Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co dalej, czy to juz koniec czy dopiero początek?

Polecane posty

Gość gość

Znamy się od sierpnia oboje mamy po 23 lata jedno studiuje w Rzeszowie drugie w Lublinie. Poznałem Kasię w sierpniu poprzez, trafiłem na nią na fb przeglądając jeden spotted w poszukiwaniu partknerki na wesele. Zaprosiłem ją, na początku była chętna jednak po konsultacji z koleżanką zrezygnowała "ponieważ za krótki byśmy się znali" (widząc moje zdjęcia twierdziła "nie jest źle) mimo iż odmówiła sama zaproponowała ze możemy popisać jeśli się nie gniewam na nią i od tego momentu zaczęła się znajomość, z początku bardziej rozmowy tel bo byłem za granicą i nie miałem czasu pisać po powrocie do Polski pisaliśmy sms-y jednak to ja zawsze zaczynałem Kasia odpisywala nieraz dopiero następnego dnia za co zawsze przepraszała. Spotkaliśmy się raz ponad miesiąc temu potem każdy pojechał na studia w swoją stronę i nasze relacje się trochę ochłodziły mniej piszemy wgl nie dzwonimy. Ostatnio już mi głupio pisać pierwszemu i od około 10 dni jest cisza.... Co powinienem zrobić ? Napisać ? Zapytać czy na ochotę się ze mną jeszcze spotkać? A może czekać aż ona się pierwsza odezwie ? Pomóżcie proszę nie wiem co myśleć na dziewczyna jest naprawdę super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie robic, jak nie odpisuje, nie narzucać się, bo to będzie miało odwrotny skutek, pogodzić się z tym, ze nie jesteś raczej jej wymarzonym, bo tak to by odpisywala od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
Odpowiedź nade mną niefajnie generalizuje. Nie zgodzę się, że jeśli by jej zależało, bankowo odpisywałaby od razu. Kiedy poznałem swoją kochankę, pracowałem w dwóch miejscach, dorabiałem dodatkowo w domu i często bywało, że odpisywałem po sporym czasie. Nie oznacza to, że mi nie zależało i wiedziała o tym. Co więcej, może mieć po prostu za cicho komórkę ustawioną, albo nie przy sobie (ładowanie)... możliwości jest sporo i bez sensu jest z góry zakładać, że nie pasujecie do siebie. Autorze, daj jej trochę oddechu, potem i tak napisz pierwszy. Potem stopniowo wydłużaj czas między telefonami i obserwuj, co się stanie. Ta obserwacja powie ci więcej, niż my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teppic, 10 dni jest cisza... naprawdę ktoś może być tak zajęty?, nie zartuj, i nie utwierdzaj autora w blednych przekonaniach, bo to bez sensu lepsza prawda, która nam nie pasuje niż mamienie się jakimiś nadziejami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie 10 dni ... Napiszę potem teraz w pracy jestem nie mogę pisać za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
Ja mówię trochę na własnych doświadczeniach i, rzecz jasna, subiektywnie, ale ze swoją absztyfikantką, która również mieszka w innym mieście niż ja, kontaktowaliśmy się z bardzo różną częstotliwością i 2 tygodnie ciszy nie były niczym niezwykłym. To może być wręcz sytuacja z grupy "oboje nie chcecie być nachalni", jak to poronione obustronne przepuszczanie się w drzwiach. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to a relacja gdy tylko jedna strona cały czas się musi pierwsza odzywać, by podtrzymywać znajomość? Albo to jakaś zepsuta kolejne pseudoksiężniczka albo jej nie zależy. Oba przypadki jednak ją dyskwalifikują, daj sobie z nią spokój autorze. Jest wiele dziewczyn na tym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie tak że ja napisałem "10" dni temu i do dziś nie dostałem odpowiedzi w poniedziałek będzie 2 tygodnie jak nie mamy kontaktu ostatnio właśnie pisaliśmy było całkiem spoko aż nawet pomyślałem "Kurde jak spoko się dziś pisze" ale przyszedł moment w którym mnie przeprosiła że musi spadać kończyły ćwiczenia wtedy pożegnaliśmy się i do dziś cisza bo ja nie chciałem poraz kolejny pisać pierwszy... Księżniczka ona nie jest fakt dziewcZyna bardI ładna ale nie robi z siebie paniusi bardzo sympatyczną i grzeczna na tyle co ją znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałbym wiedzieć na czym stoję jakie ona ma podejście co do znajomości ze mną tylko kompletnie nie wiem jak się tego dowiedzieć... Zbliża się Sylwester jeszcze jakiś czas temu myślałem że to będzie dobry moment by iść razem na bal ciut bardziej się jakby "zbliżyć" do siebie a tu chyba nawet nie pasuje mi nic proponować bo wyjdę na głupiego pewnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co myślicie by napisać do jej brata by zapytać czy ona na pewno się z nikim nie spotyka ? Może mi się nie przyznała że ma kogoś na oku i ze mną tylko tak sobie pisze w wolnym czasie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ona nigdy do ciebie nie pisze pierwsza, tylko zawsze ty, to ta relacja jest idiotyczna. Daj sobie z nią spokój, na świecie jest wiele kobiet. Chyba że lubi robić z siebie pieska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"lubisz" miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dlatego dąże do tego by się dowiedzieć jakie ona ma zamiaru w stusuku do nas, chcę wiedzieć czy jest sens zabiegać czy lepiej dac sobie z nią spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×