Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tak podzielili majątek moi dziadkowie. Sprawiedliwe?? ciotki z wątami

Polecane posty

Gość gość
To jak u mnie. Ostatnio pisałam na forum ze moi dziadkowie zmarli i czwórka rodzeństwa w tym moja mama. Całe szczęście z dwójką się dogadalaam została jeszcze jedna ciotka która mnie unika. Tez chce im dać po kilka tysięcy mimo że w moim mniemaniu nie należy im się nic ro jednak chce mieć czyste sumienie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko niech twoj ojciec ma prawo w pisssdźzie i oleje tych nierobów , nic nie dostaną i zeby w sciane. hahaha jak im sie chce po sądach latać to prosze niech latają ale potem nie beda mieli brata, wiec...hehe no coz...za troche srebrników sprzedadzą rodzine..hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziadek zmarł przed zapisem to babcia zapisała tylko swoją cześć. Połowa dziadka przeszła w połowie na babcie a druga połowa na dzieci wiec oni już są właścicielami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za idiotka, sam fakt jak się wyraża świadczy o 'poziomie' tej osoby. zero bez honoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawo prawem, a życie życiem. Mało kto ma na tyle wstydu i tupetu by ciągać brata po sądach. Brata, który sam zbudował, utrzymał dom i swoją matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co, całym majątkiem rodzicow jest tylko ten dom? dom mozna dac, ale reszta majątku powinna byc do podziału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:41 Dom i 4 ha ziemi. a u nas ziemia tania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co z tego ze teraz tania, moze kiedys podrożec. nie wszystko trzeba spienięzać od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech zgadne - pewnie to rodzenstwo dawno na swoim, ale nie dostali nic od rodzicow na 'start' ? sami sie musieli dorabiac? jesli tak to mega niesprawiedliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, dawno są na swoim, jedna ciocia dostała stary dom po babci, druga ciocia dostała wtyki za granicą i pracę (babcia poprosiła siostrę by ją ustawiła na start za granicą, znalazła pracę, dziś ciocia nadal mieszka tam, wyszła za obcokrajowca, dobrze żyją, mają pieniądze), jeden wujek dostał jakośtam mało pieniędzy jak budował swój dom ale jemu z kolei jego tesciowie dali duzo kasy i działkę. Inny wujek to ten co nic nie chcial bo mowi że on sam sobie da radę i nie ma pretensji (mówi szczerze, to jest szczery gość, założył firmę budowlaną i trzepie grubą kasę). Jedyny wujek jaki ma pretensje rzeczywiscie nic nie dostał ale to dlatego ze jego zona zle traktowała moją babcię i próbowała ustawiać moją rodzine a wujek zmienił się pod wzgledem osobowosci pod wplywem tej kobiety. przez nią i jej fochy niczego się nie dorobili bo ona co kupi to zaqraz sprzeda na minusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według prawa po rodzicach dziedziczą dzieci. Jeśli zmarł Twój dziadek to połowa majątku jest nadal babci (jeśli mieli wspólność majątkową), połowa dziadka po równo rozdzielona na babcię oraz dzieci. Czyli jeśli np. była trójka dzieci to połowa dziadka jest rozdzielana na cztery (babcia plus trójka dzieci). Nic do zachowku nie ma to co kto wkładał, czym się martwił lub co deklarował. Takie rzeczy wynikają z prawa. Ale o zachowek występuje się do sądu więc to sąd uzna czy się należy. Nie mają prawa do zachowku ci, którzy zostali wydziedziczeni. A jeśli dziadek nie złożył takiego oświadczenia, to znaczy, że rodzina może dochodzić swoich praw. Dlatego gadanie to jedno, a potem każdy robi jak uważa gdy łatwy pieniądz wisi w powietrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież pisałam że dziadek zapisał wszystko na babcię, a potem babcia na tatę. nie rozumiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co, żałosne to troche teraz co napisałaś. po 1. przyznajesz ze jeden wujek ma pretensje, a w temacie piszesz ze ciotki. to jak w końcu? po 2. wyliczasz ze ktoś dostał cos od tesciow. co to ma do rzeczy? czy to zwalnia twoich dziadków z czegoś? po3. co ma zona wujka do darowizny dla dziecka? to mega żałosny argument. twoi dziadkowie się nie popisali jako rodzice. twoj ojciec musi to teraz za nich odkręcić razem z rodzeństwem bo jak sąd to wszystko usłyszy to sie nieźle uśmieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś przecież pisałam że dziadek zapisał wszystko na babcię, a potem babcia na tatę. nie rozumiecie? x gdzie to napisałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie napisałaś ze dziadek zapisał na babcie. To by