Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego faceci chcą aby kobieta nie pracowała?

Polecane posty

Gość gość
Są tacy, którzy chcą , by ich wspólne dzieci miały mamę w domu tak długo, jak tego potrzebują i uznają za swój obowiązek i męski punkt honoru utrzymanie rodziny.. Było może skromniej niż tam gdzie dwie pensje ale ciepło i szczęśliwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja akurat bym wolał by moja kobieta pracowała - mam jakąś szczególną awersję do kur domowych, nie znosżę takich kobiet bo uważam że są leniwe,niezaradne,po prostu pasożytują na kimś. Kobieta aktywn zawodowo ma ciekawszą osobowość,jest zaradna, mi ktoś taki bardziej imponuje i kogoś takiego wolałbym do związku niż siedzącą w domu kwokę. owszem,są minusy bo np.obiadu nie będzie na stole gdy wrócę ale to już nie sredniowiecze,mamy nowe czasy trzeba sie do tego przyzwyczaić. Secundo: kobieta powinna pracować choćby dlatego by być niezależną finansowo od partnera i móc w razie czego od niego samej odejść - kobiety bez dochodów są niekiedy na tyle zdradzane,wykorzystywane i oszukiwane przez partnerów że to naprawdę ludzka tragedia.Ku przestrodze dla wszystkich kur domowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty wyzej czemu podszywasz sie pod faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za brednie? w zyciu nie poznalam ani jednego faceta ktory chcialby zeby kobieta nie pracowala kazdego jakiego poznaje wymaga wyksztalcenia, dobrej pracy i dobrego zawodu od kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jeżeli wydaje ci się że wszyscy faceci chcą by ich kobiety siedziały w domu i nic nie robiły to jesteś teeeeempa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:33 oczywiscie ze tak nie sadze, gdzie napisałam, że tak uwazam? jesli wywnioskowalas tak to chyba to ty rozumem nie grzeszysz, zresztą nawet ortografii nie znasz :/ po prostu widac, ze to styl wypowiedzi kobiety, facet nigdy nie uzylby takiego doboru słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:33 oczywiscie ze tak nie sadze, gdzie napisałam, że tak uwazam? jesli wywnioskowalas tak to chyba to ty rozumem nie grzeszysz, zresztą nawet ortografii nie znasz :/ po prostu widac, ze to styl wypowiedzi kobiety, facet nigdy nie uzylby takiego doboru słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jestem facetem sfrustrowana zapuszczona kuro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewiele wiesz o zaradności kobiet :) (zawsze łatwiej kupić niż zrobić samemu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chce cie w ogole jakas kobieta? i nie jestem kurą, co za plytki umysl, boze oczywiście ze kobieta powinna pracować(tak bylam wychowana) ale to jak dopisujecie takiej kobiecie wymyslone cechy jest smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bierz sie za robote leniwa kuro a nie po forach dooope zawracasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
równouprawnienia się zachciewa wywłokom ale do roboty to już dooopy nie ruszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZAGADKA :) Wskaźnik aktywności zawodowej Polaków to jakieś 56 % (prawdziwe dane). Jeśli prawie wszystkie kobiety pracują, a leniuchują tylko wyjątkowe pasożytki, jak tutaj wielu sądzi, to jaki procent mężczyzn pracuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
56 % ludzi w wieku produkcyjnym oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do roboty leniwe brontozaury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:54 wy chyba nie rozumiecie idei równouprawnienia nie polega ono na przymuszaniu kogoś do czegoś, tylko chodzi o możliwość wyboru i zdecydowania o własnej sciezce kiedys kobiety nie mogly pracowac, zmuszano je do siedzenia w domu, a teraz zmusza sie je do pracy i to czesto na dwa etaty EH i kobiety jeszcze same sie na to godza i pozwalaja na takie traktowanie goniac inne kobiety :/ idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś cóż za konsekwencja w rozumowaniu - wychodzi więc na to że chcecie równouprawnienia wybiórczego a nie całkowitego - przynajmniej ty. Czyli raz sobie będę gosposią innym razem sklepową. Czy ni uważasz że to strasznie wygodnickie? Facet nie ma takiej mozliwości wyboru.Dlaczego wy macie byc traktowane lepiej/ulgowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie znalam faceta ktory by chcial zeby zona nie pracowala Poza takim jednym kolega ze wi Mielo czworo dzieci, nie starczalo im i on pojechal do Anglii zarabiac i zdradzil ja z 10 lat starsza i zostawil I tak muiala isc do tej pracy, na szczescie radzi sobie Fajna jest ta dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie,cała idea równouprawnienia to wygodnicki,lewacki i pełen hipokryzji feministyczny wynalazek dla leniwych i pozbawionych ambicji,pełnych hipokryzji idiotek. Raz sobie będę pracowac,innym razem nie. Za