nasze sprawy

Chyba dziś wcześniej się położę. Mam dreszcze ale to chyba nerwy mnie bolą ;-)...cały dzień mnie tak zdołował...

Buziaki posyłam na dobranoc Do jutra!

Dobranoc i spokojnej nocki. https://cutt.ly/ywXd9

A mnie bolą plecy bo właśnie skończyłam swój deser banoffi na jutro. Naprażyłam sie orzechów i nie tylko bo prażyłam też nadprogramowo sezam żeby pod dostatkiem chałwy było ;) Wszystko już w lodówce sie chłodzi a ja czekam aż zmywarka skończy mruczeć i położe sie spać :) BeTulko wykorzystuj każdą chwile na odpoczynek Mam nadzieje, że w swoim domu możesz po prostu zamknąć drzwi od swojego pokoju (np sypialni) i pobyć ze sobą po prostu. Strasznie nie lubie chaosu :O chaos mnie zabija, choruje po nim :O Kiedy miałam "gości" dwa lata temu byłam nieszczęśliwa :O Bajzel, chaos, hałas brrrrrr.... coś okropnego :O Terixiu - uważaj, nie przegap tego kataru, nie pozwól mu rozwinać skrzydła Wpinkalaj czosnek! :P:D Vanilko - spoko, pisz tak jak piszesz jest ok.Trzymam kciuki za przyjazd M i za porządek w laptoczku Dobranoc Dziewczynki

Witam

Zapraszam na kawusie Przez cały tydzień wychodziłam rano i wracałam około 19 godziny.Praca,zabiegi ,w nocy wychodziłam i noca wracałam. Wczoraj 20 km jechałam przez 1,5 godziny.Chyba czarny piatek i miasto sie zatrzymało.wszyscy ruszyli na zakupy. Więc zmeczona zasnełam ,nie widziałam nawet co sie dzieje w domu. Dzisiaj małzyk pojechał uzupełnic lodówke a ja musze chyba popatrzc na mieszkanko. Betulko ja juz nawet nie napisze co sie stało u mnie.Na razie zyjemy w zawieszeniu.Ale powoli sytuacja sie klaruje.

Miłego dnia Kolezanki. U mnie zima,sniegu az tak duzo nie ma ,ale nie lubie takiej pogody.

Witam serdecznie Dziewczynki dziękuję za wczorajsze trzymanie kciukasów. Powiem Wam że już nie pamiętam w kiedy tak bardzo zmarzłam.Odkąd tylko przekroczyłam próg domu normalnie jakbym nago do lodówki weszła.W autobusie jednym,drugim starym gruchocie ziąb jak diabli. A jak już zmarznięta na kość dotarłam do przychodni to tak było tam zimno żer niestety ani ciut się nie rozgrzałam.Ja nie wiem co to będzie jak przyjdą prawdziwe mrozy.W tej zimnej przychodni spędziłam dwie godzinki. Najpierw spóźniła się pani od usg potem badanie które miało trwać 15 minut na pacjenta potrafiło trwać dwa razy dłużej. W drodze powrotnej nie było autobusu a całe miasto zakorkowane przez ten nieszczęsny,,czarny piątek,,. Oj miałam czarny piątek normalnie do teraz czarno przed oczami:p

Betulka Mnie także jest bardzo przykro z powodu kłopotu ze znalezieniem pracy.Wyobrażam sobie co czuje T:(. Pamiętam jak moja córka szukała zaraz po studiach,jak bardzo była przybita.. W pewnym momencie nawet chciała jako sprzedawca zatrudnić się w markecie,ale tam jej nie chcieli bo miała za wysokie wykształcenie.. U niej ten stan zawieszenia nie trwał zbyt długo,dlatego bardzo współczuję.

Teeklo dzięki za pyszne śniadanko. Jeden link mi się nie otwiera,ktoś zeżarł wszystko;). Dzięki również za przepis na ciacho Teraz zmykam bo mam jeszcze kilka spraw do zrobienia zanim sobie pozwolę na sobotnie lenistwo. Musze się sprężyc bo mnie noc zastanie i labę będzie trzeba zamienić na sen:p. U mnie za oknem pochmurny,smutny i mglisty dzień. No a ja się rozgrzewam:D. Ale bez %;):D. Udanego wieczorku

pozdrawiam,Betulko zdjęcia doszły,a o 15 to nie mój wpis był. Miłego wieczora i spokojnej niedzieli.Jutro będzie rok jak babcia nie żyję.Trzy majcie się ciepło.

Daysi i Betulko wszystkiego najlepszego z okazji imieniny jutrzejszych,siostra wasza imienniczka Zulka

dobry wieczor, proba generalna raz, dwa, trzy ....cztery

a teraz na czarno Kochane kolezanki ciesze sie ze badania lekarskie macie poza soba i wszystko jest dobrze. Bedziemy w zdrowiu zyc dlugo tak ze zruinujemy doszczetnie systemy socjalne i rentowe. Betulka, fotki doszly serdecznie dziekuje. Wnusia przeslodka! Poznalam wszystkich na zdjeciach. Mam tylko watpliwosci do ostatniego zdjecia. Nie wiem czy obok synowej z lewej strony siedzi Twoj Wnuk K??? Czy jest to Twoj syn T???? Ostatnim razem widzialam wnuka na zdjeciach z wystawy fotograficznej syna. Ale to bylo dawno..... w moim innym zyciu:O A teraz wielki komplement dla Ciebie. Wygladasz ladnie. Tak spokojnie. Kolorek wlosow masz tez niczego sobie. Tak trzymac dalej:))) Czekam na nowosci od Dorix. Chyba wiem nawet co to beda za nowosci..... Moze nawet nasza kolezanka na swieta sie "zaobtraczkuje:)

Prawdziwa kobieta kończy się na 55kg!

