Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamdowaspytanie

REALNE konsekwencje porzucenia pracy lub L4

Polecane posty

Gość mamdowaspytanie

Witam Proszę o wypowiedzi osób, które były zmuszone porzucić pracę (bo znalazły lepszą a obecny szef nie zgodził się na porozumienie stron) lub "przypadkiem" zachorowały "skracając" tym samym okres wypowiedzenia. Chodzi mi o REALNE konsekwencje przy: a) porzuceniu pracy: - prawdopodobnie wpis w papierach o dyscyplinarnym zwolnieniu - co w związku z tym? czy dla nowego pracodawcy miało to jakiekolwiek znaczenie? czy po prostu żadne... - ewentualne roszczenia (na drodze sądowej) obecnego pracodawcy w związku z porzuceniem pracy? Pracodawca musiałby UDOWODNIĆ wpierw, że poniósł stratę. b) zachorowaniu w okresie wypowiedzenia (pod koniec okresu wypowiedzenia) - czy np. podjęliście pracę będąc na L4 w nowej firmie? - czy z tego powodu nowy pracodawca mógł ponieść, czy poniósł jakieś konsekwencje? (chyba raczej nie). - czy przy bałaganie w ZUS w ogóle połapali się, że jesteście na L4 i pracujecie w nowym miejscu pracy? Chodzi mi po prostu jak to wygląda od strony PRAKTYCZNEJ. Najlepiej ludzi którzy w takiej sytuacji (jak teraz ja) byli czy są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdowaspytanie
Nikt nie byl w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto normalny tak robi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nowy pracodawca zgodnie z przepisami zgłosi cię do ubezpieczenia, to z dużym prawdopodobieństwem ZUS to wykryje i będzie prowadził"dochodzenie" dlaczego pracujesz mając L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdowaspytanie
"gość 2018.11.23 a kto normalny tak robi??" Na pewno wiele osób w takiej sytuacji było, i było zmuszone podjąć tego typu decyzję...więc wyjeżdżanie "kto normalny" nie ma tutaj kompletnie uzasadnienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rzucilem prace, ale w papierach nic mi nie nasral, bo go zaszantazowalem, zawsze zbieram haki na szefow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×