Choroba pojazdowa ktoś słyszał ??????

Chodzi silny przymus jazdy samochodem w codziennym życiu. Analogicznie jak palierosek czy browarek

Jest coś na rzeczy , !

Kurde jak jej nie ma to po spoty i reklamy o zagrożeniu ???

No właśnie nikt nie wysyła spotu że od lizania lizaka ginie tyle ludzi a od aut non stop.

Kurde śmierdzi mi tu hipokryzją zaraz wyjdzie na to że ten co pije to alkoholik a jeżdżący autem przez które ginie pewnie więcej osób jest cool

A czym się objawia?

A czym się objawia picie palenie i inne. Wszystkie zaliczają się do patologicznych chorób chodzi o śmiertelność i choroby wywołane używaniem a samochody to co jaskółki na niebie. Bez nich praktycznie nie funkcjonujemy to dopiero skala patologicznego problemu i jeszcze środowisko

Przykładowo w Polsce z powodu picia alkoholu odchodzi x ludzi . To jeśli w wypadkach z powodu jazdy samochodem xyz to co jest wtedy normalka to hipokryzja medyczna

Jeśli choroba opiera się na statystyce zgonów no to dziwne jest że pojazdy , samoloty , nie są sklasyfikowane.

Ja po ostatnich spotach tych ty ile ja tyle a ja tyle boję się używać. Chodzi o świadome używanie które może doprowadzić do tragedii. A psycho spece milczą ?????

Kurde a jak nie dam rady i wsiadę pojadę. Co wtedy a jak dojdzie do wypadku, przecież statystyki i reklamy o skutkach używania są duże. Już mam gorączkę a z drugiej strony 3 h mniej czasu w ciągu dnia. Kto teraz straci najwięcej.

Trzeba działać tak mówią terapeuci zdrowie najważniejsze. Dobra

Trudno najwyższej stracę pracę, bank wymówi nam kredyt. Na bruk ale ile pocieszeniem jest fakt że nikomu nie dzieje się krzywda nie doszło do wypadku.