Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wiem, że zabrzmię jak jakiś przegryw, ale....

Polecane posty

Gość gość

Kiedyś bałam się ludzi, ale zaczęłam nad tym pracować. Teraz jakoś niby jest lepiej, ale żałuję, że muszę żyć wśród ludzi. Serio. Ciąglę musze myśleć o tym by się bronić (bo często występuje szukanie kogoś do wyżycia się, w różnych miejscach) albo muszę uważać, żeby nie wyjść na tą złą.... Wiecie o co mi chodzi. Też w*****a mnie to, że ludzie trzymają z osobami fałszywymi, a potem biegają do tych słabszych by się przyczepić kiedy tamte je zrania itd.... czasami mam ochotę się wycofać. Mam wrażenie, że nie jestem przez to lubiana, bo nie uznaje kogoś takiego jak autorytet. Nie mówię, że jestem super(bo nie jestem), ale to, że przez grupę ktoś został uznany za osobę wokół której trzeba skakać to nie znaczy, że ja tak będę robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że to całkiem logiczne spostrzeżenia. Nic wspólnego z przegrywem mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×