Czy zwrocilybyscie uwage dentyscie w takiej sytuacji?

Bada stan waszego uzebienia w rekawiczkach, nastepnie w tych samych rekawiczkach dotyka klamki i klawiatury komputera/szafek, po czym wraca z powrotem do waszej buzi. Zwracacie takiemu uwage?

Podziękowałabym mu i wyszłabym z gabinetu.

Dodam, ze jest to gabinet prywatny z bardzo dobrymi opiniami w necie. Czyzby inni na to nie zwrocili uwagi?

fuuuj, przy mojej zawsze jest jakaś praktykantka i to ona wpisuje w komputer, czy przygotowuje znieczulenie, czy plomby, a lekarz zawsze przy mnie. zwróć mu uwage!

Wiesz, że gdyby każdy miał zmieniać rękawiczki wtedy, kiedy wymaga tego BHP to przez 75 procent czasu zmieniałby rękawiczki. Poczytaj w jakich sytuacjach się to robić powinno, bardzo się zdziwisz. Może zrozumiesz wtedy, że wcale nie jest to takie proste pamiętać o tych wytycznych przez cały Boży dzień, wykonując taką pracę.

Ja bym zwróciła uwagę. Poza tym mój 11-letni Krzyś był wczoraj u dentysty i powiem wam że w ogóle to on nawet nie zapłakał. Był przy tym wyrwaniu zęba bardzo dzielny. Miał próchnicę i nie chciał myć zębów. Krzyś od wczoraj jest bez jednego zęba. On chodzi do 5 klasy podstawówki.

16.07- weź ty się zastanów trochę! Klawiatura i klamka to jedne z największych siedlisk bakterii!

Prawda, klamka, telefon i klawiatura mają więcej bakterii niż WC. Rękawiczki to jest ochrona przede wszystkim dla lekarza przed waszymi zarazki.

Wiecie co mnie wkurza, że te rękawiczki mają tylko dla własnego bezpieczeństwa.

17:23 A męskiego fiuta liżecie

Ten dentysta ma asystentki, ale gdy poszedl do innego pomieszczenia obejrzec wczesniejsze zdjecia zebow i wtedy dotykal klamek i klawiaury kompa. Przeciez nawet gdy dentysta ma asystentke a ta ma rekawiczki to podczas szykowania plomb czy czegokolwiek tymi samymi rekawiczkami dotyka szafek itp. nie zauwazylyscie tego?

a plombe to ci na podłodze rozrabia łapami czy w dekielku jednorazową szpatułką ? po zdjęcie rtg też asystentki chodzą, więc masz doktorka brudasa, którego nie obchodzi twoje bezpieczeństwo i nie wmawiaj, że każdy jest tak traktowany. poza tym co to za różnica, że jesteś prywatnie? osobą na nfz może lekarze ze śmieci wyciągają przyrządy?

On sprawdzal kiedy mialam ostatnio robione zdjecia i musial isc do kompa, zeby to sprawdzic i przy okazji zob zdjecie, ktore ma w kompie, bo u niego na miejscu sie robi zdjecia. Tak jak ide pryw oczekuje, ze lepiej sie mna zajma niz na nfz.

Nie bronie lekarza, bo to jest naganne. Ciekawa tylko jestem jak to wyglada u innych dentystow. Wy tez nie patrzycie dentyscie na rece caly czas i do konca nie wiecie czy nie dotyka w miedzyczasie czegos innego badz nie wyjdzie na chwile z gabinetu.

Mój dentysta nie dotyka nic poza przyrzadami, którymi się psluguje

Moja dentystka podczas wizyty nie odchodzi od fotela. Chodzę do gabinetu z aktywną asystą, w czasie leczenia i lekarz i asystentka "grzebią" w buzi jednocześnie. Przy tym tylko asystentka podaje, trzyma, przygotowuje. Dentystka się w sumie nie odrywa od zębów. Natomiast o zmianie rękawiczek musiałam przypomnieć w Diagnostyce! Baba która miała mnie kłuć miała tak wymięte i spocone od spodu rękawiczki, że musiała nimi kłuć co najmniej 2-3 osoby przede mną. Na moją prośbę podskoczyla "zaraz miałam zmienić". Tia, wybiła ja tym z rytmu bo już szykowała zestaw dla mnie w tych brudnych lateksach...

up

22:45 W diagnostyce nie pracuje "baba" tylko tylko analityk medyczny ze specjalnościa diagnosta laboratoryjny. Wy uważacie tylko ksieży i lekarzy a i to nie zawsze. a baby to sobie w nosie poszukaj, wywłoko.

up jak to wyglada u waszego dentysty?

Jaki masz problem? Dentysta pracuje w twoim zębie sterylnymi narzędziami.

tak ale dotyka rekawiczkami, ktore mialy kontakt z klamka i klawiatura.

rekawiczki nie sluza do tego,zeby ciebie uchronic przed bakteriami,a po to by nie dotykac twojej sliny gola dlonia