Zazdrość o pochodzenie szlacheckie

chciałam, ze za pieniądze była w stanie przyjąć do herbu byle kogo, byle zapłacił, nawet Żydzi sobie mogli kupić szlachectwo. Po drugie przed II WS prawie wszystkie majątki szlacheckie były zadłużone i tak by długo nie pociągnęły, bo zmieniło sie zapotrzebowanie z produkcji rolnej i to niewyspecjalizowanej na przemysł i nowoczesne rolnictwo. Po trzecie istniała niezliczona grupa szlachty zagrodowej, która co prawda miała jakieś tam papiery na szlachectwo, ale nie rózniła sie od chłopstwa niczym- tak samo brudna i niepiśmienna i poginająca boso do kościoła. To wszystko macie w ksiażkach wymaganych w szkole na polskim, czytać i uczyć się. Będzie wam łatwiej w zyciu , jak będziecie mieli trochę wiedzy

Gość 12:46 Doprawdy? Jaby teraz inaczej bylo? Ludzie pracuja za glodowe pensje a szefowie firm mieszkaja w 500 m domach , jezdza autami za kilkaset tysiecy i jedza kawior . Wyzysk byl i jest nadal.

Prawdziwe szlachectwo to jest kultura osobista i szacunek do ludzi. Ty, Autorko, tego nie masz, skoro sie wywyższasz z powodu jakichś papierów. wiesz, co Ci powiem? Ja też mam pochodzenie szlacheckie i papiery, ale nigdy nie przyszło mi do głowy tym się chlubić. Zasługi dawnej szlachty to nie moje zasługi, a też trzeba mieć świadomość , że szlachta wiele razy postępowała haniebnie. Zacznij żyć swoim zyciem i zastanów się, czy żyjesz pięknie.