Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmeczonazons

Związek pół na pół

Polecane posty

Gość gość
Mieszkasz sobie spokojnie masz swoje marzenia i życiowe plany od takie prozaiczne domek z ogródkiem no ale właśnie tego chcesz! Uzbierałem już nawet pewna sumkę, no powiedzmy 50 tys. Poznajesz wspaniała kobietę, której odpowiadają twoje plany i jest sielanka. Zamieszkała z tobą, pomagasz jej jak możesz, rozpieszczasz wręcz no bo to ta jedyna, ona tak bardzo chce pojechać do Chin... Po dwóch latach ona nie rozumiem jak jej tłumaczysz że macie 20 tys debetu i na razie wycieczek nie będzie, odchodzi do prawdziwego mężczyzny który dba o kobiety. Znów wróciłeś do swych planów, znów odbudowales sobie wszystko i znów lis ci zesłał wspaniała kobietę, mówisz sobie że teraz będziesz ostrożniejszy... Po 3 latach powtórka z rozrywki :) Po następnych 2 "wspaniałych kobietach" mówisz dość, masz swoje plany i do nich dążysz, nie pozwalasz żadnej kobiecie w nie ingerować. Wtedy jesteś skąpym chamem i prostakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sytuacja z wczoraj, rozmawiam z kobietą o finansach i mówię że w tym miejscu bardzo kiepsko będzie bo OC na samochód się kończy i opał na zimę trzeba kupić, jest szczerze zmartwiona... Mijają 3-4 godziny a ona nagle byłam dziś w galerii i widziałam fantastyczne buty jedynie 220, kupisz mi? Wiem już na pewno że to kolejna idiotka do odstrzału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panowie, a kto wam kaze w jakiekolwiek zwiazki wstepowac? Jestescie tak zajadli, ze strach cokolwiek wam powiedziec, miec jakiekolwiek problemy. Przeciez nikt z samotnosci nie umiera, mozna swoj swiat ograniczyc do pracy, hobby, samochodow, motocykli, kumpli. Pieniadze do skarpety i zadna baba ich nie tknie. O co te wrzaski? Nie czepiam sie bab i gra gitara. Normalnie jestescie smieszni. I ciastko by zjesc i ciastko miec. Trzeba dokonac wyboru. Sam, a bab nie tykam. Ell.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko przeczytalam i nie wierzę. Co to jest dla was związek, rodzina? Razem z partnerem mamy polroczne dziecko, tylko on pracuje i nie powiem bardzo ciężko. Mi z dzieckiem tez jest ciężko wynaga duzo pracy duzo wysilku tez po nocach plus trzeba tez dbac o dom. I on to wie i ja to wiem. Nigdy nie zalowal mi pieniedzy wlasciwie dostaje jego karte robie za nie zakupy. Nie kupuje sobie ciuchow czy jakis super rzeczy on zawsze wypatrzy czy czegos mi z tego brakuje i kupi jako prezent. Jak jest gorzej pomoze przy malym a jak mu jest gorzej zrobie jakis super obiad. Proste rzeczy. Normalny zwiazek. Wkladamy w zwiazek swoja prace oboje. A kiedys jak swiat funkcjonowal? I jaki mezczyzna powiedzialby ze jego kobieta jest pasozytem. Ona tez pracuje zajmuje sie domem i dzieckiem nie lezy i nie pachnie jakbym uslyszala cos takiego to odeszlabym, bo uwierz dziewczyno to nie milosc i nie rodzina o wiele lepiej bedzie wam razem bez niego. A wy drodzy faceci jak macie marzenie i chcecie na nie odkladac swoja kase to "ta jedyna" bedzie odkladac razem z wami a jak nie ma to nie bedzie ciagac was po galeriach ale jesli w gre wchodzi wspolne zycie dziecko to chyba trzeba stanac na wysokosci zadania i pokazac jaja a nie tyrac kobiete jeszcze o pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy od układu. Jeśli kobieta robi wszystko w domu to hańba się nie dzielić, ale jeśli chce żeby połowę w domu robił mąż to i niech za połowę wszystkich wydatków buli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za mąż, że wszystko ma być równo na pół? Gdzie tu wzajemne zaufanie, wsparcie i miłość? Pieniądze woli wyrzucić niż Ci dać??? Wg mnie on Cię w ogóle nie kocha. Na Twoim miejscu, jeśli możesz liczyć na wsparcie Twojej rodziny, od razu bym zwiała. Albo namów go na terapię małżeńską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otulona_snem
