Jaki wózek do miasta

Hej, szukam wózka do miasta. Z gondolą, ale żeby nie był za ciezki i za duzy. Mieszkam w bloku, mogę korzystać z windy, ale nie mam za dużo miejsca w mieszkaniu, żeby pomiescic cos większego. Jakie modele polecacie? Przedzial cenowy 1500-2000?

Cybex ma naprawdę fajne modele

Ja polecam oddzielne gondole i spacerowke. Takie 2 czy 3 w 1 są po prostu duże i ciężkie.

Jak duze miasto to nie polecam gadoli wcale. Kup taki gdzie siedzisko i podnozek rozklada sie na plasko i do tego taka wkladke - usztywniana miekka gondole z uszami. Moze byc innej firmy jakas niedroga. Do tego nosidlo albo chuste, bo latwiej w ten sposob korzystac z komunikacji miejskiej czy do sklepu poleciec. I nie kupuj ciezkich zebys dala rade sama skladac w domu, albo podniesc do autobusu, tramwaju. Najczesciej pompowane kola waza, dlatego zastanow sie czy twoja okolica naprawde ich wymaga, bo jesli niekoniecznie to nie ma sensu. I mala porada na koniec - kup w Ikei albo innym sklepie taka przezroczsta plastikowa podkladke pod krzeslo biurkowe co chroni podloge i poloz w przedpokoju pod wozkiem. Dzieki temu jak beda kola w blocie to nie bedziesz miala brudnek podlogi. A potem sie przyda pod krzeselko do nauki jedzenia, zeby nie myc wkolo podlogi

A i jeszcze jedno: jak bedziesz szukac spacerowki bez gondoli to zwroz uwage, zeby siedzisko dalo sie mocowac na stelazu w obie strony, albo przekladac raczke, zebys niemowlaka miala twarza do ciebie, a nie ulicy, bo inaczej wkolo bedziesz musiala okrazac wozek i zagladac przez bude, bo przez te okienka i siatki to malo widac jak dziecko jest bardzo male i lezace.

Ja w Poznaniu używam abc design salsa 4 i jestem zadowolona, jest lekki, skrętny, daje radęna najbardziej nierównych chodniku, tak jak koleżanka wyżej pisała siedzisko możesz ustawiać, w którą stronę chcesz, ale przez okienko też sporo widać, bo jest duże, ma dużą budkę, więc osłona jest konkretna szczególnie w taką pogodę :) No i ja mam akurat wersje 2w1, musiałabym poszukać jakiejś promki albo trochę dorzucić, żeby go kupić, ale naprawdę warto. Moim zdaniem akurat na wózku nie powinno się oszczędzać, jeśli nie chcesz się przemęczać, a też nie jest jakoś przesadnie drogi. Też fajnie, żeby się łatwo składał i nie zajmował dużo miejsca. W mieście kółka piankowe też są ok, a w razie czego na jakichś innych terenach te konkretne np. też dają radę. Zwróć też uwagę, żeby był duży kosz, żebyś miała gdzie chować rzeczy :) To chyba takie najważniejsze rzeczy :)

a czemu nie polecacie gondoli? nie wyobrażam sobie spacerow bez gondoli. jak jest duza to posluzy jakies 6-8miesiecy

Też trochę nie rozumiem czemu bez gondoli, dla mnie 2w1 to najlepsza opcja. I dobra dla dziecka, dlatego właśnie o salsie pisałam :)

Dlatego, ze jak sie mieszka w duzym miescie w blokach, na pietrze, kolo komunikacji mijskuej itd. to gondola jest tylko zbednym balastem. W takich miejscach najlepiej minimalizowac rozmiary i wage. Dlaczego? Bo trzeba targac wozek z mieszkania i spowrotem, trzeba wnosic do tramwajow i autobusow, czesto pokonywac kladki nad wielopasmowkami, albo przejscia podziemne, czesto trzeba skladac i rozkladac, bo w mieszkaniu nie ma miejsca w korytarzu, jak na klatce jest zakaz zostawiania i nie ma wozkowni, bo latwiej wystawic na blokowy balkon. Latwiej tez spiace dziecko wniesc do mieszkania w takiej malej lekkiej miekkiej gadoli z uszami niz tej duzej plastikowej. Poza tym ta gondola bedzie sluzyla moze pierwsze 4 miesiace i koniec, bo w duzych miastach zimy nie sa tak mrozne (skupiska wysokich budynkow chronia przed wiatrem, duze naterzenie ruchu ogrzewa troche ulice, sypana wszedzie sol praktycznie eliminuje snieg, ktorego jest zreszra coraz mniej). Gondole sa jak najbardziej ok do malych miejscowosci i obrzezy miast, gdzie dominuja domy i niskie budynki, jest maly ruch, blisko pola, lasy, dyzo miejsca w domu. Wtedy owszem gondola ma uzasadnienie, tak samo jak pompowane kola i szersze stelaze.

