Dani chuda Irenka spod Grudziądza pojechała do Opola.

1 minutę temu, Fifofa napisał:

Nie widzę, jako matki taki ważny temat.

Wykażemić można wlasną piersią.

Tak, zwłaszcza nastolatka

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Tak, zwłaszcza nastolatka

Boją pisać tutaj, tylko zdawkowo nikt nic nie wiedział.

Możecie wymieniać doświadczeniami sposobami itd.

Przed chwilą, Fifofa napisał:

Boją pisać tutaj, tylko zdawkowo nikt nic nie wiedział.

Możecie wymieniać doświadczeniami sposobami itd.

Ale tu nie ma co wymieniać się spodobami,  bo nie sprawia nikomu to problemu. 

A o przepisach przecież każdy coś pisał. 

2 minuty temu, Fifofa napisał:

Boją pisać tutaj, tylko zdawkowo nikt nic nie wiedział.

Możecie wymieniać doświadczeniami sposobami itd.

Wykarmić to nie problem. Wszystko w sklepie pod dostatkiem.

3 minuty temu, Fifofa napisał:

Boją pisać tutaj, tylko zdawkowo nikt nic nie wiedział.

Możecie wymieniać doświadczeniami sposobami itd.

Nie żyjemy 10 lat po wojnie kiedy trzeba się było wymieniać sposobami na oszukanie głodu i szukać zamienników białka zwierzęcego.

3 minuty temu, Onaaaa napisał:

Wykarmić to nie problem. Wszystko w sklepie pod dostatkiem.

Kupić gotowe i do garnka żywność wysoko przetworzona jest nie zdrowa.

3 minuty temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Nie żyjemy 10 lat po wojnie kiedy trzeba się było wymieniać sposobami na oszukanie głodu i szukać zamienników białka zwierzęcego.

Ja tego nie wiem, jak jest w waszej okolicy,  gotujesz zdrowo dzieciom nie zaszkodziło, Dzieci miały wszystkie mikroelementy do dobrego rozwoju.

6 minut temu, Fifofa napisał:

Boją pisać tutaj, tylko zdawkowo nikt nic nie wiedział.

Możecie wymieniać doświadczeniami sposobami itd.

Ty podaleś przepis na potrawę na winie.

Do kapusty wrzucasz wszystko co ci się pod rękę naiwnie.

Bigos gotujemy raz w roku. Są tam grzyby, śliwki suszone, karczek, wędzony boczek i golonka (bez tłuściochów), kiełbasy z koniny albo dziczyzna.  Mój chłop gotuje go 3 dni. 

Bo to jego "działka".

Przed chwilą, Fifofa napisał:

Ja tego nie wiem, jak jest w waszej okolicy,  gotujesz zdrowo dzieciom nie zaszkodziło, Dzieci miały wszystkie mikroelementy do dobrego rozwoju.

Mam warzywa ze swojego ogródka, gotuję sama a nie że zupa z proszku, itp.itd. Na pewno większość tutaj odżywia się normalnie tylko ty zawsze musisz węszyć jakieś patologie.

Przed chwilą, Baba napisał:

Ty podaleś przepis na potrawę na winie.

Do kapusty wrzucasz wszystko co ci się pod rękę naiwnie.

Bigos gotujemy raz w roku. Są tam grzyby, śliwki suszone, karczek, wędzony boczek i golonka (bez tłuściochów), kiełbasy z koniny albo dziczyzna.  Mój chłop gotuje go 3 dni. 

Bo to jego "działka".

No i brawo  teraz niech inne matki piszą,  to co napisałaś  tego nie mają.

9 minut temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Mam warzywa ze swojego ogródka, gotuję sama a nie że zupa z proszku, itp.itd. Na pewno większość tutaj odżywia się normalnie tylko ty zawsze musisz węszyć jakieś patologie.

Już pisałem nie jest oczywiste, tutaj pisała wszytko jest w sklepie, i  kupić do garnka gotowe i problem z głowy. Kupują  tak żyją.

Selkie tak pisała, kupić gotowe trzeba jeszcze iść i kupić mieć czas, jak nie ma w dom może co najwyżej wodzianke  ugotować 

8 minut temu, Fifofa napisał:

No i brawo  teraz niech inne matki piszą,  to co napisałaś  tego nie mają.

Najtaniej i najłatwiej nakarmić rodzinę mięsem i ziemniakami. 

4 minuty temu, Fifofa napisał:

Już pisałem nie jest oczywiste, tutaj pisała wszytko jest w sklepie, i  kupić do garnka gotowe i problem z głowy. Kupują  tak żyją.

Selkie tak pisała, kupić gotowe trzeba jeszcze iść i kupić mieć czas, jak nie ma w dom może co najwyżej wodzianke  ugotować 

Zacytuj, analfabeto, mój post, w którym rzekomo napisałam cokolwiek o kupowaniu "gotowców". 

9 minut temu, Fifofa napisał:

kupić gotowe trzeba jeszcze iść i kupić mieć czas, jak nie ma w dom może co najwyżej wodzianke  ugotować 

Pyerdolisz tak, że aż oczy bolą.

7 minut temu, Baba napisał:

Najtaniej i najłatwiej nakarmić rodzinę mięsem i ziemniakami. 

