Czy warto wiazac się o 10 lat starsza kobieta?

Zwykle jest odwrotnie, to nie stara interesuje się młodym :).

W sensie że to zboczeńcy sami zaczepiają stare baby? Pewnie tak.

No stare baby nie oglądają się za chłopakami :).

jako stara baba (46 na karku;) ) powiem tyle. ja bym się z młodziakiem nie związała, bo mi jest potrzebny do życia facet zdecydowanie dojrzały, dojrzalszy ode mnie, wtedy się dobrze czuję. nie znam też babek w moim wieku, które by marzyły o młodzieży do związku. to właśnie ci młodzi faceci do tych starszych babek lgną, nie odwrotnie. moja kumpela w wieku 45 lat miała taki przypadek, że zakochał się w niej o 20-kilka lat młodszy student. niesamowicie przystojny, zaradny, utalentowany, z fantazją, żeglarz. zabiegał o nią niesamowicie. fakt, że ona była niezłą laską, szczupła, piękna, wykształcona. on o nią zabiegał, nie ona o niego. no i zostali parą. co prawda długo razem nie byli, z rok-dwa może, bo widocznie mieli zbyt duże różnice odnośnie stylu życia, no i oboje znajdowali się na zupełnie innych etapach życia. no i jednak to już różnica całego pokolenia. ale 10 lat, w przypadku gdy oboje są już całkiem dorośli, to nic wielkiego.

ale niektórzy są to j*******i. Myślą, że jak będą z młodą to będzie cool. Ta młodsza z chęcią was też wymieni na inny model. Tym bardziej, że kobiety o siebie dbają a faceci z wiekiem dziadzieją

przecież wiek się nie liczy tylko uczucie.

to właśnie ci młodzi faceci do tych starszych babek lgną, nie odwrotnie. moja kumpela w wieku 45 lat miała taki przypadek, że zakochał się w niej o 20-kilka lat młodszy student. niesamowicie przystojny, zaradny, utalentowany, z fantazją, żeglarz. zabiegał o nią niesamowicie. fakt, że ona była niezłą laską, szczupła, piękna, wykształcona. on o nią zabiegał, nie ona o niego. no i zostali parą. co prawda długo razem nie byli, z rok-dwa może, bo widocznie mieli zbyt duże różnice odnośnie stylu życia, no i oboje znajdowali się na zupełnie innych etapach życia. no i jednak to już różnica całego pokolenia. ale 10 lat, w przypadku gdy oboje są już całkiem dorośli, to nic wielkiego. x Ha ha ha ha, naprawdę powinnaś pisać bajeczki dla grzecznych dzieci, poważnie!

przecież wiek się nie liczy tylko uczucie x Za dużo Harlequinów lala.

Czego to się człowiek na stare lata nie dowie z kafeterii... Młodzi faceci lgną do starych bab. Hm, od kiedy? Przecież to nawet nie jest śmieszne.

gość dziś PRAWDA tam gdzie tego nie ma to wszytsko umiera..............

Powiem tak: nie wróżę udanego związku nikomu, kto tak daleko wybiega w przyszłość. W związkach należy kierować się uczuciem, a nie tym, że za 10 lat będzie coś tam - bo nikt z nas nie wie co będzie jutro a co dopiero za 10 lat. Jeśli widzisz w kobiecie pomarszczoną raszplę to się z nią oczywiście nie wiąż. Jeśli widzisz atrakcyjną kobietę - to ją rwij. I oczywiście, że wraz z upływem czasu w Waszym związku pojawią się kłopoty- kto ich nie ma. Myślicie że bogaci aktorzy którzy się wiążą z 20 lat młodszymi modelkami nie mają problemów związkowych?

Bez jaj, kobiety 10 lat starsze są dla młodszych facetów przezroczyste. I nie ma przecież w tym nic dziwnego.

Odwrotnie (do ost.posta).

Faceci oblechy starsi od kobiet o 10 lat to stare prochna, zmarchy, brzuchy i dziadki. Do kobiety najbardziej pasuje rownolatek lub kilka lat mlodszy.

40 letnia kobieta często wygląda bardzo ładnie w porównaniu do 40 letniego faceta, który często jest gruby, bez kondycji i niezadbany.

Odwrotnie (do ost.posta). x Przecież wiesz że nie.

Faceci oblechy starsi od kobiet o 10 lat to stare prochna, zmarchy, brzuchy i dziadki. Do kobiety najbardziej pasuje rownolatek lub kilka lat mlodszy. x Żaden normalny facet nie weźmie sobie starszej od siebie. Z prostego powodu: faceci bardzo cenią u kobiet młodość i urodę. Każde badanie naukowe to potwierdza. Co więcej, badania naukowe potwierdza, że większość kobiet chce starszego od siebie partnera. Twoje brednie są więc bez sensu.

0 letnia kobieta często wygląda bardzo ładnie w porównaniu do 40 letniego faceta, który często jest gruby, bez kondycji i niezadbany. x Nie od dzisiaj wiadomo, że faceci starzeją się o wiele lepiej ni kobiety. 40-letni facet często wygląda bardzo dobrze i męsko i spokojnie może sobie znaleźć trzydziestolatkę. W przypadku kobiet jest o wiele gorzej - 40-latki wyglądają już staro, mają zmarszczki, cellulit, jakieś kretyńskie krótkie fryzury itd. Nie tylko nie mają najczęściej szans na równolatka, ale i tylko parę lat starszego. Najczęściej są nimi zainteresowani panowie 50 +.

gość dziś pocieszaj się tak głupku

ja mam 32 lata i nie interesują mnie panowie 40 letni, którzy często są niezadbani i staro wyglądający

23.45 Ty się już pewnie pocieszyłaś tym prymitywnym wpisem.

ja mam 32 lata i nie interesują mnie panowie 40 letni, którzy często są niezadbani i staro wyglądający x Oni tobą też się nie interesują, za stara jesteś.

gość dziś pocieszaj się tak głupku x Zabolała prawda kretynko?

gość wczoraj ja mam 32 lata i nie interesują mnie panowie 40 letni, którzy często są niezadbani i staro wyglądający x Ja mam 39 lat i wolę młodszych, ale brzydzę się facetami wybierającymi kobiety pod względem wieku. Mogłabym być ze starszym, nawet dużo starszym, gdyby dbał o siebie fizycznie i psychicznie i był ze mną z miłości, a nie, bo jestem młodsza. Ale mam młodszego. O 10 lat. Choć myślałam, że zwiążę się raczej z młodszym o 2-3 lata...

Znowu ta bajkopisarka, ile jeszcze tych bajeczek będzie...

tak, faceci wolą młodsze nawet grube okularnicę, niż starszą zadbaną 40 latkę. - ha ha To na prawdę wielce się dowartościuję tą młodą grubaską w okularach.

10 lat starsza kobieta - to nie jest duża różnica. Gdyby kobieta była 20 lat starsza to co innego.

Jak ma kasę to tak :-)

10 lat starsza kobieta - to nie jest duża różnica. Gdyby kobieta była 20 lat starsza to co innego. x Dowcip roku.

wiadomo, że kobieta powinna wiązać się z młodszym bo dłużej żyje. Później są same wdowy po 50