Tak podzielili majątek moi dziadkowie. Sprawiedliwe?? ciotki z wątami

no bo to prowo, tylko debilka nie zna sie ani troche na prawie stad tak szybko wpadła zanim naklepało sie postów :)

gość dziś Dokładnie. Chyba, że, ten dom z ziemią to małe gospodarstwo. Wtedy dziadkowie zrobili darowiznę na syna, żeby mieć emeryturę z krusu. Lub ogólnie przepisali ot tak synowi, za zgodą wszystkich pozostałych dzieci. A po śmierci dziadka babcia poszła jeszcze raz i razem z ojcem autorki zmienili zapis, czyli dopisali do darowizny zapis o dożywociu i darowizna zamieniła się w umowę z dożywociem.

No dobrze. Czyli darowizna zmieniona w umowę z dożywociem daje jakiekolwiek prawa rodzeństwu które nic nie dostało?

oczywiście, że rodzeństwu się należy, bo jak babcia chciała dać tylko jednemu dziecku to po cholerę ich tyle narodziła. Pieprzona cholerna matka, skłóca swoje dzieci, i to matka. A precz z takimi pieprzonymi rodzicami.