Jestem ofiarą zdrady

wszyscy tu jednoglosnie sadza ze nie jest zakochany w tobie..

na pewno cos do mnie czuje

cos czuje sie nawet do chomika, ktorego ma sie w akwarium... ale nie sadze zeby ci taka rola wystarczyla

on nie kochał zadnej ze swoich dziewczyn oprocz tej agatki, nie wiem moze wy po prostu wszystkie jesteste glupie i gorsze od niej, pchasz sie juz w przegraną wojne

14:22 popieram. Tu potrzebny jest lekarz!

a od kiedy to wyzywacie od chorych kogos kto jest zakochany i chce walczyc o ukochanego? pierwszy raz widze cos takiego! gdyby ktos inny napisal ze ma podobnie to pewnie byscie współczuli, a do mnie cos macie od samego początku, ja nie robie nic złego, związałam sie z kims kogo kocham i z kim zawsze chciałam byc, uwierzyłam w jego słowa, wierzyłam, ze bede szczesliwa i ze nam sie uda, co ja takiego złego zrobiłam?

Wszyscy jednogłośnie" mówimy " jesteś żałosna z tym wymyślaniem głupich tematów. juz nie zakłada j następnego bo to jest nudne juz i takie przewidywalne, żałosne. Naprawdę. Niech zajmą się tobą rodzice. Bo widać braki w wychowaniu!

NAIWNOSC to twoje drugie imie? a jakby ci ktos powiedzial, że powinnas mu oddac wszystkie oszczednosci i inne cenne zeczy jakie masz to tez bys to zrobila? nie sposob byc szczesliwym w trojkacie, no chyba ze jestes perwem i yo wlasnie lubisz

nie wymyśliłam tego! to jest prawda! gdyby to było klamstwo to znudziłoby mi sie o tym pisac juz dawno! dalej tu jestem i dalej o tym pisze bo to teraz dla mnie najwazniejsza sprawa zeby miec chłopaka i go nie stracic! gdyby ktoras z was kochała bezgranicznie to byscie nie walczyly o milosc swojego zycia?

Co złego zrobiłaś? Wymyślasz głupoty. Wymyślasz tematy dla zainteresowania swoją osobą. Szukasz poklasku na necie. Starczy juz .

miłość musi być ODWZAJEMNIONA. Znasz to słowo? jeśli Jesteście kochana tonta po prostu cżyjesz i widzisz w czynach mężczyzny. Nie w tym co mówi ale jak się zachowuje. Tu sytuacja jest dla ciebie naprawdę beznadziejna.bo nie wzbudzasz w nim żadnych emocji, nawet zlosci a tylko obojętność. Ilu by nie miał dziewczyn OPRÓCZ niej to każda chyba jakoś żyje dalej w swoim własnym szczęśliwym związku i ma na niego wyj****e tak jak ty powinnaś mieć. Nie ma tu dla ciebie miejsca.

NAIWNOSC to jest drugie imie od dokładnie 3 lat :) jest tak naiwna ze mysli ze w koncu on z nią bedzie, ale najpierw jeszcze musi mnie pokonac, a teraz juz nie bedzie miala tak łatwo jak z innymi

szukam tu przede wszystkim wspołczucia dla mnie, chce wam pokazac jakie d***** sa podłe i jak nam kradną naszych facetów, szukam tu rady i sposobów zeby ostatecznie ją pokonac i zeby juz nigdy sie do niego nie zblizyła

miec chlopaka i go nie stracic? dziewczyno, obudz sie czy naprawde chcesz reszte zycia spedzic z czlowiekiem ktory cie nie kocha i nie szanuje? to jest szczyt twoich marzen? jest takie madre powiedzenie: jesli kochasz - pusc wolno. Jak wroci - jest twoje. Jak nie wroci - nigdy twoje nie bylo

w tej historii naiwna jesteś ty[delikatnie mowiac]i ewentualnie on bo lata za nia jak piesek ale na pewno nie ona ;)