Wrocław też pozdrawia z salsą 4 :D

Takze autorko jesli rodzisz teraz zima, to do wiosny juz bedziecie w siedzisku, bo bedzie cieplo, a wieksze niemowleta okolo 5-6 mies. lubia miec juz lekko uniesione oparcie, zeby cos widziec i denerwuja sie lezac ba plasko jak nie spia. Wiosna nie trzeba juz tez takiej szczelnej oslony przed wiatrem i mrozem jak zima. Wiekszosc ludzi przesadza polroczne dzieci do spaceriwek, bo juz siedza. Wielu przesadza nawet wczesniej z roznych powodow. Nawet w tych plastikowych ciezkich gondolach nie jest rak duzo miejsca i wiele starszych ale nie siedzacych jeszcze niemowlat nie miesci sie w nich w kombinezonie zima i tez sa przesadzane do spacerowek.

I kup dobre nosidlo jak boisz sie chust. Najlepiej cos podobnego do Tuli albo Ergo. Nie musi byc drogie. Moze byc jakas podroba, albo uzywane. Chodzi o wzgledy praktyczne. Bardzo ci sie przyda i w miescie (latwiej poleciec do sklepu, do przychodni, do urzedu, na poczte) i w domu w trudnych dniach (jak dziecko ma placzacy dzien i nie chce zejsc z rak, a obiad trzeba zrobic, sprawy zalatwic itd.). Dzieki temu bedzuesz mniej uwiazana i bardziej mobilna.

Miekka gondola z uszami moze tez sie przydac do spania zamiast gniazdka w pierwszych miesiacach, np. zeby polozyc na wasze lozko w ciagu dnia, albo kanape, albo podloge, albo jak sie jest w gosciach. Mozna tak uzywac dopoki niemowle sie samo nie obraca.

Z nosidlem jest tez duzo latwiej korzystac z komunikacji miejskiej, niz z wozkiem. Szczegolnie jak sie jedzie gdzies w konkretnym celu, a nie zeby sie poszwedac.

no nie wiem, ja mam wozek z gondola, mieszkam w miescie i nie narzekam. wystarczy poszukać dobry model, dostosowany do naszych potrzeb. expander ma fajne miejskie wozki i niedawno wybrałam od nich storma. dobrze sobie radzi podczas spacerow, wymiarowo jest bardzo zgrabny, wiecnie mam problemów by się zmeiscic w autobusie czy na zakupach.

Taki sam jak na wies

Na gondoli mozna zaoszczedzic i w blokach ona zwyczajnie nie jest poreczna. Latwiej wwnosic spiace dziecko w czyms lekkim i malym, a nie ciezkiej duzej gondoli. Te male materialowe z uszami sa lzejsze i wygodniejsze do zniesienia i wniesienia z dzieckiem niz fotelik samochodowy. Szczegolnie jak ktos nie ma windy, albo ma smierdzaca obszczana (przykre realia starszych blokowisk).

Tym samym oszczedzajac na plastikowej gondoli zostaje jasa na nosidlo, jesli ktos np. ma ograniczony budzet i ciezko mu kupic wszystko.

(kasa)

My mieszkając jeszcze w bloku na 2 piętrze bez windy postawiliśmy na anex cross, mimo wszystko nie wyobrażam sobie życia bez gondoli dla takiego maluszka. Bez problemu go wnosiłam na piętro, najpierw gondolę z dzieckiem później stelaż. Teraz przy synku też go mamy i nas nie zawiódł ani razu przez te lata.

Moim zdaniem gondola jest bardzo wygodna i bezpieczna dla maluszka. Jak się dobrze wybierze składaną to jużw ogóle nie ma problemu, a jak się łatwo ściąga to z powodzeniem może służyć w domu podczas codziennych obowiązków gdy się chce mieć maluszka na oku. Grunt, żeby była lekka i duża. Wózek abc design salsa 4 ma dość sporą co mnie mocno zdziwiło, że jest taka spora. I takie gondole naprawdę się przydają. A koszt nie jest aż tak duży.

a ma któras mama wózek muuvo? Widziałam je dzisiaj w sklepie...ale nie słyszałam żadnej opinii na ich temat

ciekawa byłam jaki te wózki muuvo wyglądają i znalazłam taki filmk https://www.youtube.com/watch?v=QQ4Z2-CRKUI

Oddzielnie gondole i wózek, na dużych kółkach, najlepiej pompowanych, będą ładnie wyłapywać nierówności.

http://www.loveit.pl/profil/Emanuelatr

Oddzielnie gondole i wózek, na dużych kółkach, najlepiej pompowanych, będą ładnie wyłapywać nierówności.

http://www.loveit.pl/profil/Emanuelatr

X lander x cite najlepszy do miasta. Cały komplet razem z fotelikiem 3w1 kupiłam po 1700zl z fajnym rabatem. Leciutki- najlzejszy w swojej kategorii, gondola fajna zgrabna, prowadzi się jedną ręką 

no przyznam szczerze, że ładne wóżki te muuvo

ile kosztuje ten muuvo?

widziałam że ten muuvo to jest 2w1 i kosztuje coś w granicach 1800-1900zł

22 godziny temu, Gość honorata napisał:

widziałam że ten muuvo to jest 2w1 i kosztuje coś w granicach 1800-1900zł

na babyhit jest za 1399