Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chocbym nie wiem co osiągnęła i jak pomogla rodzinie zawsze bede gorsza

Polecane posty

Gość gość

Nie mam meza i dzieci oraz wlasnego mieszknia, ponieważ słabo zarabiam, cala rodzina ma mnie gdzieś, odzywają się kiedy trzeba pomocy do dzieci, dziadków do lekarza itp. nigdy nie odmawiam, bo jako samotna osoba pewnie bede sama kiedyś tej pomocy potrzebować, ale ogólnie jestem pogardzana w mojej rodzinie, czuje to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To płaszcz się dalej powodzenia. Ludzie nie szanują takich dupowlazow. Sama sobie podziękuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma zrobic? mam 42 lata, jak trafie do szpitala to pies z kulawa noga mnie nie odwiedzi,nie mowiac o pomocy w razie choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli wlazisz im w d**y z wyrachowania. W szpitalu pielęgniarki podają szklanke wody. Po co komu odwiedziny w szpitalu? Tam się odpoczywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w szpitalu jest opieka a po? zakupy, leki, samo odwiezienie do domu ja po zlamaniu nogi nie bylam w stanie nic robic, nie wyobrazam sobie mieszkac samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw sie. Bog prowadzi inna ksiegowosc. Rob swoje,pamietaj ze tu jest chwila a tam wiecznosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem niewierzaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie, 34 l, bez dzieci, bez męża, bez mieszkania i też czuję tę pogardę... Moja siostra złapała faceta na dziecko w wieku 22, szybki ślub,_facet miał własne mieszkanie (po ciotce) i teraz wielka pani, ją szanują bo ma dzieci i męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żebyś się nie zdziwiła jak nikt nie przyjdzie i nie pomoże. Że złamana noga możesz wrócić taksówką, zakupy przez Internet dowiaza do domu. Warto robić z siebie slugusa? Tak szacunku się nie dorobisz. I długi wdzięczności też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli nic nie musisz, nicnie masz do stracenia. Moim zdaniem czas na zmiany. Po 1 środowiska w jakim żyjesz. Poszukaj zajęcia tam gdzie mieszkanie masz za darmo ( hotele w odległych miejscach, schroniska w górach, wreszcie ludzi którzy szukają pomocy w zamian za opiekieke dają kasę imieszkanie) szukaj w internecie ogłoszeń, odpowiadaj i dzwon, gadaj , negocjuj. Idź na okres próbny, spakuj walizki i heja ! Nowi ludzie , nowe szanse. Poza tym ile razy w życiu masz zamiar pałac nogę :-) tam gdzie bedziesz mieszkać odpadaja opłaty wiec odłożysz choćby 5 stówek miesięcznie. Żebyś poczuła życie musisz odejść od tego syfu w którym żyjesz. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dziś jestem niewierzaca " Hej. Ja wierze w Boga, ale mam poważny problem z wiarą w to że Bóg jest dobry, że kocha nas wszystkich jednakowo. Może kiedyś się nawrócę, bo jestem bardzo nieszczęślwa, ale na razie czyli od 8 lat złe emocję są zbyt wielkie i nie wiem kiedy to się zmieni i czy się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to myślenie typowego niewolnika uzaleznionego od laski bądź nielaski innych. Tak nie można. Nigdy nie wiesz czy kiedyś nie zostaniesz na świecie sam jak palec mimo trzymania każdemu palca w tyłku dlatego myślę że trzeba się nauczyć samodzielności w każdym aspekcie. Może to ja jestem zj****a z moim myśleniem. Tak też może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierzycie w Boga . Wiecie ze Jezus był czarnoskórym człowiekiem ? Wierzycie, ze chodził po wodzie, zmieniał wode w wino ? Ze jego matka zaszła w sposób „ niepokalany „ -:) , ze w jednej osobie jest trzech asów ? Ze po ukrzyżowaniu, w kilka dni pózniej wstał z martwych ? A teraz wierzysz ze papież, jak wielu przed nim, jest jego następca bo wybrało go paru innych na tym samym stanowisku ( biskupi). Wierzysz, ze ksiądz, przedstawiciel religi w która wierzysz jest dobrym człowiekiem ? Wierzysz, ze jak uklekciesz w konfesjonale i temu człowiekowi ( ktory np. wczoraj robił to co robił :-/ ) wyznasz ze robiłaś to co robiłaś to on za mocą swoich stuknięć puknięc w niemalowane :-) oczyści cię z winy? Wierzysz, ze sprawca twoich nieszczęść jest brak opieki Boga? Wez i sie ogarnij !