Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego faceci chcą aby kobieta nie pracowała?

Polecane posty

Gość gość
gdzie znalezc takiego faceta ;) ale zazdroszczę:(((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:50- a Twoim zdaniem większe prawdopodobienstwo, ze wypomną kasę tym, które w ogóle nie pracują, czy tym, które też zarabiają? Ja tam wolę pracować niż po latach byc zahukaną kurą domową, niestety większość takich kobiet po latach tak właśnie wygląda. Poza tym pracując kobieta obraca się wśród ludzi, ma motywacje żeby się nie zaniedbać i być elegancka, no i zawsze jest ryzyko, że kogoś pozna, więc facet musi się bardziej starać. Poza tym lepiej nie mieć 100% zaufania do faceta bo różnie to z nimi bywa kiedy znudzą się kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiadomo ze zależy od faceta tak jak ktos wyzej napisal jedna baba nie pracuje i nie jest jej to wypominane a druga mimo pracy jest gnebiona , zycie to loteria nie wiadomo jak trafisz, ale pisalyscie tak jakby pracujacym kobietom mezczyzni nie wypominali pieniedzy, a przeciez tez to robia, mi facet (mimo ze pracuje) potrafil wypomniec ze mnie podwiozl a ja nawet nie zaproponowalam zwrotu kosztów za benzyne i nigdy nic nie chcial postawic albo jak juz vos dal to po czasie wypominał :/ tak tez nie powinno byc i kobiety nie powinny dawac sie tak traktowac pracowanie bo moze mnie zaczac gnębic tez jest bez sensu, po co sie w ogole wiązać ech faceci sa beznadziejni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni chcą żeby kobieta mię pracowała a jednocześnie chcą żeby sama się utrzymywała. A to tylko w Polsce tak jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polak to dzień po porodzie już by wygonił kobietę do pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polscy mężczyzni są beznadziejni, w obecnych czasach lepiej być samej, żyć bez zobowiązań. Obecnie zakładając rodzine kobieta robi na 3 etaty, facet pojdzie do pracy i na tym sie konczy. Wszystkie znane mi dziewczyny które wyszly za maz skonczyly jako zaniedbane styrane życiem mężatki. Pracują, sa zmęczone, wracaja do domu i kolejny etat na nie czeka, jeszcze ciagle aluzje facetow co do wygladu, chcieliby wszystko w domu miec zrobione, aby kobieta sama sie utrzymala i miała czas o siebie zadbać i wygladac jak modelka. Jeszcze jak cie zdradzi to twoja wina ;/ Otoz co do tematu to absolutna nieprawda!!!! faceci nie chca utrzymywać kobiet, wyganiaja je do pracy i coraz czesciej to kobiety utrzymuja mezczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10/10!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam zamierzam byc niezależna, jeśli facet chce np. więcej placic za zycie to ok, ale nie chce dopuscic w sytuacji, ze bede od kogokolwiek w 100% zalezna chocby finansowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwróćcie też uwagę jak są wydawane pieniądze w małżeństwie. Zazwyczaj to on zarabia więcej więc uważa że ma prawo kupować sobie rzeczy dla własnej przyjemności, gadżety, tuningowanie jego auta, lepsze ciuchy, alkohol, a do gospodarstwa dokładać tylko minimum. Ona to co zarobi ma pakować w dom, w dzieci, a przede wszystkim w jedzenie, oczywiście pan i władca nie zje byle czego, ale nigdy nie zapomni dowalić ze ona za dużo wydaje. Teraz rozchodzą się moi znajomi, oboje wzięli kredyty w banku - jego kredyt podszedł na samochód i laptop i oczywiście są to jego rzeczy które on zabiera. Jej kredyt poszedł na urlop na którym wypoczywać oboje, na jedzenie które jedli oboje, na wesele na którym bawili się oboje (ubrania, koperta) Ona chciała kupić samochód ze swojego kredytu, ale robił wszystko żeby auto było na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście on ani myśli dołożyć jej cokolwiek do spłaty kredytu chociaż przejadł z niego więcej niż ona. Przecież to jej kredyt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tego chcą tylko faceci,którzy chcą mieć całkowicie uzależnioną od siebie niewiastę :D Tylko ,że są delikatnie mówiąc nierozważni:D W przypadku wymiany na nowszy model najczęściej kończy się to dla nich alimentami :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alimenty na żonę sa przyznawane tylko i wyłącznie kiedy on na jest ciężko chora i nie może pracować więc skończ piertolic bzdury ze karą za wymianę na młodszy model są alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Teraz rozchodzą się moi znajomi, oboje wzięli kredyty w banku - jego kredyt podszedł na samochód i laptop i oczywiście są to jego rzeczy które on zabiera. Jej kredyt poszedł na urlop na którym wypoczywać oboje, na jedzenie które jedli oboje, na wesele na którym bawili się oboje (ubrania, koperta) Ona chciała kupić samochód ze swojego kredytu, ale robił wszystko żeby auto było na niego." X Jeżeli nie mają rozdzielność to wszystko jest wspólne: kredyty i samochód, laptop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Męskie kompleksy, chęć dominowania i podporządkowania kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic     No1