Biedna Agata i jej chłopak. Nie wiedzą nawet, że mają ogon w związku. Czekam na moment aż właściciele z tych linków dojdą do tego, że jakaś wariatka wykorzystuje ich zdjęcia na forum bez ich wiedzy..

a ogien jest podly bo parzy jak sie wlozy reke do ogniska... chlopak to nie przedmiot, on podejmuje decyzje ze chce cie zdradzic, chyba ona go nie g****i?

no nie gwałci go, nawet wrecz przeciwnie to on ją zaciąga do łóżka , on jej proponuje te schadzki, on po nią dzwonił, on jezdzi do ich brudnego gniazdka, ten debil to zaczął ale nie byłoby tego okropnego romansu gdyby nie jeden sms od tej małpy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!od tego czasu on kompletnie oszalał i zaczowuje sie jak pokręcony

Drogie forumowiczki! Przestańmy brać udział w tym żałosnym spektaklu. Bo ona nigdy nie skończy tych wymyślonych historii.

zrzucanie winy na ta dziewczyne to typowy mechanizm obronny, który pozwala wierzyć że jak pozbędzie się jej to chłopak będę jej. Bo facet to taki zegarek kieszonkowy:) znalazłam wsadziłam sobie do kieszonki i jest mój przez znoszenie :)on nie ma prawa głosu :)

czyli krotko mowiac on czekal na tem sms, a ty bylas na przeczekanie... masz troche godnosci? jak masz to sobie przypomnij gdzie ją schowalas.

oczywiście ze to jej wina! dopóki sama sie do niego nie odezwała było w miare dobrze, częściej bywał ze mną, a od tamtej nocy, co mu napisała wiadomosc i do niej poleciał to wszystko sie zmienilo, zaczął sie koszmar, jakby trzymala sie od niego z daleka, jakby mu nic nie pisala to nie byłoby tych zdrad, a ja byłabym szczęsliwa , nie rozumiecie tego?

niemozliwe ze na niego czekal, nie ! ona go tylko omotała, zrobiła z niego pieska, stracil głowe jak zobaczyl wiadomosc od niej, nie obchodzilo go ze jest tak pozno, ze jest u mnie, ze jestesmy razem, wyszedl i pojechal ją jebać to jej wina

nie, nie rozumiemy tego zyjesz w swiecie swojej wyobrazni, ktora z rzeczywistoscia sie mija... gdyby nie sms to moze spotkalby ja na ulicy albo u wspolnych znajomych.

Nie rozumiesz ze czekał na każdy znak od NIEJ? jakby jej nie kochał to miałby gdzieś smsa tak jak gdzieś miał ciebie mimo że byłaś obok. Ci z tego ze ty byłaś szczesliwa jeśli on z Tobą nie? sam Ci to powiedzial. nie wiem kto Cię wychowywał i jaka krzywdę ci zrobiono ale z Twoja psychika jest coś naprawdę nie tak.

15:08 ona tez go kocha i ciebie ma gdzieś. Nie usunie sie w cień i nie zniknie tylko dlatego abyś ty się cieszyła.

Zakochalas sie w nieodpowiednim facecie,ktoremu ewidentnie brakuje jaj zeby skonczyc jeden zwiazek zanim wejdzie w drugi.Dlaczego wszyscy siedli na ciebie a nie Agate? Dlatego ze wszyscy probuja otworzyc ci oczy,zebys dala na luz bo z tej maki chleba nie bedzie.Chocbys blagala,szlochala on cie juz nie pokocha,albo to zrozumiesz i zostawisz go,albo bedzuesz dalej probowala udowodnic sobie ze jednak cis czuje ax wkoncu koponie cie w d**e,bo to kwestia czasu.Niestety nic nie zmienisz,nie masz takiej mocy kak Agata.Life is brutal .

jak sie pogodzic z tym ze ją kocha? czasami probuje to sobie wbic do golowy ale potem mysle ze to nie moze byc prawda...;( tak, spotkaliby sie, doklanie dwa tygodnie pozniej spotkali sie przypadkiem w klubie....potem bylo juz tylko gorzej

nienawidze jej !!! co za wiedźma! jak mogla do tego doprowadzic

Mieszkacie razem ?