Osoby bezdzietne g..wno wiedzą,a nazywają tutejsze matkiniedojrzałymi do dzieci!

Was i mnie. Wystarczy że ktoś założy temat że ma żal że nikt z rodziny nie chce mu pomóc, nie chce zostać na parę godzin raz na jakis czas z dzieckiem, że macierzynstwo kogos przerosło to od razu kubeł szamba ze niedojrzała i glupia, po co dziecko robila. otoz moje kochanienkie zostaniecie matkami to zobaczycie, przekonacie sie sowicie na własnej skórce jak to jest kochac dziecko i chciec go ale byc doslownie uwiazanym w domu gdy maz pracuje dlugo a wy nie mozecie wyjsc nawet na 40 minut same pobyc ze soba, nieprzespane noce, pozyjecie zobaczycie, bedziecie sie MODLIĆ by ktos wzial na chwile dziecko i nie ma to nic wspolnego z roszczeniowoscia czy niedojrzaloscia, to jest normalne i naturalne, nawet 40letnie pierworódki dotykają takie kryzysy i co, tez sa niedojrzałe???

Masz oczywiscie racje. Izolacja mlodych rodzin to prawdziwy problem. Kiedys ludzie zyli w duzych grupach rodzinnych i zawsze ktos mogl dopilnowac dzieci, kiedy rodzice praacowali i ponad ten czas pracy. Obecnie wszystko spada na 2 osoby, czasem wrecz na jedna i prowadzi w skrajnych sytuacjach, np. choroby, do wyczerpania.

Bezdzietni to tutaj tylko prawik i i gimnbaza, reszta ma ubaw z tymi co spotkało ich nieszczęście z powodu narodzin dzieci.

Jestem matką dwójki dzieci, rodzice mieszkają jakieś 1300 km ode mnie, teściowie na drugim końcu kraju i nie narzekam więc twoja teza jest z tyłka. Chcę wyjść z mężem? Płacimy opiekunce, proste. I tak, uważam, że wymaganie od dziadków żeby się zajmowali wnukami to niedojrzałość i roszczeniowosc. Skoro tak przerasta Cię opieka nad jednym dzieckiem to co byś powiedziała gdybyś miała 2 czy 3? Dziadkowie nie mają żadnego obowiązku, mają prawo sami decydować o swoim wolnym czasie. A ty masz wziąć odpowiedzialność skoro zdecydowałaś się na posiadanie dziecka. Ty i twój facet, nikt inny.

Moje ulubione zdanie kochających, szczęśliwych, spełnionych matek "sama zostaniesz matką to zobaczysz!" to brzmi jak klątwa. Jak Wam życie dopiekło, bo nie było jak się spodziewałyście, to niech innym tez dopiecze. Super macierzyńska postawa. Współczuję Waszym dzieciom, mężom, psom, kotom, chomikom i rybkom. Takie "klątwy" świadczą o jednym, że zdecydowałyście się na dziecko z niedojrzałych i egoistycznych pobudek. Lepiej być ogarniętą i empatyczną "bezdzietną labadziarą" niż wredną, udręczoną matką. Niestety wbrew temu co sądzicie to nie bezdzietność jest szczytem egoizmu i niedojrzałości. NIEŚWIADOME macierzyństwo jest większym grzechem.

No dokładnie. Niektóre nie mają nic nawet własnego kąta ani odpowiednich zarobków a robią dzieciaka na siłę bo akurat maja kaprys. Nie pomyślą że ich zwyczajnie nie stać tylko się później uzalaja. To jest egoizm. W ogóle co to znaczy egoizm w kontekście braku dziecka? Zazdroscicie że ma się więcej czasu dla siebie?

Bezdzietne kobiety wypad z wątku. Nic nie wiecie, a gęby pełne frazesów. Powiedziałam: urodzisz, wychowasz, pogadamy. Na razie wymadrzajcie się na innych działach bo o tym wy naprawdę nie macie zielonego pojęcia. To jest tak jakby hydraulik się wymadrzal w temacie transplantacji nerki. Idźcie na erotyczny, serio. A do pani co woli by obca baba posiedziała z jej dzieckiem a nie babcia. Chore. Obca kobieta nie ma żadnego interesu w dobrym traktowaniu Twego dziecka, a babcia to babcia, to jej krew i krzywdy nie zrobi. A ja sama mam doświadczenie bo już były u mnie dwie nianie i dziwne ale syn płacze na ich widok mimo że zna je od dawna, za każdym razem płacze, a babcie kocha i nigdy nie płacze. Widocznie nakrzyczała na niego młoda siksa, nikt nie widzi to tłucze w telefon, może krzyczały na niego, nie wiem . A nawet jak dobrze dzieci reagują na nianie to nie macie absolutnie żadnej gwarancji co ona robi z dzieckiem jak za wami zamykają się drzwi. Jeśli dziecko nie mówi jeszcze, to dziwię się wam że tak niefrasobliwie zostawiacie je z obcą kobieta która nie ma żadnego interesu by wasze dziecko było szczęśliwe i rozwinięte.

