Nietrzymanie moczu po porodzie SN

Dziewczyny czy po porodzie naturalnym miałyście lub nadal macie problem z trzymaniem moczu bądź gazów itd???

up

Mocz, bo na partych wbito mi cewnik na siłę. Przeszlo dzieki cwiczeniom, po ok 8 miesiacach a sytuacja byla dramatyczna ( nagłe oproznienia CAŁEGO pęcherza). Chociaz przeplakałam wiele nocy sądzac, ze moje zycie nie ma sensu i w mlodym wieku mam problem staruszek. Teraz sikam od razu gdy mi sie zachce, taki mam uraz, ale jest juz ok. Nosze zwyla wladke w razie czego, ale to tez dla uspokojenia glowy.

Prawie każda to ma. Pracuję w przychodni ginekologicznej nfz, więc nie ściemniam. Tu, mało która się przyznaje

9:05 - a jakie cwiczenia robilas? Mozesz cos polecic? Ja po 10 miesiacach od drugiego porodu wciaz mam ten problem, nie na co dzien,ale np jak ide biegac, to musze specjalna wkladke zakladac, inaczej wracam obsikana :(

Miałam tak, ale po niecałych 3 miesiącach przeszło. Tylko u mnie po 1 porodzie. Ćwiczyłam mięśnie Kegla

Ja nie rodziłam (jestem bezpłodna) ale przez chorobe tez mam to samo. Nie jest tak ze sikam w majtki ale cały czas mi się chce sikać. Macica która jest zmieniona chorobowo uciska na pęcherz. Pewnie przejdzie dopiero po jej całkowitym wycięciu, ale nam 30 lat i mam dość narazie operacji. Najbardziej tuż po opróżnieniu pęcherza chce mi się znowu. Jedyne co mogę polecić to ćwiczenie mięśni kegla, unikanie sikania w pozycji na Małysza, unikanie ćwiczeń typu brzuszki,

Jestem po 2 porodach, przytylam w czasie ciąży 30kg, tez mi wbito cewnik przy 2 i nie mam żadnych problemów z sikaniem, wiec nie wszystkich to dotyczy jak ktoś tu twierdzi.

borykam się z tym problemem a jestem już 2 tygodnie po porodzie

Jestem po dwóch porodach i przy kichaniu czasami zdarzy się kropla, nie mogę biegać ani skakać, bo od razu chce mi się siku. Nie ćwiczyłam, a powinnam.

Ja popuszczalam po drugim porodzie, przy kichaniu głównie. Ćwiczyłam mięśnie dna mienicy, co dzień przez trzy miesiące, potem rzadziej. Już "trzymam", choć posikałam się latem skacząc na trampolinie :( uznałam więc, że to świetne ćwiczenie i skakałam z dziećmi zaciskając mocno mięśnie.

Wiele kobiet po porodzie narzeka na problem z nie trzymaniem moczu. Nie mówi się o tym powszechnie ale jest to dosć częste. Ginekolodzy zalecaja ćwiczenia mięśni Kegla, takie ćwiczenia wielu osobom pomagają, u wielu natomiast okazują sie niewystarczające. Mozna skorzytac z zabiegu https://depilacjalaserem.info.pl/klopotliwy-problem-nietrzymanie-moczu/

Wielu kobietom pomaga. Sama poddałam się zabiegowi w tej klinice w Krakowie. Jest bezbolesny a jednoczesnie dał mi znacznie wiekszy komfort funkcjonowania na co dzień. 

Urodzilam troje dzieci SN i nie mam takich problemów, tak wiec nie piszcie bzdur, ze to przez porody. Potem naiwne to lykaja i boja sie rodzic i proszą o cesarki. 

spróbuj poćwiczyć z pessarem kostkowym 

Stare, ale denerwujace wiec skomentuje. Mamo Julci i Antosia. To ze ciebie nie dotknelo, nie oznacza, ze inne po porodzie nie maja tego problemu. Dno miednicy rozciaga sie nawet do 70%. Nie kazda rodzi mlodo i ma kolagen w swietnym stanie, nie kazda ma elastyczne miesnie, nie kazda rodzi dziecko na miare swoich mozliwosci. Po urodzeniu np. 5,5 kg dziecka szanse na powrot miesni do stanu sprzed znaczaco maleja. Okolo 15% procent kobiet ma po porodzie problem z nietrzymaniem moczu i to ryzyko rosnie z wiekiem, iloscia porodow (szczegolnie sn) i ciaz oraz waga porodowa dzieci. Tak wiec to wspaniale, ze ciebie nie dotykaja te problemy, ale wiekszosc kobiet ma ten problem i mowienie im, ze to przejdzie samo, tylko wydluza czas powrotu do formy, bo zglaszaja sie do fizjouroginekologicznego nie 6 tygodni po porodzie, a kilka lat. A najlepiej jakby zglaszaly sie jeszcze przed/w ciazy. Albo wdrazaja cwiczenia ktore tylko poglebiaja problem jak np. Skakanie na trampolinie, brzuszki, bieganie i fitness z podskokami. I nie oceniaj tych kobiet, ktore znajac juz swoje cialo i swoj problem, w imie jakosci zycia i niesikania po nogach chca rodzic przez cc bo to one zanim wyjda musza zakladac pieluche, a nie ty.

Czy któraś z Was skorzystała z tej możliwości, że w DOZie dostępne są próbki wkładek chłonny z Teny? Zawsze można sobie dobrać odpowiedni rodzaj takiej ochrony. 

Mi też się zdarzyło, właśnie skorzystałam z tych darmowych próbek z Teny i potem kupiłam już całe opakowanie bo mi się sprawdziły. 

W każdym doz można skorzystać z takich darmowych próbek, czy mogę o nie poprosić?