Odruchowo się cieszę jak komuś z moich znajomych powinie się noga.

Nie panuje nad tym, ale dotyczy to tylko osób, które się przechwalają i ciągle gadają co to nie oni. Mam takiego kumpla który ciągle się przechwala jaki to on jest super we wszystkim i nie znoszę czegoś takiego, teraz mu wszystko nie wychodzi to jest jak miód na moje serce, nie lubię takich ludzi z rozdętym ego. Gdyby to działo się komuś kto jest skromny, albo ma zrowniwazone poczucie własnej wartości to bym się nie cieszył, tylko współczuł.

Up

odruchowo masz niskie pobudki niezly przyczynek do autoanalizy :D

To dotyczy wszystkich polakow. :)

DNO

to czyli niskie pobudki? niebezpieczny jestes gosciu dziś zdecydowanie nie dotyczy to wszystkich, a usprawiedliwianie autora w taki sposob jest zwolnieniem go z odpowiedzialnosci

https://www.youtube.com/watch?v=7EPibxU9NcA

Tak samo mam :D