Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wy też to zauważyliście u nieatrakcyjnych kobiet?

Polecane posty

Gość gość
Po prostu faceci są wychowywani przez mamusie a mamusie prawie zawsze faworyzują chłopców. Były badania na ten temat. I takie facet czuje się jak książe i jemu nie chce się wysilać i dostrzegać innych wokół. I tyle on nie robi tego świadomie, po prostu patrzy tylko na to co się albo pcha bardzo w oczy - czyli podkreślone atuty wyglądu, albo jak kobieta jest pewna siebie i silna to wtedy on jest zmuszony dostrzec jej charakter. Ale to prawda że facet sam z siebie nie dostrzeże charakteru jeśli kobieta wyraźnie mu nie pokaże. Ani nie dostrzeże ładnego wyglądu jeśli nie jest on podkresliony i jeśli właściecielka nie jest przebojowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podpowiem wam coś ;) Nie ma brzydkich, nieatrakcyjnych kobiet Są tylko zaniedbane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wg mnie dużo kobiet gdy są same przez swój wredny charakter lub wygórowane wymagania zaczyna to sobie tłumaczyć wyglądem, że jest brzydka i wręcz uwydatnia swe niedoskonałości lub że jest tak atrakcyjna że normalni boją się jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt ze brzydkie nie sa adorowane przez 90% facetow, ale znajdzie sie jakies 10% ktorych zainteresuje inteligencja czy poczucie humoru.albo to co mu brakuje, np grubaskowi sie spodoba szczupla ale z brzydkim ryjem, lysemu dlugowlosy paszczur, ciemnemu wlochowi nieurodziwa z rysow twarzy i figury niebieskooka (farbowana) blondynka.raz sie do mnie doczepil jeden gostek ze tak swietnie znam jezyki obce a on ma kompleks ze nie potrafi sie nauczyc, olal zupelnie moje ladne kolezanki i wiercil dziure w brzuchu potem na fejsie na wyjscie razem gdzies.Ale 99% w klubie wolalo moje ladne kolezanki a mnie zupelnie olalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie to ma znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jednak umówmy się Kobieta jak ma w pracy nieładnego i zupełnie nieciekawego kolegę to i tak będzie z nim gadała i będzie uprzejma. Jak facet ma taką koleżankę to nie będzie ani miły ani nie będzie z nią gadał. Chyba że ta udowodni mu że jest ciekawa. I pokaże swój charakter. W tym sensie kobiety potrafią być bezinteresowne, faceci rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:05 - Zadbaną godzillę widziałem niejedną, więc nie rzucaj sloganami dla przedszkolaków:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed2
Ale faktem jest ,że nieatrakcyjność nie jest związana tylko z brzydkim wyglądem. Poznałem kiedyś bardzo urodziwą niewiastę ale czar prysł,gdy ta niewiasta zaczęła mówić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może tu nie chodzi o tą adorację tylko faktycznie o zwykły brak szacunku? Który facetom przychcodzi łatwiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie spotkałem się z czym takim (poza czasami szkolnymi) by ktoś nie miał szacunku do mniej urodziwych. To naturalne że jeśli mam się przysiąść do ładnej lub brzydkiej odruchowo wybieram ładną co nie znaczy że nie szanuje tej drugiej. Problem jest w tym że często te brzydsze są dodatkowo odludkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie to "wnętrze" mnie śmieszy... Zauważyłem taką tendencję, że właśnie mają często c*****e wnętrze, a uważają się przy tym za chodzące świętości. Na youtube taka jedna prowadzi kanał. Klasyczny przykład. Uważa się za "wartościową osobę" a nagrywa filmy o innych, w których, po pozornych uprzejmościach, zaczyna im dosrywać. Ma pretensję, że jej widzowie nie przysyłają jej kasy. et cetera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat założył czub. i kretyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może kret z czuba, albo czub kreta?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam najwspanialsza żonę na świecie, ma nadwagę i to 20 kg. Zawsze latałem za ślicznotkami, do żony podeszlem bo była ubrana jak małą dziw... ot może się uda zamoczyć na szybko. Zamiast głupich gadek zaczął się świetny flirt, byłem pod wrażeniem jej inteligencji, fantastyczne poczucie humoru itd. Sprawdziło się powiedzenie że ma przyciągnąć wyglądem a zatrzymać charakterem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia  æ
Troche dziwny temat jak dla mnie. Nie zauwazylam takiej tendencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pierdy piszecie . W szkole dziewczyny omijały mnie . Tworzyłem aurę dla nich na 10 metrów . A w pracy kobiety mnie po prostu nie widziały i nie słyszały . Potrafiły w połowie mojego zdania odejść dalej ode mnie . Nazwał bym to ostracyzmem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna 29
"PODESZŁEM bo była ubrana jak małą DZIW... ot może się uda ZAMOCZYĆ NA SZYBKO." - po tym jednym jakże wymownym zdaniu już widzę, że tej żonie należy współczuć. Losie broń przed takim chłopem, choć ciężko będzie, bo takie egzemplarze stanowią zecydowaną większość. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia  æ
