uznawany za przystojnego, ale jestem bardzo nieśmiały. czasem widzę, że jakaś dziewczyna zerka, ale żadna nie wykonuje 1 kroku. Ja przez swój charakter nie jestem w stanie go wykonać, dlatego nie mam i nie miałem dziewczyny, jakby kobiety lubiły nieśmiałych, to któraś by wykonała 1 krok za mnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może wykonuje a ty nie widzisz te pierwsze kroki są bardzo subtelne przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam siły czytać tych żalów. Zostawcie internet i weźcie się za nawiązywanie relacji damsko - męskich. Wczoraj jadąc pociągiem widzę jak do przedziału wsiadają atrakcyjna dziewczyna i przystojny chłopak. Siadają naprzeciw siebie i... wyjmują smartfony. Pewnie szukają partnera w necie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07.59 Ja też jechałem kiedyś pociągiem,do Bydgoszczy. Zagadałem do atrakcyjnej blondynki. Temat był neutralny. Żaden podryw. Ona już na początku wypaliła, że wraca od swojego chłopaka, który był w wojsku. Głupio mi się zrobiło bo to oświadczenie to był jej odruch obronny gdyż uznała, że chciałem ją poderwać. Ja wtedy nie miałem dziewczyny. Moim zdaniem podryw w pociągu czy na ulicy jest bez sensu. Moją partnerkę poznałem wkrótce przez znajomych. Gdybym był jednak nadal samotny na pewno nie zagadywałbym przypadkosych dziewczyn na ulicy czy w pociągu. To robota dla desperatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.25 Ja miałem taki sam problem.Wiedziałem, że podobałem się dziewczynom,ale co z tego skoro nie byłem w stanie wykonać pierwszego kroku. Na szczęście trafiłem w końcu na fajną dziewczynę, która wykazała inicjatywę. Ona nauczyła mnie podstaw-pierwsze pocałunki i pieszczoty. Zawdzięczam jej to, że nabrałem pewności siebie. Dzięki niej wiedziałem jak się zachować w sytuacji intymnej z dziewczyną. Do tamtej pory mimo kilku okazji unikałem takich sytuacji gdyż nie wiedziałem jak się zachować. Życzę Tobie abyś też spotkał taką dziewczynę jak ta, która mnie odczarowała z nieśmiałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przystojni a jednocześnie nieśmiali?! Kuurfa a gdzie tacy są?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
„Kobiety, co sądzicie...?” Otoz taki jeden zmarnowal mi kawal zycia przez swoja niesmialosc. A raczej sama sobie zmarnowalam, bedac zbyt empatyczna wobec niego. Jednoczesnie wysylal sygnaly i trzymal dystans, ja zas bylam glupio wyrozumiala i nie cisnelam na okreslenie sie. Teraz podsumowalabym tamten okres krotko i dosadnie: A idz pan w h#!! - i gdybym mogla cofnac czas, nie zawracalabym sobie nim glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że są zniewieściali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćHS
9:36 a gdyby nie byl przystojny to bys sobie nim dpy nie zawracala jakby bylo polaczenie brzydki + niesmialy , powierzchowna bzdziagwo i dobrze ci tak hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że są zniewieściali x Skąd taki z d**y wniosek kopalnio intelektu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznam, że mnie podniecają kobiety dominujące. Są przeciwwagą mojej nieśmiałości, a jest bardzo niestety niewiele pewnych siebie kobiet :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01.05 Z powodu nieśmiałości w czasach gdy miałem 20 lat preferowałem kontakty z odważnymi dziewczynami, które nie bały się wyjść z inicjatywą. Dzięki tym dziewczynom nabrałem odwagi i pewności siebie. To z tymi dziewczynami po raz pierwszy przytulałem się, całowałem, pieściłem. Jednocześnie unikałem dominujących dziewczyn o mocnej budowie ciała tzw dużych dziewczyn. Jedna taka startowała do mnie i bardzo mnie zniechęciła do siebie. Podczas tańca na studniówce żądała abym zrezygnował z prowadzenia gdyż to ona chciała prowadzić w tańcu. Nie zgodziłem się. Potem chciała się całować, więc uciekałem przed nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×