Autorko, w pierwszym poście generalizowałaś facetów tyle razy, że nie chce mi się czytać reszty wypowiedzi. A odpowiedź, w skrócie: są tacy (zakompleksieni), którzy wolą mieć kobietę w domu, bo wtedy nie będzie obcować z innymi ludźmi, narażając się tym samym na poznanie "kogoś lepszego". Są też jednak setki odmian, których to nie interesuje choćby z racji braku poczucia niższości. Równie dobrze można trafić na faceta takiego, jak twoja koleżanka - będącego idealnym pasożytem, wysyłającym kobietę do pracy i włączającym PS4. Można trafić na takiego, który jeśli nie poczuje sprawiedliwości podziału obciążenia w związku, zakończy go czym prędzej. To w dużej mierze kwestia wychowania niestety. Niestety, bo mamy w XXIw. tabuny c*******h rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma wśród moich znajomych małżeństw, gdzie kobieta nie pracuje, więc raczej nie wszyscy uważają że kobieta musi nie pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Teraz rozchodzą się moi znajomi, oboje wzięli kredyty w banku - jego kredyt podszedł na samochód i laptop i oczywiście są to jego rzeczy które on zabiera. Jej kredyt poszedł na urlop na którym wypoczywać oboje, na jedzenie które jedli oboje, na wesele na którym bawili się oboje (ubrania, koperta) Ona chciała kupić samochód ze swojego kredytu, ale robił wszystko żeby auto było na niego." X Jeżeli nie mają rozdzielność to wszystko jest wspólne: kredyty i samochód, laptop. xxx Nie byli małżeństwem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed
do gościa z 10:12 piertolisz to ty, jeśli nie masz wiedzy to się nie wypowiadaj albo zanim otworzysz twarz ,to zerknij do KRiO, czyli kodeksu rodzinnego i opiekuńczego :classic_cool: Art. 60. § 1. Małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego. Więc wystarczy niedostatek :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagatka
Ale kto chce? Ja się nie spotkałam z takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie wystarczy niedostatek!!! I zwróć uwagę na słowa "może żądać" - co nie jest równoznaczne z "należy mu się". Żądać sobie możesz a o tym czy będzie zasądzone zdecyduje sąd na podstawie wielu czynników i kryteriów! Więc jeszcze raz powtarzam SKOŃCZ PIERTOLIC BZDURY niecierpek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem przeświadczony, że autor tematu pochodzi z jakiegoś zaścianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Teraz rozchodzą się moi znajomi, oboje wzięli kredyty w banku - jego kredyt podszedł na samochód i laptop i oczywiście są to jego rzeczy które on zabiera. Jej kredyt poszedł na urlop na którym wypoczywać oboje, na jedzenie które jedli oboje, na wesele na którym bawili się oboje (ubrania, koperta) Ona chciała kupić samochód ze swojego kredytu, ale robił wszystko żeby auto było na niego." X Jeżeli nie mają rozdzielność to wszystko jest wspólne: kredyty i samochód, laptop. xxx Nie byli małżeństwem! Xxxx To nie była zbyt mądra niej kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty mówisz, że niezbyt mądra, ale jakby dalej byli razem i napisała, że facet ciągnie od niej kasę to byłoby, że materialistka. Myślę, że czasem faceci nie widzą tego jak bardzo coś takiego jest nie fair. Mnie mój teraz już mąż kiedyś powiedział, że to jest niesprawiedliwe, że wymagam od niego odkładania pieniędzy bo on więcej zarabia. Teraz odkłada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed
do gość dziś ,a ja powtórzę ,że ty p********z Doskonale wiem ,co oznaczają tego rodzaju zwroty i niejedno widziałem na sali sądowej więc odpuść sobie swoje mądrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis 04.41 Dobrze napisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kretyńskie pytanie w tytule. To tak jakby zapytać: dlaczego kobiety chcą biednych mężczyzn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem właśnie wcale nie wolą. Mojej matce ojciec wypominał całe życie, że siedzi w domu, a on na nią zarabiał ( sam tego kiedyś chciał), chociaż pieniędzy nam nie brakowało. Jednak czasy się trochę zmieniły i chociaż faceci nadal zarabiają więcej, to jednak kobieta lepiej na tym wychodzi kiedy jest niezależna. Wg mnie bardziej atrakcyjna jest kobieta, która pracuje ( nie jakas korpo-baba, ale może być nawet kelnerką, pielęgniarką, kimkolwiek) niż taka, która siedzi w domu i jej jedynym sensem życia jest mąż i rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym jednak większość mężatek, których znam pracuję, wiec nie wiem czy faceci tak często chcą żeby kobiety nie pracowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro autorka napisała że chcemy to znaczy ze chcemy i koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zeTwoja" przyjaciolka"nie pracuje dzis nie oznacza jeszcze ze nie podejmie zadnych dzialan w tym kierunku jutro. Zawsze moze wrocic na studia i zajsc wyzej od Ciebie.Chlopakowi najwyrazniej sie spodobala wiec bylo mu obojetne czy wniesie cos do budzetu. Widac nie pieniadze sa dla Niego najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×