Po rozwodze

gość dziś Dobrze się teraz dogadujecie bo jesteście wolni, brak jest presji która była w małżeństwie. Czy mówisz mu jutro musisz być wcześniej bo ja mam sprawy do załatwienia, a ty będziesz z dzieckiem. Nie. Co najwyżej zapytasz i poprosisz. Jeśli wejdziecie w stały układ to znowu zaczną się problemy x Tego się właśnie boję.

Jaką masz firmę ?

ość dziś ta od maki i chleba dziś x no jasne siłą chłopa zawleka do łóżka i na spotkania smiech.gifsmiech.gif , jak by nie chciał to by nieprzychodził. X przychodzi bo ma z nia dziecko, bo to jego dom, i ma darmowe dymanie, bteraz spokoj bo jest wolny i wychodzi kiedy chce,ktory by nie skorzystal?:

rzadko ktorego chlopa,trzeba sila do lozka zapedzac, wiekszosc jak jest okazja p*****a

W sumie też byłem blisko z była po rozwodzie, w końcu x lat byliśmy razem i lubiliśmy swe towarzystwo, ale prowadziłem swoje oddzielne życie,mialem swe towarzystwo i kobiety dużo młodsze :) Sielanka skończyła się jak znalazłem kobietę na stałe.

To ja wam opowiem też historie Facet 53 lata, nadziany zakochał się w 22 latce, zostawił żone i 2 dzieci, w prawdzie dorosłe, po kilku miesiącach chciał się z tą dziewczyną rozstać bo była pusta jak dzban, nie miał z nią o czym gadać,ale robiła wszystko żeby go zatrzymać i wymyśliła :) zaszła w ciąże, stary chłop czekał już na wnuki i nie miał zamiaru grzebać się w pieluchach, zostawił ją razem z dzieciakeim, nawet nie widuje się z synem, płaci tylko aliment. Gówniara wiedziała że ma żonę więc jak widać karma wraca ::)

Ale co ma do tematu ta opowieść? Do dymanka-ok, bylo mu wygodnie. Jak zaciążyła to juz w odstawkę. Typowe dla stale niedojrzałych.

A gdzie to nasza autorka ? czyż by z byłym na randce :)

tak czytam te wasze rady że nie wiem czy się śmiać czy płakac z waszej ......... nie powiem szkoda słów . autorka zdecydowała ale ma obawy jak każdy w zwiazku nie ważne czy to nowy zwiazek czy powrót zawsze są obawy i rozterki , znam ludzi i raczej specjalnie źle doradzą niż bedą wspierac to domena wredna polaka . autorka chce powrotu mają dziecko zamiast wspierać biadolicie na swoje nie udanie życie i straszycie co z was za ludzie , moze z 2-3 wpisy były sensowne reszta to az kapała z zazdrości . prawda jest taka że wielu chce powrotu ale nie mają szans na powrót a gdy dwoje chce to już sukces i szansa na zbudowanie trwalszej rodziny , autorko spuszczaj z szambem (przepraszam za wyrażenie )wszystkie negatywne wpisy bo im sie nie udało to życzą ci tego samego a prawda jest inna chciec to móc to ty zbudujesz nowy związek nie oni to ty bedziesz żyła z nim nie oni słuchaj serca nie straceńców co spaprali swoje życie i bedą chwalić się żyjac z draniem niż przyznac sie do błedu . powodzenia i prosze napisz za kilka miesiecy co i jak a narazie żyj i buduj zwiazek bez kaffe i doradców jeszcze raz pozdrawiam i życzę szczęścia pa

Gość 20:11----> 100 % racji, popieram Twój wpis! I również życzę powodzenia autorce. Mam nadzieję, że Wam się uda :)

Odgrzewany bigos najlepszy jest u cioci Jadzi na imieninach!

gość wczoraj tak czytam te wasze rady że nie wiem czy się śmiać czy płakac z waszej ......... nie powiem szkoda słów . pa gość wczoraj X Dziękuję Wam bardzo, obiecuję,że odezwę się za jakiś czas i napiszę jak rozwija się sytuacja.

Autorko, nie czytaj tych sfrustrowanych pesymistów;) To są ich zmory, oni niech się ze sobą męczą. Szczęścia życzę, masz moc, to ty tworzysz rzeczywistość!

Nie rozumie tych czarnych proroctw co do związu autorki, kto to pisze ? chyba jakieś "maDki" z Dżesikami i Brajankami i 500plus. Widać, że autorka ma poukładane w głowie, ma jakieś wątpliwości co jest normalne i chyba jej mąż też chce spróbować jeszcze raz, przecież na siłe go nie zmusza,bo gdyby chciał to dawno ziązał by się z inną, tak więc życzę powodzenia !

Jakie wyście naiwne.

gość dziś Jakie wyście naiwne. x Tak masz racje, to przerasta twoje rozumowanie lepiej zgnoić autorkę bo tobie się nie udało :D :D

Dziękuję za wszystkie komentarze, zobaczymy jak będzie, póki co to, lecimy z córka na Święta na Kubę , zobaczymy jak będzie.

Odzywam się "kontrolnie", póki co ..jest fajnie :)

A ja kontrolnie tu zagladam i ciesze sie, ze u was jest ok, pozdrawiam

Tylko ponownie obrączek nie zakładajcie

POWODZENIA szczególnie jeżeli nie było zdrady, nie było innych partnerów po rozwodzie. Wy już się znacie, wiecie jakie macie słabe strony i silne. Życie to nie bajka , zrób wszystko w stosunku do siebie żeby się udało bo tylko wasza miłośc została zakurzona brudem życia codziennego. Jeszcze raz = życzę ci abyś pod koniec życia mogła powiedziec warto było się zejsc by dalej trwać .

Witam, obiecałam, że się odezwę, coś stało się z Kafe,ale to nie istotne.

Byliśmy na wyjeździe na BN i było super, nie, jeszcze nie  mieszkamy razem, bo ja nie chcę, ale chyba się dogadaliśmy, zaloty pełną parą, to jest normalne, że jak się nie mieszka razem, to każdy się stara i ja się boję, że znowu się znudzimy.

Pozdrawiam  :)

Dnia 5.03.2019 o 21:39, Gość Znowu razem napisał:

Witam, obiecałam, że się odezwę, coś stało się z Kafe,ale to nie istotne.

Byliśmy na wyjeździe na BN i było super, nie, jeszcze nie  mieszkamy razem, bo ja nie chcę, ale chyba się dogadaliśmy, zaloty pełną parą, to jest normalne, że jak się nie mieszka razem, to każdy się stara i ja się boję, że znowu się znudzimy.

Pozdrawiam  :)

Ja też zajrzałam kontrolnie i cieszę sie, że u was ok., dalej trzymam kciuki,a fakt kafeteria się zmieniła. Pozdrawiam.