Nie najłatwiej, ziemniaki trzeba obrać, makaron, kasza, ryż nie. Wszucasz i masz. Najszybciej i najłatwiej to robi się dania jednogarnkowe, sosy i gulasze

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Nie najłatwiej, ziemniaki trzeba obrać, makaron, kasza, ryż nie. Wszucasz i masz. Najszybciej i najłatwiej to robi się dania jednogarnkowe, sosy i gulasze

Ale makaron jest w paczce, to trzeba otworzyć, to trzeba czasu i wysiłku. Zostaje wodzionka ogórowa

1 minutę temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Ale makaron jest w paczce, to trzeba otworzyć, to trzeba czasu i wysiłku. Zostaje wodzionka ogórowa

Sprzedam Ci patent, paczkę możesz rozciąć nozyczkami, mniej się zmęczysz.

10 minut temu, Pokraka napisał:

Nie najłatwiej, ziemniaki trzeba obrać, makaron, kasza, ryż nie. Wszucasz i masz. Najszybciej i najłatwiej to robi się dania jednogarnkowe, sosy i gulasze

Mięso na gulasz trzeba pokroić, przyprawić i na dwie godzinki odstawić. Trzeba je pięknie przyrumienić żeby sosik był ciemny i systematycznie podlewać gdy się dusi pod przykrywką.  A obrać 8 ziemniaków, to fru, sru i gotowe

10 minut temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Ale makaron jest w paczce, to trzeba otworzyć, to trzeba czasu i wysiłku. Zostaje wodzionka ogórowa

A weź otwórz słoik z ogórkami.

To dla mnie wyczyn ponad siły.

I takim sposobem pozostaje wodzionka  

45 minut temu, Onaaaa napisał:

Wykarmić to nie problem. Wszystko w sklepie pod dostatkiem.

Jadłem 2dni tylko nabiał i dostałem wczoraj migreny jednak mięso kurczaka lepsze

2 minuty temu, Baba napisał:

A weź otwórz słoik z ogórkami.

To dla mnie wyczyn ponad siły.

I takim sposobem pozostaje wodzionka  

Ja już swojemu staremu zabraniam zakręcać słoiki przy produkcji, bo to się potem kończy latającymi po kuchni urwami i kontuzjami nadgarstka.

Gotujesz prawdziwą wodzionkę?

6 minut temu, Baba napisał:

Mięso na gulasz trzeba pokroić, przyprawić i na dwie godzinki odstawić. Trzeba je pięknie przyrumienić żeby sosik był ciemny i systematycznie podlewać gdy się dusi pod przykrywką.  A obrać 8 ziemniaków, to fru, sru i gotowe

Mieso można zamarynować dzień wcześniej wieczorem, wtedy po pracy rzucasz sru na patelnie. Dusi sie i szykujesz warzywa, kasza się gotuje. 

Do ziemniaków trzeba coś jeszcze zrobić będzie dłużej jak nie patrzeć. 

32 minuty temu, selkie napisał:

Zacytuj, analfabeto, mój post, w którym rzekomo napisałam cokolwiek o kupowaniu "gotowców". 

Pisałaś możesz kupić wszystko dosłownie razem ze mną. To  zrobić to byś musiała wyjść z kafeterii i mnie kupić.  Tak samo jak do sklepu pójdziesz kupisz nawet mając full kasy. Siedzisz tutaj co dajesz dziecku męża.

Zrobiła obiad dopiero  musisz kupić masz full kasy, w domu niema

Nie muszę kupić mam w domu.

4 minuty temu, Fifofa napisał:

Pisałaś możesz kupić wszystko dosłownie razem ze mną. To  zrobić to byś musiała wyjść z kafeterii i mnie kupić.  Tak samo jak do sklepu pójdziesz kupisz nawet mając full kasy. Siedzisz tutaj co dajesz dziecku męża.

Zrobiła obiad dopiero  musisz kupić masz full kasy, w domu niema

Nie muszę kupić mam w domu.

Że w sklepie można kupić wszystko napisała akurat Jeż i nie mam pojęcia, skąd przypuszczenie, że chodziło jej o gotowce. 

Nie robisz zakupów żywnościowych, nawet online, potrzebne produkty materializują ci się w kuchni magicznie? 

11 minut temu, Psychologii maszynowa tak napisał:

Jadłem 2dni tylko nabiał i dostałem wczoraj migreny jednak mięso kurczaka lepsze

Indyka czy kurczaka lubie najbardziej z mięsa. Weź sobie teraz usmaż w piekarniku będzie smaczniejsze.

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

Indyka czy kurczaka lubie najbardziej z mięsa. Weź sobie teraz usmaż w piekarniku będzie smaczniejsze.

Czekam na promke w poniedziałek ma być 50% off

56 minut temu, Fifofa napisał:

Kupić gotowe i do garnka żywność wysoko przetworzona jest nie zdrowa.

Gotowe jest na dodatek niedobre. Chyba większość ludzi gotuję. To żaden problem.

Ostatnio zjadłem 4kg nie jedząc praktycznie chleba i innych rzeczy i chyba schudłem nawet no twarz zdecydowanie lepiej wygląda 

1 godzinę temu, Fifofa napisał:

Jak robicie obiad to kupujecie tak jak piszę? Jak wszytko nie zjecie zaostaną schabowe?

różnie zależy czy są porcjowane czy nie

11 minut temu, selkie napisał:

Że w sklepie można kupić wszystko napisała akurat Jeż i nie mam pojęcia, skąd przypuszczenie, że chodziło jej o gotowce. 

Nie robisz zakupów żywnościowych, nawet online, potrzebne produkty materializują ci się w kuchni magicznie? 

Serio nie pisz pogrążasz.  Online to jaka to żywność? Z restauracji czy firmy kartering?

Może sòl.tez kupujesz online jak zabraknie.