0/10

Uspokoj się kobieto. Nikt nie twierdzi że wychowanie dziecka jest łatwe ale skoro się na to zdecydowałas to chyba się z tym liczyłas prawda? Po co teraz się rzucasz jak czilala na bezdzietne? Też kiedyś byłaś jedna z nich. Nie robisz nic wyjątkowego żeby się unosić.

Troll.

Czyżbyś nie była jednak szczęśliwą mamusią? Czyli jednak dzieciątko nie zmieniło Twojego życia na lepsze? Pieprzona idiotka albo trolica. Sama idź na erotyczny to Cię może ktoś w końcu wybolcuje porządnie sfrustrowana spasiona macioro.

Ty też nie robisz nic wyjątkowego. To wy wieszacie psy, wystarczy że się jakaś pozali bo danego dnia czuje się źle i samotna a wy od razu: niedojrzała, pewnie nieświadome macierzyństwo. Otoz zareczam że w moim przypadku bardzo świadome, czekałam na to od lat a mimo to nie raz zdarzyło mi się być na skraju załamania.

Hahaha jaka agresja :)) Zdziwisz się ale w ogóle nie jestem spasiona, wsTstkie moje koleżanki tak samo po dziecku szczupłe bo ja się w towarzystwie loch nie obracam, moi znajomi dbają i o wygląd i o intelekt swój i dzieci, ale może mówisz o sobie :) Boże jaka agresywna. Idź po leki! :)

To, ze ktoś na coś czekał latami jeszcze nie znaczy, że był świadomy czego się spodziewać. Tak wszystkie jesteście szczupłe. Jak na słonice i maciory.

13:48 Dziecko urodziłaś ale chyba nie nabyłaś umiejętności czytania ze zrozumieniem. Napisałam, że moi rodzice mieszkają 1300 km ode mnie, a teściowie na drugim końcu kraju. I tak, mam zaufanie do opiekunki, bo nie jest jakąś z łapanki. I moje dziecko nie płacze kiedy z nią zostaje, jestem pewna, że dzieciom krzywda się nie dzieje kiedy są pod jej opieka. A Ty widać masz kiepskie życie skoro musisz wylewać żale na forum. A teraz wybacz ale idę sobie do kina z koleżankami, bo ojciec dzieci ma dzisiaj wolne. A ty siedź i rycz.

Bo jak nie padasz na ryj i nie śmierdzisz kupą to nie jestes matka!

"gość dziś Jestem matką dwójki dzieci, rodzice mieszkają jakieś 1300 km ode mnie, teściowie na drugim końcu kraju i nie narzekam więc twoja teza jest z tyłka. Chcę wyjść z mężem? Płacimy opiekunce, proste. I tak, uważam, że wymaganie od dziadków żeby się zajmowali wnukami to niedojrzałość i roszczeniowosc. Skoro tak przerasta Cię opieka nad jednym dzieckiem to co byś powiedziała gdybyś miała 2 czy 3? Dziadkowie nie mają żadnego obowiązku, mają prawo sami decydować o swoim wolnym czasie. A ty masz wziąć odpowiedzialność skoro zdecydowałaś się na posiadanie dziecka. Ty i twój facet, nikt inny." Brawo! Jestem tego samego zdania co pani.

14:01 marne prowo, widac to na kilometr po stylu wypowiedzi i treści, chyba że koleżanki mopsiary i nie pracują nigdzie, albo wszystkie mają dziś mężów w domu o godzinie 14 , ewentualnie korzystają z opieki babci, o której tak szumnie się wypowiadasz w moim kontekście albo wszystkie macie nianie,taka jasne :) Weź psychotropy póki choroba nie nabrała większego rozpędu :p Po pierwsze skończ konfabulowac, po drugie załóż profil na sympatii bo zakładam że w realu ciężko będzie, niech ktoś cię dopcha jak to mówiła do mnie pewna ordynarna baba tutaj i może objawy schizy ci się złagodzą. Ty nigdy nie narzekasz? Nigdy na nic nie psioczysz? Nie ma ludzi o idealnym życiu, bałwanie. A jeśli ty jesteś z tych którzy narzekanie uważają za coś złego to natychmiast psychologowie i terapeuci na bruk by poszli jakby wszyscy tak jak ty mieli takie klawe życie i płakali. Jesteś emocjonalnie tylko i wyłącznie ruskim czołgiem. Twoje tfu dzieci wyrosną na takich samych tfu ludzi.