19.46 - Przeciez to prawicze fantazje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te Autor, pokaż wątek, bo nie widziałam i nie słyszałam, żeby kobiety narzekały, że nie szanują ich jako ludzi z powodu wyglądu? Inna sprawa, że ludzi pięknych zazwyczaj traktuje się lepiej, ale to po prostu fory, a nie brak szacunku do innych. Dawaj link do wypowiedzi. To może uwierzę. Problem w tym, że łączysz szacunek do osoby, człowieka ze "smaleniem cholewek"... Jeśli szanujesz swojego przełożonego, to smalisz do niego cholewki? Szanujesz nauczyciela swojego dziecka - smalisz cholewki? I tak nie znając twojego wyglądu, można sobie odpuścić nawet nim zaciekawienie. Twój tok myślenia robi cały show.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia  æ
"Zastanawia mnie ta retoryka oraz to, czy jest to błąd logiczny, czy celowa manipulacja" X X X X Stawiam na celowa manipulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna 29
"gość dziś Ale jednak umówmy się Kobieta jak ma w pracy nieładnego i zupełnie nieciekawego kolegę to i tak będzie z nim gadała i będzie uprzejma. Jak facet ma taką koleżankę to nie będzie ani miły ani nie będzie z nią gadał. Chyba że ta udowodni mu że jest ciekawa. I pokaże swój charakter. W tym sensie kobiety potrafią być bezinteresowne, faceci rzadko." - zgadzam się w pełni. Właśnie to zjawisko próbuję naświetlić udzielając się w tym temacie. I nawet nie trzeba być specjalnie nueatrakcyjną, żeby pseudokolega z pracy totalnie olewał. Wystarczy nie nosić ciuchów w rozmiarze xs, nie być przebojową, albo po prostu być mniej efektowną wizualnie od koleżanek przypominających modelki i pozamiatane. W moim przypadku istotne jest też to, że jestem introwertyczką, ale pewnie jakbym nosiła ciuchy w rozmiarze 34 i stanik powiedzmy 70h (w końcu "dechy" są do niczego), to znaleźliby się "bezinteresowni dżentelmeni", którzy chętnie by ze mną pogadali. Tak to już bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia  æ
Taka jedna 29 dziś Wiadomo , ze faceci adoruja kobiety , ktore im sie podobaja - osobiscie w tym akurat nie widze nic zlego - i najlepiej zeby mialy takie atrybuty jak podalas. To takie troche sztandarowe , flagowe haslo. Ale nie o tym jest ten topik. Autorka odnosi sie do twierdzenia , ze kobiety nieatrakcyjne utozsamiaja brak adoracji z brakiem szacunku. Dla mnie to jakas bzdura wyssana z palca. Nigdy nie zetknelam sie z takim twierdzeniem w realu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka jedna29, pisałaś że dawniej byłaś szczupła, miałaś chłopaka na stałe? Jeśli nie to masz podły charakter i wygląd nie ma nic do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 19:10 Daj przykład. Ja natomiast gwarantuję że z każdej zaniedbane kobiety zrobię fajna laskę :) Wygląd żeby zmienić potrzeba Max 2 tygodnie. W przypadku wpojenia poczucia pewności tu jest trochę gorzej... kilka miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna 29
gość dziś - nie miałam. Z tym, że ja drobna całościowo nigdy nie byłam, bo mam figurę typu gruszka - dolne partie ciała zawsze jakieś 2 rozmiary większe od górnych, co jest moim dożywotnim przekleństwem i faceci nieraz dawali mi odczuć, że im się takie proporcje nie podobają. Brak odpowiedniego i jednocześnie zainteresowanego mną faceta, to moja wina . No jasne, mam ze szczerą skruchą przepraszać, że żyję czy jak? Widzisz Ty może drogi rozmówco, jakie charaktery potrafią mieć kobiety (do części przypadków bardziej pasowałoby określenie babska) które są sparowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem brzydka, ubierać się fajnie nie będę, nie będę też przebojowa, nie będę się cieszyć z byle czego i pretensje bo mnie nie szanują tzn idą do miłych / uśmiechniętych/ atrakcyjnych/ wygadanych kobiet. Mężczyzna ma prawo wyboru z kim rozmawia/ spotyka się - nie zmusza go by był męczennikiem i przebywał z osobą z którą nie czuje się komfortowo, to jest chore. Jak wyjaśnisz zatem fakt że kobiety na wózku inwalidzkim czy po amputacji kończyn mają swych mężczyzn, wg waszych teorii powinny być komisyjnie zamykane w piwnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieatrakcyjne sa nieatrakcyjne, nawet jak bedą towarzysko fajne to każde zainteresowanie ze strony faceta bedą odbierały jako zaloty. Wiem bo tak mam: jedna zbyt otyła, zbyt chłopięca ale fajna w gadce nagle zaczęła wydzwaniać do mnie w sprawach służbowych, zawracała mi d**e z byle czym , głośno sie śmiała z moich anegdot mimo ze az takie zabawne nie były . Potem okazało sie ze to ja sie nią zabawiłem , No ludzie litości, była dla mnie jak kumpel ale jej sie cos przemeblowało i musiałem iść na dystans. Teraz nawet mysle ze jednak jest głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma ma tyłek jak szafa, piersi w porywach do A do tego 155cm , jak przytyję dwa kg to tyłek robi się X2 co do reszty a jednak jakoś zawsze miała faceta na stałe, a jak miała przerwę to kilku adoratorów, a jest to książkowy przykład mega gruszki. Z twarzy ładna. Taka jedna jak to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×