tia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
burzycie się chłopaki jakbyscie mieli kasę i kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci z kafe są psychiczni. Dla was związki to biznes i nawet bułki dzielicie na pół. Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci z kafe są psychiczni. Dla was związki to biznes i nawet bułki dzielicie na pół. Żałosne. x i dlatego są w związku z własną reką, ewentualnie matką, która im te bułki sponsoruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm chce kase pol na pol a on wielki Pan zajmuje sie tez domem i dzieckiem pol na pol? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet się srac odechciewa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam pytanie...dlaczego facet po tekście"wolałbym wyrzucić pieniądze niż ci dać" nie dostał w mordę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczonazons
Kochani ja nie jestem pasożytem. Przed ostatnie 3 lata zajmowałam się naszym synem, przez 7 miesięcy pracowałam w biurze, niestety nie przedłużyli umowy. Pracy nie mam od 2 miesięcy, pieniądze co miesiąc jednak mam. Nie jest to duża suma, ale jest. Czemu za niego wyszłam? To była moja pierwsza miłość, zaszłam w ciąże, wzięliśmy ślub, zamieszkaliśmy razem. On zawsze był oszczędny, zamknięty i oschły, ale odkąd zarabia dobre pieniądze JEST BARDZO ZŁE. Moja praca w domu nie jest liczona, a umówmy się robie wszystko i nieraz jego koledzy mówią mu wprost, ze ma jak paczek w maśle. Dodam, ze jestem zadbana kobieta, o syna db najlepiej jak umiem i on o tym wie. Ok po prostu nie mam juz siły do tego wszystkiego o to, ze on mi żałuje wszystkiego i mówi wprost to mi się przykro robi i zastanawiam się co ja u jego boku jeszcze robie? Przecież sama się utrzymuje, zajmuje domem. Gdybym mieszkała sama dostałabym od niego pieniądze na życie a będąc z nim mam dwoje dzieci w domu + zszarpane nerwy. Ps. Komentarze o kobietach pasożytach są bardzo śmieszne, może to mogło być tak odczytane, ale ja to nie zupełnie ten typ. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On zawsze był oszczędny, zamknięty i oschły, ale odkąd zarabia dobre pieniądze JEST BARDZO ZŁE. x wiesz, ze lepiej nie bedzie, bo on zawsze miał taki charakter. Odejdź i zacznij zyć normalnie. może kogos poznasz lepszego, może nie, ale przynajmniej będziesz miała mniej stresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczonazons
Pieniądze na życie w sensie alimenty na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
dzis 9,46 Dokladnie! To mowi wszystko jaki stosunek do ciebie (zony) ma twoj maz. Straszne! Z takim czlowiekiem nie chcialabym zyc bo i po co? I tak jestes ze wszystkim sama. Z ta roznica, ze jak bedziesz sama, to bedziesz miala przynajmniej swiety spokoj. A on niech sobie te pieniadze powiesi nad obrazem w skarpecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z bylym tez tak zylismy, dzis uwazam, ze powinno sie do wspolnego budzetu dokladac proporcjonalnie do swoich zarobkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczonazons
