Wstydzę się swojego ciala

Nigdy nie byłam w żadnym związku, chociaż mam powodzenie u chłopaków. Ostatnio sobie uświadomiłam, że działa i mnie jakiś podswiadomy mechanizm, że ja nie chcę nikogo do siebie dopuscic. Chodzi o to, że wstydzę się swojego ciała. :( Jestem chuda bardzo, nie mam praktycznie piersi. Potrafię się ładnie ubrać i zatuszować to wszystko, że wydaje się że wyglądam normalnie. W ubraniu naprawdę spoko wyglądam, ale bez to ehhh... Na plażę tez nie chodzę, bo się wstydzę. Jestem pogodna osoba, zawsze usmiechnieta, ale nikogo nigdy do siebie nie dopuściłam, boję się że zakocham się, a ta osoba stwierdzi, że nie pociągam jej i odejdzie, nie wyglądam kobieco. Teraz pojawił się ktoś znowu u mnie, ale pierwsza moja myśl to była jak najszybciej się z tego wywinąć. Boje się pokazać moje słabości, boje się przed kimś otworzyć... Mam ochotę uciec tak jak zawsze, a chciałabym byc z kimś, nie czuć się samotna. Fajnie się dogadujemy, ale mam wrażenie, że skoro to jest prawdziwy mężczyzna, to zasługuje na prawdziwą kobietę, a ja to co? Patyk jakiś :( na operację plastyczną mnie nie stać, poza tym nie chciałabym mieć czegos sztucznego w sobie. chciałabym kogoś kochać i być kochana, ale mam jakieś takie wrażenie, że przez moje ciało muszę zrezygnować z tego. Nie wiem, co robić? Czy jakaś psychoterapia mogłaby mi pomóc? Czy może faktycznie mając taką figurę, nie wchodzić lepiej w żadne związki, żeby się nie rozczarować? Czy zaryzykować? Ehh...

masz gg?

Wrzuć foto ciała bez głowy, oceniamy czy nieprzesadzasz :)

Szczupła kobieta jest seksowniejsza od grubej . Bo u szczupłej widać pipe i z przodu i z tyłu . A u grubej nic nie widać bo cielsko wszystko zasłania ,nawet u takiej powyżej 60 kg juz nie widać z pod brzucha pipy . A uwierz mi ze pipa jest dla faceta najbardziej seksowna . Pocieszyłem cie ? Ja mam gorszy problem bo mam pitola 12 centymetrowego .

a ile masz wzr/wagi, jestes prawiczkiem?

poruszyłaś bardzo poważną kwestię - samoakceptacja lub samoodrzucenie. Jesteś w tym drugim nurcie i to nie sprzyja Twojemu samopoczuciu. ale weź się rozejrzyj - jacy fajni/fajne chudzielce są "the best" - ot choćby Jamie Lee Curtis czy nasz cudowna Jadiga Jankowska Cieślak. Absolutnie wybitne i sexowne. Czemu myślisz że tylko "wykształcone" mogą się podobać? Świat jest tak skonstruowany, że jest czarne i białe, różowe i niebieskie, chudzi i grubi, każdy ma swój gust. Dawno temu była żona Davida Bowie powiedziała po rozwodzie, że on ja kochał tylko przez to, że miała chłopięce pośladki :) serio! Pomyśl i uspokój emocje - może nawet na plażę trzeba jakoś fajnie wyjść, strój typu bikini nie jest obowiązkowy. Trzymaj się - myśl pozytywnie

Ja mam 173 cm nie gruby . Nie chudy . Fifol 12 cm wzwodzie i moge roochać bez spuszczania sie .

Dziękuję za odpowiedzi :*

Wiekszosc szczupluch dziewczyn nie ma zadnego biustu. Piersi to tluszcz, jesli kobieta nie ma tluszczu, to nie ma piersi, bo nie maja z czego sie zrobic. Teraz jest moda na chudzinki, wiec facet sie cieszy ze taka ustrzelil. Jesli nie jest kretynem, to powinien wiedziec, ze u bardzo szczuplej dziewczyny bedzie brak piersi, chyba ze ma wszyte protezy piersi z silikonu. Poza tym, jak sama widzisz w tym watku, gostki z malymi szukaja szczuplych, bo z okraglejsza nie sa w stanie nic zdzialac. Slowem - nie martw sie. Przytyc zawsze troche mozna, a maly bedzie maly.