to ja jako facet muszę tyrać bo tak jest ogólnie przyjęte w niepisanym społecznym durnym kodeksie.Muszę mieć na utrzymaniu żonę wieloryba co i tak nic nie robi i ciosa kołki na głowie i bandę rozwrzeszczanych brudnych bachorów. Esencja zycia nie ma co:) A kobieta moze sobie robić co jej sie podoba, facet ma tylko zasówać. Jak równouprawnienie to równouprawnienie - kobiety powinny też być saperami czy choćby polować na rekiny. Inaczej to hipokryzja sfenizowanych zidiociałych lewaczek z syndromem niedopchnięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:17 dlaczego uwazasz, ze naduzywam i zaslaniam sie rownouprawnieniem, kiedy jest mi to wygodne? na jakiej podstawie tak sadzisz? i dlaczego facet niby nie ma takiej mozliwosci wyboru, skoro mamy rownouprawnienie?O TYM WŁAŚNIE MÓWIĘ. MA. JEST RÓWNOUPRAWNIENIE. niech znajdzie sobie karierowiczke, ktorej odpowiadac bedzie facet zajmujacy sie domem. kobiety i mezczyzni jednak sie różnią i naturalne predyspozycje przeważają, malo kiedy facet bedzie chciał przerzucić utrzymanie rodziny na kobiete(ale nie mowie ze nie ma takich przypadków) jednak w wiekszosci taki facet wpada w kompleksy(jesli jednak nie to niech szuka kobiety, ktora to zaakceptuje i nie rozumiem dlaczego ma byc to potepiane, skoro taki uklad im odpowiada) to samo w odwrotnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupi jestescie z tymi porownaniami, w tskim razie niech mezczyzni rodza dzieci, skoro ma byc rownouprawnienie - niech będzie w kazdym aspekcie. Naprawde zwiazkow sie w dzisiejszych czasach odechciewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to ja jako facet muszę tyrać bo tak jest ogólnie przyjęte w niepisanym społecznym durnym kodeksie.Muszę mieć na utrzymaniu żonę wieloryba co i tak nic nie robi i ciosa kołki na głowie i bandę rozwrzeszczanych brudnych bachorów. xxx widzisz leszczu, tak to wyglądało zawsze zanim wymyslono równouprawnienie, facet był tym który miał robić na rodzine, przypomnę np. ze do wojny w Niemczech facet który sie chciał się zenić musiał w urzędzie udowodnić ze stać go na utrzymanie rodziny. W Polsce przed wojna 30% facetów nie miało szans na ożenek bo nie było ich na to stać. Do zmian powojennych żaden szanujący rodzic nie wydałby córki za faceta który nie utrzyma rodziny. dopiero od zmian po II WS i rewolucji seksualnej rózni nieudacznicy mogli znaleźć sobie kobiety bo upowszechnienie pracy kobiet pozwoliło im na jakieś utrzymanie domu i dzieci. A druga rzecz- żony nie musisz utrzymywać, możesz sie rozejść, ale brudne bachory już tak, ba nawet wypadałoby je czasem umyć, bo w końcu to też twój pomiot, który robiłeś swoim małym siuraskiem, wiec masz wobec nich obowiązki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ojoj ojej - rodzenie dzieci,wielki mi wysiłek. Idż na kopalnię odkrywkową przerzucaj kilofem tonę węgla to pogadamy. nie przydawajcie sobie wielkiego wysiłku i medalu złotej mamy bo musiscie od czasu do czasu urodzić bachora albo zmyć gary. Zwłaszcza że dziś gary myje się w zmywarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojoj ojej - rodzenie dzieci,wielki mi wysiłek. Idż na kopalnię odkrywkową przerzucaj kilofem tonę węgla to pogadamy. xxx kolejny niedouczony frajer, kobiety pracowały w kopalniach - poczytać Germinal Zoli, w Polsce też do lat 50-tych, kiedy na wniosek górników mężczyzn im tego zabroniono- poszło o wysokość zarobków. Kobiety w kopalniach przesunięto do niskopłatnej pracy w sortowniach, w których pracuje sie czasem ciężej niż na dole- bo po pierwsze na powietrzu, również w mróz i upał, a za grodze przewala sie tony urobku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zresztą jak sądzę to ty mimo ze jesteś facetem to też nie lecisz do kopalni, mimo że mozesz. Czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:38 To była metafora mająca pokazać jakie wasze przykłady są absurdalne, ale faktycznie zakumac ciężko ;/ W razie wojny też niech kobiety walczą - przecież mamy równouprawnienie. Z reguły nie piszę takich tekstów, ale czy jako mężczyzna nie odczuwasz wstydu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za grosze miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
one przesadzają z tym rodzeniem - to troche jak takie robienie kupy na twardo,poboli poboli ale na końcu ulga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w czasie wojny kobiety też walczą- patrz powstanie warszawskie, platerówki w LWP, dziewczyny w wojsku w izraelu, całe żeńskie oddziały walczące z państwem islamskim. Świat sie zmienia synku, inne sa teraz wojny, inna praca, inne zycie, inne rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt wam nie karze rodzić - dziś bachora mozna mieć z próbówki,wielkie mi halo. Czy tylko dlatego że rodzicie dzieci macie mieć w życiu łatwiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×