czy ja jestem jakaś nienormalna bo kocham czaszki?

rysunki czaszek,dodatki,ubrania w czaszki itp. mam manie na tym

Nie, pewnie dorastałam w okresie jak Emo było modne i tak ci zostało. Sama mam dużo ozdób z czaszkami, to motyw przewodni mojego salonu. Mam je też na ubraniach, skórze i w pudełku z biżuterią.

I co, już temat się urwał?

Moim zdaniem trochę tak.

dlaczego?

Bo czaszka oznacza śmierć więc to tak jakbyś lubiła motywy śmierci

Nie wiem jak autorka, ale ja uwielbiam motywy śmierci. Mam książki o wielkich plagach, polowaniach na czarownice, regularnie odwiedzam stare ruiny i cmentarze, oglądam programy dokumentalne o obrzędach pogrzebowych z całego świata...sporo tego :D

W psychiatrii to objaw lekkiej nekrofilii

Może nie zajmuj się psychiatrią, bo nawet używanie słownika kiepsko ci wychodzi. Zainteresowanie aspektem kultury to nie to samo co odczuwanie seksualnego podniecenia na widok trupa

Nekrofilia to szerokie zjawisko, dosłownie - umiłowanie śmierci. Więc jeśli ktoś lubi czaszki i wizyty na cmentarzu, to się nadmiernie rajcuje śmiercią.

Poza tym nie wiem, o co ci chodzi z ortografią. Niby który wyraz napisałam niepoprawnie?

Nie, nekrofilia to odczuwanie seksualnego podniecenia w stosunku do trupów. Tu nie ma "własnej, szerokiej definicji".

https://sciaga.pl/tekst/31817-32-orientacja_nekrofilna_i_biofilna_w_koncepcji_radykalnego_humanizmu

https://sciaga.pl/tekst/31817-32-orientacja_nekrofilna_i_biofilna_w_koncepcji_radykalnego_humanizmu

Boże, dziecko..ty nawet nie wiesz jak słownika używać? W słowniku znajdziesz poprawną pisownię i definicję słów - ty podałaś złą definicję, dlatego odesłałam Cię do słownika.

a byłaś w kaplicy czaszek w Kudowie? Ja nie bo sie bałem iść

https://sjp.pl/nekrofilia - to jest jedyna, poprawna definicja tego słowa

18:09 potrafisz normalnie rozmawiać, czy zawsze pieprzysz o słownikach? :D

Czego się bałeś? Kości? Nie wstaną, mocno je do ściany przymocowali ;) Pewnie, że byłam. Jeszcze jako dziecko

Jakoś tak nie wydało mi sie to aktrakcyjnym miejscem do zwiedzania. Wolałem skały i takie tam rzeczy a nie ludzkie kości blee

Tylko wtedy, kiedy ludzie znają znaczenie słów jakich używają. Jak ktoś mówi, że interesuje się kulturą i zwyczajami związanymi ze śmiercią, a ty wyskakujesz z parafilią to ciężko o dyskusję. Nawet ten kiepsko napisany post który wstawiłeś opisuje zachowania kompletnie niezwiązane z tematem, a brak źródeł sugeruje, że również wyciągnietę z powietrza.

Dobrze. Nie jesteś nekrofilką. Ale pytałaś nas czy jesteś nienormalna. Tak, moim zdaniem nadmierne zainteresowanie tematyką śmierci i pogrzebów, wybieranie jako ozdoby czaszek a nie np kwiatów czy motyli, preferowanie pójścia na cmentarz a nie do parku czy lasu, jest nienormalne. Powinnaś mi podziękować za odpowiedź, a ty nie potrafisz znieść, że ktoś cię nie chwali.

Ja pisałam, że nie jestem autorką :D

No tak. Ależ ze mnie głupek. Zatem wszystko zmienia postać rzeczy. Uważam, że kto wykazuje nadmierne zainteresowanie tematyką śmierci i pogrzebów, ....

Czemu zakładasz, że to sie wyklucza?

tak jakby chodzenie po górach wykluczało wizytę w kaplicy, albo odwiedzenie zabytkowego cmentarza uniemożliwiało chodzenie po lesie :D

Moja córka też lubi czaszki. Wszelakie. Ma je na ubraniach, poduszkach jako podpórki do książek. Ma plecak z motywem czaszki i torebkę co wygląda jak czaszka. Ma 16 lat mieszkamy w Stanach i nikogo to jakoś nie dziwi. Ba koleżanki dokupują jej nowe zwykle w. Okresie Halloween i trzymają by dać na urodziny pół rok później.

zobacz co narysowalem dla twojej corki, napisz czy sie podoba http://pokazywarka.pl/czaska/

Up

Jesteś tuzinkowa, bo idziesz za modą, w dodatku już trochę przebrzmiałą, i jesteś trochę nienormalna bo wybrałaś sobie akurat ten trend w modzie (a jest mnóstwo innych), do tego piszesz jak down.