Zaproponowałam mu to nawet. Ale chyba stwierdził, ze mu się to nie opłaca bo zlał temat totalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproponowałam mu to nawet. Ale chyba stwierdził, ze mu się to nie opłaca bo zlał temat totalnie x ale rodzine i dziecko to chciał mieć...samoutrzymywalne zapewne. No sorry, ale ile by sienei gadało to na faceta nie ma lekarstwa, najlepiej odejśc i zacząć nowe zycie. możesz oczywiście nie gotowac mu i liczyć proporcjonalnie ile dla niego możesz zrobić, ale po co ci taka szarpanina i związek w którym tylko myslisz,on nie dołozył tyle to ja mu 3 dni jeść nie zrobię, a tyle to nie będzie prania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bardzo chętnie zgodziłbym się na układ, że jestem w domu, opiekuję się dzieckiem, sprzątam i gotuję. A kobieta chodzi do pracy i zarabia i daje mi kasę. Kiedyś miałem taką sytuację przez rok i było bardzo przyjemnie, mógłbym tak cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wy się w ogóle kochacie, czy tak żyjecie obok siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem i nie pochwalam zachowania Twojego męża bo co innego bycie typowym pasożytem ciągnącym non stop kase na wszelkie zachcianki - potępiam takie zachowania i kobiety oraz facetów, którzy dają się tak wykorzystywać, a co innego sytuacja autorki gdzie chodzi jej o zwykłe utrzymywanie rodziny, którą założyli wspólnie i wzięcie odpowiedzialności! Ludzie! Nie porównujcie tego do pasożytnictwa!!! Ona nie chce co chwile by dawał jej na kosmetyczki, nowe ciuszki i buciki tylko skoro chwilowo straciła prace i zajmuje się domem i dzieckim to mógłby w najbliższym czasie więcej dorzucać do rachunków i jedzenia. Bo na tym polega partnerstwo barany!!!! Mój mąż jak nie pracował 2,5miesiąca bo rzucił jedną pracę i tyle szukał kolejnej to ja nas utrzymywałam i nie chciałam od niego ani grosza do rachunków czy jedzenia, jeszcze na paliwo mu dorzucałam, a on i tak leniuchował bardziej w domu niż sprzątał i gotował, potem była sytuacja,że ja chwilowo bez pracy byłam i na poczatku z własnych oszczędności się dokładałam co miesiąc,a potem w końcu zakumał,że powinien troche więcej od siebie dawać bo żyjemy razem i razem ten wózek ciągniemy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem nie
zmeczonazons, skoro, jak piszesz, on zawsze taki był, to dlaczego się z nim związałaś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdaję sobie sprawę,że teraz mnóstwo kobiet głównie leci na kasę i wygląd i pasożytuje,ale to nie oznacza,że każda i że faceci zachowują się jak dziady i chamy,a nie jak prawdziwi mężczyźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwe kobiety potrafią zarobić na siebie tyle, żeby nie prosić się o nic męża, bo są dumne i niezależne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.54 tylko jak tu zarobić na siebie jak ma się niemowlę w domu którym non stop trzeba się zajmować?! Nie mowie o autorce bo jej dziecko już chyba jest odchowane, pewnie kilkuletnie, wiec ona zarabia, podejrzewam pracuje online, zajmuje się domem wiec jakie ,,leży i pachnie"?! Wniosek jeden- nie warto rodzic dzieci tylko zająć się swoja praca, kariera i byc niezależną finansowo bo i tak tego trudu opieki i wychowania dzieci facet nie doscenia i jest się zdanym na jego łaskę. Im więcej takich wątków czytam tym bardziej nie chce stałych związków a juz tym bardziej męża i dzieci, bo przychodzi co do czego to kobieta ma zawsze przes.ra.ne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:13. Jeżeli kobieta pracowała i rodziła dziecko to przysługuje jej macierzyński (jest płatny-do któregoś miesiąca 100% potem mniej, ale nie orientuje się ile bo ja rodziłam w czasach, gdzie to było 16-20 tygodni). Po macierzyńskim wraca do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli kobieta jest zaradna i dobrze zarabia, to na macierzyńskim też będzie dostawać dobrą kasę. Proste. Najpierw wymagajcie od siebie, potem od facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy ile na tym macierzyńskim jest kobieta- czy tylko do momentu, gdy jest płatne 100%, czy dłużej kiedy jest już płatne 50%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×