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czyli wlazisz im w d**y z wyrachowania. W szpitalu pielęgniarki podają szklanke wody. Po co komu odwiedziny w szpitalu? Tam się odpoczywa. " Ja mam niby rodzinę. Niby pomagają, ale kiedyś w zasadnicznym momencie mi nie pomogli. Miałam ciężką operację w dalekim mieście, można powiedzieć operacje życia i nikt mnie nie odwiedził. Ani matka ani mąż. Matka sie zasłaniała, że to za daleko dla niej (ma już 60 lat ale jest sprawna, na pielgrzymki nawet i zagraniczne sobie jeździ..), a mąż sie zasłaniał pracą, że nie może wziąć urlopu i opieką nad dzieckiem (, a tak naprawde to dziecko opychał swojej rodzinie). Powiem wam, że pobyt w szpitalu to był koszmar. Byłam po ciężkiej operacji. Miałam długą ranę ciętą przez całe plecy. Nie mogłam chodzić. Pielęgniarka na moją prośbę o odprowadzenie do WC odmówiła mówiąc, że powinnam już sama chodzić i sobie radzić. Dopiero musiałam czekać na stażystkę by mnie odprowadziła do WC, bym mogła się wysikać, bo nie mogłam na nogach ustać, jeszcze miałam stojaki popodłączane z tymi rurami i worek z krwią z jednej strony. To było upokarzające wszystko strasznie. Nie miałam jak majtek przebrać. Musiałam prosić salową by mi majtki z torby podała, bo nie miałam wyjścia. Zębów nie miałam sobie jak umyć, śmierdziało mi z gęby. Wstydziłam się prosić o takie rzeczy, bo to nie są obowiązki personelu zajmować sie takimi rzeczami, żeby komuś nakładać pastę i stać nad kimś żeby sobie zęby płukał. Od tego jest rodzina. Oni mają full swojej roboty z którą ledwie wyrabiają. Moja matka to zawsze była porządna kobieta, można było na nią liczyć, ale jakoś nie wtedy, zawsze jak byłam daleko od domu to ona jakby wyłączała się. Zadzwoniła kuzynka do mnie z pytaniem jak sie miewam w tym szpitału. Spytała czy ktoś tam jest ze mną. Mówie że nie i wtedy ta kuzynka razem z ciotką zadzwoniły do mojej matki i ją opieprzyły, że czemu jej nie ma ze mną. To moja matka potrafiła zadzwonić do mnie i się żali, że tamte na nią naskoczyły i że ona taka biedna. I co ja jej miałam wtedy przez słuchawkę odpowiedzieć. Ta kuzynka razem z ciotką były zdolne przyjechac do mnie ale ja sie bardzo wstydziłam, bo to daleka rodzina była. Ot tego jest bliska rodzina a nie daleka by odwiedzać w szpitalu. Mój mąż to szkoda gadać. Wielka życiowa pomyłka i dramat mojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:03 W wielu zdaniach zupełnie nie masz racji, ale nie chce mi się z tobą dyskutować, bo to pewnie i tak jak rzucanie grochem o ściane. Wiem tylko tyle, że pustka nie jest w stanie wytworzyć człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem twoj zal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pustka nie jest w stanie wytworzyć człowieka. Ales pojechała :-) Wykształconego i zdroworozsądkowego człowieka wytwarza ojciec i matka, tak jak każdego innego , tego z „pustka „ tez. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:11 Już? To jakaś wymówka. Moja ma więcej i motor w d***e. Dziwne że ani ona ani twój mąż nic nie zrobili. I po to się ma chłopa żeby miał w d***e? Bez sensu to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:17 A ojca, matke co stworzyło ? Dziada, prawdziada, pierwszego człowieka co stworzyło ? Naturę co stworzyło ? Kosmos co stworzyło ? Samo sie wytworzyło. Wow. Weź babo nie szczuj. bo widze, że aż cie telepie. Weź coś na uspokojenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:18 Rozwód to tylko dla tych co dobrze zarabiają. Nie dla tych co tyrają za najniższą krajową. Nie wszyscy mogą być ludźmi na stanowiskach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może twój mąż ma kochankę? A mieszkacie ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo przykra sytuacja. Bog Ci zeslal te kuzynke z ciotka na pocieszenie. Trzeba bylo skorzystac z ich pomocy przy tych codziennych czynnościach w szpitalu. Co do mamy i męża to nie wiem czy warto szukac tej ludzkiej sprawiedliwosci i czy sie doczekasz ze oni zrozumieja ze zaniedbali Cie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żebyś się nie zdziwiła autorko jak wszyscy będą mieć Cię w d***e jak zlamiesz tę przysłowiową nogę. Bo kogo obchodzi jakieś popychadlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 11:11... Jak to przykro się czyta.... Autorka tez opisała przykra sytuację... Niby rodzina niby powinno pomóc a same samolubny. Altruizm chodź i dobry jest poprostu do dupy. Można tylko brać w dupę za dobroć i pomoc innym... A weźcie ten świat jakiś powalony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przerypane jest zostać stara panną. Moje małżeństwo jest beznadziejne ale i tak jestem w lepszej sytuacji niż autorka. Mam nadzieję że moje córki znajdą szybko mężów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×