Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Cisza i Czas

Polecane posty

Gość gość

Kiedy kobieta jest wściekła na mężczyznę za brak kontaktu. Jak długo można milczeć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jest smutna a nie zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego się nad tym zastanawiasz autorze? po co ta cisza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do czego ta cisza i milczenie? Nie uważasz, że za długo. Kobietę może to zasmucać i to bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autoor
Tak. Jest smutna. Ale sytuacja wymaga ciszy :( Pytanie czy nie będzie na mnie wściekła ? Pokochała całym sercem. Nie chcę jej zranić. Nie chcę jej zostawić. Najdłużej nieodzywalismy się tydzień i bardzo złe to znosiła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mze dała sobie spokoj z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem Cie autorze. dlaczego sytuacja wymaga ciszy? Tobie na niej nie zalezy ze ja tak dreczysz ta cisza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego sytuacja wymaga ciszy? Dlaczego się nie odzywaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autoor
W Miłości nie ma takie słowa jak „ dać sobie z kimś spokój”. Jak jesteś nastolatką to sobie możesz dać z kim spokój. Jak jest miłość i obie strony czuja to samo to danie sobie z kimś spokój nie ma uzasadnienia. Kochasz szaleńczo a na drugi dzień mówisz do serca no dobra daje sobie z nim spokój. To nie tak działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z Tobą masz rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autoor
Nasze drogi się rozeszły. Ona i ja jesteśmy w różnych miejscach. Jeszcze kilka dni temu szaleliśmy za sobą a dzisiaj nie mamy tej bliskości. Nie jestem pewien czy mam się z nią skontaktować. Przeze mnie rozlatuje się jej związek z kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jej na imię? Dlaczego spotykasz sie z innymi jak chcesz byc z nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem dzisiaj do niczego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćparassolka
jak coś się ma rozlecieć to i tak się rozleci tak uważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu odezwij się do niej jeśli Ci na niej zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autoor
Ona ma męża, który się o nas dowiedział. Już się nie przytulają. Wyglądają razem jak dwie obce osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćparassolka
jak wyglądają razem obco to niekoniecznie przez ciebie ,jeśli dwoje ludzi już nic nie łączy to jak mają wyglądać?rozumiem że wy byliście razem skoro się dowiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autoor
Bardzo, bardzo razem. Źli ludzie mu donieśli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćparassolka
18.23 zazdroszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autoor
Chyba rozpie/pszylem jej małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:23 Źli ludzie? Ci co rozwala ją cudze małżeństwa to ci dobrzy? Od kiedy to tak? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to niezły d**ek z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wina jest wasza wspólna także nie bierz za bardzo na siebie wszystkiego ok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:24 Niewiarygodne, że też ludzie mogą takie g) upoty pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćparassolka
widocznie to małżeństwo nie miało silnych fundamentów wiem coś o tym ,moje np się rozpieprzyło 4 dni przed zawarciem potem sklejane po roku bo presja rodziny obecnie(10 w męczarni)plus 9 lat w separacji , żyjemy jak obcy on ma kochankę ja nie mam nikogo,jest jedynym facetem w moim życiu całym ale my od początku wyglądaliśmy jak obcy ,nie było fundamentów ,jak coś jest silne to nigdy się nie rozwali.Na dzień dzisiejszy nie dość że płaci na boku alimenty komuś ,kochankę ma którąś z rzędu to jeszcze znalazł sobie,,partnera''.masakra po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćparassolka
18.32 głupoty? oni przynajmniej mają siebie, ja od prawie 10 lat nie mam nikogo ,mąż już wiele lat temu mnie zdeptał i porzucił,wiesz co znaczy być podeptaną? wiesz co znaczy nie mieć nikogo na kim można polegać? komu się wypłakać? kto poda dłoń w chorobie wiesz?ja wiem jak to jest całe życie liczyć tylko i wyłącznie na siebie ,nigdy nie miałam u boku osoby która by mnie wspierała nigdy.Tak zazdroszczę im miłości i tego że są razem...że mają odwagę być razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autoor
Dziękuję Parasolko, że podjęłaś temat. Tak. Ich małżeństwo nie miało trwałych fundamentów. Ich małżeństwo jest zbudowane na piasku a nie na skale. Nie chcę jej stracić. Ale wiem, że teraz kiedy ona ma trudny czas bo musi walczyć z mężem, który odkrył zdradę to czy ja powinnem się z nią kontaktować ? Kiedy powinnem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćparassolka
właściwie u nas to już 21 lat od ślubu leci a on mi mówi że nigdy mnie nie kochał i że najlepiej żebym już ,,zdechła'' albo najchętniej to by mnie zabił żeby mieć drogę otwartą do kochanki.Ja nie chcę nikogo .,chcę żyć spokojnie.Sorki autorze że wcięłam się w temat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.16 po chuj w tym siedzisz zamiast wziąć rozwód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×