Ciekawa jestem Teklo jak po kursach Decoupage? Ja jestem wielka fanka. Pamietam jak z 15 lat temu zrobilam drzwi w palarni. Upiekszylam je serwetkami z motywem dzkiego wina. Ladnie bylo ale niedlugo, pozniej z dymu papierosowego porobily sie zolte osady na brzegach. Az trzeba bylo wzywac profesjonalnych malarzy do pomocy. Od czasu do czasu jak sie nudze jestem kreatywna do dzisiaj. Ostatnio nawet pare tygodni temu odnowilam ponad 100 letnie poroza jelenkow z domu tesciow ktore lezaly w naszej w piwnicy. Rozki pozlocilam a szyldy w rozyczki. Takie ozdoby sa ostatnio bardzo na topie. Jedno wyszlo ladnie drugie niespecjalnie. Co by jeszcze napisac.? Zdrowotnosciowo u mnie nie najlepiej.Martwie sie tym na dobre. No nic nie smedze. Sciskam Was mocno. Trzemajcie sie.

Czesc

niedzielnie A co to strajk dzisiaj? Wiem z czasem krucho u Was w tygodniu to w niedziele chcecie odpoczac . U mnie czasu pod dostatkiem w kazdy dzien tygodnia. Wlasnie wrocilam z kosciola bo przy kosciele jest dzisiaj bazar adwentowy. Panie ktore udzielaja sie w parafii sprzedaja wience i ozdoby adwentowe na stol( raczej brzydkie:O ) Mozna tez bylo wypic kawe. Nic nie kupilam. U mnie stol zdobi komputer:P i to na okragla przez caly rok, takze nie ma miejsca na ozdoby adwentowe:P:P. I kawy tez nie wypilam bo postanowilam zrobic diete. Musi sie w koncu to moje jelito uspokoic. Wczoraj znowu mocno bolalo. Dlatego tez dobre jedzonko ugotwane wczoraj zamrozilam i zjadlam na obiad zupe z "wkladka z kury" Pamietacie chyba te slynne "wkladki " do zupin:P I kto to wymyslil te wkladki? Wkladki moga byc do butow ale do zup? No nic koncze. Sciskam Was mocno. Acha Betulko, chcialam napisac ze nie jestem pewna czy po prawej stronie synowej na zdjeciu jest Twoj Syn czy Wnuk? Napisalam chyba z lewej strony:O Z lewej jest najstarszy syn to wiem:)

Melduje sie Bastylko u mnie mało czasu było bo wczoraj te warsztaty a dzisiaj odrabiałam zaległości: zmieniłam pościel i zrobiłam dwa prania. Obiad, kawa i teraz dopiero leniuszkowanie. Dekupaż to fajna zabawa. Podoba mi sie - w moim wyobrażeniu jednak odpadają słodkie różyczki i serduszka i aniołki - to nie dla mnie. Ale są inne wzory i to całkiem ładnie wychodzi. Mam do odświeżenia dwa kontenerki z biurek moich dzieci. Każdy kontenerek po 5 szufladek :D to dopiero możliwości dekupażowe. :D pomyśle jak je zrobić żeby nie kłuły po oczach ;) Fajnie było, moja Sy...a szybko wrkęciła się w moją grupę. Wieczorkiem powiedziała mi że to był jeden z przyjemniejszych dni jakie miała w ostatnim czasie Przyjechał po nią syn z dziećmi. Podałam deser banoffi do kawy i musze powiedzieć że jestem nim rozczarowana. No chyba że ja go jakoś spartaczyłam - ale nie-e to nie moja bajka. Nie trzymało sie to kupy i więcej nie zrobie. Kiedyś zrobiłam ciasto banoffi na herbatnikach i masą budyniową kaimakową: było lepsze od tego deseru. Dzieci za to jadły czekoladowe ciasteczka i ich buzie były baaardzo czekoladowe :D:D:D Stałyśmy jak te kwoki z mokrymi ściereczkami żeby całej chałupy nie umalowały ;) Acha: na warsztatach ozdobiłyśmy drewniane deseczki w kształcie gruszek - akurat miałam dwie. No i dwa kieliszki do czerwonego wina, na wysokiej stópce, dwa ostatnie jakie ostały sie w moim kredensie przerobiłyśmy na dwa świeczniki. Ja z niebieskim ornamentem a Sy...a z zielonym bluszczykiem ;) Ugotuje przy okazji w garze ;)

Całuski dla dzisiejszych Imienniczek Miłego niedzielnego wieczoru

Dziękuję i wzajemnie wszystkiego najlepszego Pozdrów Sylwie :)

I ja również wszystkim najlepszego. https://cutt.ly/ywXd9

Gdyby to była prawdziwa Bastylka - wiedziałaby że to nie o jakąś Sylwię chodzi :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D bbbłłłeeeheheheee

:P Wszystkiego naj ♥

I Bastylka NIGDY nie wstawia tych głupich czarnych serduszek :P

One są czerwone :O

tiiiaaaa... Miłego wieczoru

Miłego :) ♥

Dziewczynki wszystkiego naj naj Nie było mnie, bo dalej jestem rozbita i zasmarkana. Cały dnie leżę i się kuruję:( Tekla cieszę się że wspólne wyjście było bardzo udane:) Ja w ubiegłym roku ozdobiłam szklaną czarkę, zrobiłam świecznik i po niedługim czasie stłukłam. Doszłam do wniosku że tak musiało być i nie takie było jej przeznaczenie:P Spokojnego wieczoru