tez było bez sensu bo starzy ludzie nie robią takich ruchów bo maja w d co się stanie po ich śmierci. Prowo jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jeśli zapisał to wątpię czy wcześniej niż 10 lat przed śmiercią, wiec ta darowizna i tak jest nieważna i wchodzi w skład masy spadkowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JPRDL! JAK JEST DOM PRZEPISANY Z DOŻYWOCIEM, TO GUZIK SIĘ RESZCIE NALEŻY! To nie spadek, to nawet nie darowizna, a umowa kupna sprzedaży. "Umowa dożywocia nie jest uwzględniania przy ustalaniu prawa do zachowku (części spadku, jaką osoby najbliższe spadkodawcy muszą otrzymać niezależnie od jego woli). Dlatego nabywca nieruchomości nie musi się obawiać, że w przyszłości osoba uprawniona z tytułu zachowku upomni się o swoje prawa. Umowa dożywocia nie jest darowizną i w związku z tym, jeżeli zostanie zawarta, spadkobiercy nie będą mogli żądać zachowku od wartości nieruchomości zbytego w drodze tej umowy, tak jakby to miało miejsce w przypadku darowizny." "Przyjmuje się, że utrzymanie zbywcy i ewentualnie jego bliskich powinno być szeroko rozumiane, tj. zbywca nie powinien poszukiwać środków utrzymania, tylko otrzymać je od nabywcy nieruchomości. Ponadto nabywca nieruchomości nie powinien żądać od dożywotnika partycypowania w kosztach utrzymania nieruchomości, nawet jeżeli dożywotnik w tej nieruchomości mieszka."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
załozyła prowo i wpadła bo nie zna sie na prawie. haha :) gówno ci wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jezuu no nie znam sie tak dokladnie na prawie. nie pamietam ale albo dziadek na babcię albo dziadkowie za zycia dziadka na tatę, ale z dozywociem dla babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ale dozywocie ma tylko czesc domu, reszta jest spadkiem po dziadku więc JA PRDL NALEZY IM SIE ICH ODZIEDZICZONA PO DZIADKU CZESC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dom jest przepisany z dożywotnim prawem do użytkowania dla babci. Powtarzam po raz ostatni. Czyli co, nie mają prawa? a pisząc że ciotki mają pretensje, mam na myśli żonę wujka który nic nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ooo, teraz piszesz ze zrobili ją nagle za zycia? ale sciemniasz. coz,tak czy siak, jesli byla darowizna dziadka to za pozno i i tak jest spadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiecie że BABCIA JUŻ ZROBIŁA ZAPIS U NOTARIUSZA, ŻE TO JEST TATY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś należy im się część po dziadku. koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i chooj to ma do rzeczy? notariusz jest nad sądem czy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogła zrobić zapis ale tylko ze swojej części. Jak pójdą do sądu to odzyskają swoje nie bój się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jeszcze raz, po kolei, bo widzę że nie nadążacie. Za życia dziadka byli dziadkowie u notariusza z tatą, zapisali tam na niego cały dom (na tatę) ale z zaznaczeniem że dziadkowie dożywotnio mogą korzystać z domu. Jak zmarł dziadek to babcia przepisała na tatę wszystko też z dozywociem dla siebie. Więc jaki zachowek po jakim dziadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę że babcia nie mogłaby przepisać na syna coś co miałoby innych współwłaścicieli a więc musiało to być uregulowane Mój ojciec zmarł 30 lat temu a moja mama wraz z dziećmi jest współwłaścicielem mimo że my tam nie mieszkamy ale w papierach widniejemy i każdy ruch wymaga naszych podpisów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś ale dozywocie ma tylko czesc domu, reszta jest spadkiem po dziadku więc JA PRDL NALEZY IM SIE ICH ODZIEDZICZONA PO DZIADKU CZESC x Ja się odniosłam do tego, że niektóre piszą, iż umowa z dożywociem jest powiązana z zachowkiem. Darowizna jest powiązana z zachowkiem, a umowa z dożywociem już nie. A co do tutejszej sytuacji, to autorka pewnie sama nie wie dokładnie jak było. A ile się wujkom i ciotkom autorki należy w przypadku, gdy mają spadek po ich ojcu, to trzeba wyliczyć wszystko, bo robocizna przy budowie domu, też jest do wycenienia. Jeszcze się okaże, że wujkom i ciotkom z tego domu należy się 5 tysi i by by.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak zapisała drugi raz, skoro własność już wcześniej była przeniesiona na ojca a dożywocie dotyczyło obojga dziadków? :D To tak, jakbyś ty najpierw sprzedała komuś samochód podpisując umowę sprzedaży razem z mężem, a potem niby drugi raz ten sam samochód sprzedała sama. Nie da się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×