Co autorko przerosło macierzyństwo. Dobrze ze masz tylko jedno dziecko bo z dwójka czy trójka w ogóle byś rady nie dała. Jaka ty biedna babcia pomoc nie chce a przecież powinna prawda? Macierzyństwo to nie reklam? No cóż dojrzałosc polega też na tym że przyszła matka zdaje sobie z tego sprawę i nie jojczy później na kafe. Dojrzała matka nigdy nie mówi zobaczysz jak urodzisz i jak wychowasz. Także no przykro mi ale ty nie jesteś dojrzała

Ta co rzyga na autorkę że ona nie czyta ze zrozumieniem to sama jest niemotą i tępotą. Autorka podała tylko przykład problemu braku zainteresowania ze strony dziadkow a ta przypierrrrddddoliuua się tego jak wściekła i mąci, tłuk yebany. W temacie chodzi (jak tak na chłopski rozum nawet widać) o to że jak ktoś na kafe założy temat że jest mu ciezko to zaraz jest że nieświadoma matka i po co rodziła. A mówią to z reguły idiotki przez duże I, które nie rozumieją tego bo mają albo inna psychikę albo inne warunki.

To też prawda niestety. Nie można się nawet pozalic bo zaraz zaczną pisać inne madki ze swoimi radami z dupy. Największe wojny na kafe to tak naprawdę prowadzicie wy matki polki. Każda się licytuje ktora lepsza. Tak jak w temacie o karmieniu i pisanie że mm wymaga wielkiego wysiłku i jest be.

14:16 a ty nawet się nie przekonasz czy jesteś dojrzała czy nie, bo takiego chętnego co by chciał cię zapłodnić to jeszcze ta ziemia nie wydała, a zakładam że pijaka spod sklepu nie chcesz. Jesteś ograniczona i naprawdę niewiele wiesz, ale o tym się dowiesz jak będziesz na miejscu matek. Na razie kipi frustracja bo ciebie nawet nie miało co przerosnac a chciałabyś mieć dziecko stąd zywe zainteresowanie wątkami na dziale o ciąży. Brzmi znajomo? :)

Za to 14:16, o ta dopiero dojrzała że hej :) odezwala się dojrzała :D razem z tą panią od rodziców tysiace km od niej, dobrały się dwie puste pały robią pod tematem gnój i gufnoburze, a obie zapewne o wyglądzie Shreka, że nie wiadomo gdzie dooopa a gdzie głowa, stąd taka frustra w necie i problem z każda kobieta która śmie się z czegoś zwierzyć i na coś ponarzekać. Tępe dzidy.

14:22 oplulam monitor ze śmiechu ;) też to zauważyłam na kafeterii, jakiego tematu nie założysz i tak cię jakaś gorylica zmiecie

14:20 Ciebie któryś chciał to i na każdą się znajdzie chętny... Zastanów się nad sobą bo wstyd dziecku przynosisz. Widać jaki to wyczyn dla ciebie zostac zaplodniona. Gratuluję dokonania heroicznego aktu. Kiedy nobel?

a ta co się tak rzuca jak karp przed siekierą w wannie, ta od dziadków co to nic nie muszą, jesteś głupia kochanieńka a twoje rady o kant tyłka potłuc. Taki babochłop mentalny

14:26 o nie, mylisz sie bidulinko ;) nie licz na to. A twoja matka dostała już Nobla za wypuszczenie na świat takiego ewenementu?

Spoko o tym panu spod sklepu to o ojcu swoich dzieci mówiła, bo kto by to to inny ruszył...

Jeszcze nie ale też sądzę że powinna jesteś zwykłą prostaczka. Typowa karyna która zaciazyla.

Zdziwiłybyście się, czy o panu spod sklepu, ojjj srodze, ale może nie o tym teraz :) Otóż krótkie podsumowanie. Jesteście plebejskimi pomiotami, przykro mi mówić tak gorzkie i nieładne słowa, ale naprawdę ręce już opadają na żenująco niski poziom tego forum, nie da się z wami przeprowadzić absolutnie żadnej dyskusji, kazdy temat jest zjechany, zgnojony i wszędzie wlezie jakaś wesz która zrobi g..wnoburzę. Żal mi nie siebie, bo ja z dołka wychodzę na bieżąco i znów jestem szczęśliwa ze swoim mężem i dzieckiem, żal mi raczej was, bo jesteście tak ograniczone, że nawet jak wam coś na jabłkach wytłumaczę to i tak nie dotrze. Wasza racja jest "najwaszsza", pozwolicie że zacytuję klasyka. Tępe, głupie, niedorobione baby, które czerpią chorobliwą satysfakcję z gnojenia innych. mam nauczkę, jak forum, to na pewno nie to. Tu i tak znajdzie się zawsze jakaś baba z traktora co ma siłe na wszystko wiec i wy musicie, ona sama daje rade i absolutnie nikogo nie potrzebuje to i wy macie nie potrzebować. Można? Można, alleluja i do przodu, wracamy do termoszenia buroków, krzepe trza mieć a nie sie roztkliwiać! Amen, kozy, amen. bez odbioru.