Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy są tutaj rodziny ,osoby,któe nie obchodzą świąt?

Polecane posty

Gość gość

Jak sobie radzicie z komentarzami znajomych,rodziny? Czy fakt posiadania dzieci sprawił,że zaczęliście dla nich 'robić święta'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodze do kosciola, nie chrzcze dzieci, nie bede robic szopki , bo cala polska robi! Prezenty dzieciaki dostaja wieksze na mikolaja, zeby nie czuly sie gorsze od rowiesnikow w szkole, przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Wigilia/Wielkanoc jak spędzacie? Rodzina nie komentuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co maja komentowac , kazda jakas proba konczy sie takim zdaniem." Nie chodze do kosciola, nie wierze w katolickiego boga, czy wobec tego nieuwazasz, ze wyprawianie wigilii przeze mnie byloby kpina z Twojej wiary i Twojego boga?" Nikt jeszcze nigdy nie skomentowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja często słyszę"ale człowiek/dziecko musi w coś wierzyć"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obchodzę świąt. Moja rodzina to szanuje, z rodziną męża gorzej, ale nikomu się nie tłumaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07:52 to wierze, w to ze jezeli nie zarobie to nikt mi nie da.. chociaz... w dzisiejszej polsce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma ubranie choinki czy zjedzenie karpia 24 grudnia do wiary w katolickiego Boga??? Mieszkam w UK -tutaj choinkę ubierają również Arabowie, Chińczycy i ludzie z Afryki. Uważasz że "prawdziwi polscy katolicy" powinni im tego zabronić, bo tylko katolik ma prawo ubrać choinkę? A wiecie, że angielscy katolicy nie obchodzą wigilii? I co teraz? To znaczy że nie są prawdziwymi katolikami? Choinka i kolacja wigilijna to tradycja A nie religia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Zgadzam się w całej rozciągłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parę lat temu przyszła do mnie przed świętami kuzynka i robiła mi uwagi ze jakim prawem ubrałam choinkę skoro nie ochrzciłam syna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:43 ale choinka nie jest katolickim obrzadkiem i nie o choinke bylo pytanie a o swieta. Podobnie mikolaj nie jest katolikow, dokleili to pod wiare, a pytanie bylo o swieta! Wigilia, oplatek, najazdy rodziny i spiewanie koled przy flaszce wodki po barszczu i karpiu :D Jak dla mnie to wlasnie wigilie wyprawia sie ku chwale katolickiego boga, a ta cala otoczka to nic innego jak komerciaizacja i proba zarobienia na- u nas w polsce - by sie rodzinie pochwalic. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praktycznie tylko w Polcse obchodzi się wigilię. Tak samo jak tylko w Polsce święci się jajka. Czy to znaczy że tylko Polacy w jedyny słuszny sposób obchodzą święta i sa jedynymi prawdziwymi katolikami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udaję, że obchodzę a tak naprawdę nienawidzę świąt, co za przygłup je wymyślił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W szwecji tez obchodzi sie wigilie , rodzina meza to ateiscia , ja agnostyczka , dzieci nie chrzczone , ale jednak na julafton sie spotykamy , ubieramy choinke , dajemy sobie prezenty i jemy wspolnie kolacje ( niestety moi rodzice juz nie zyja , wiec jezdzimy do tesciow) Traktujemy to jak tradycje i okazje do milego spedzenia czasu , pojemy sledzika , szafranowa babke , popijemy glöggiem i jest fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Parę lat temu przyszła do mnie przed świętami kuzynka i robiła mi uwagi ze jakim prawem ubrałam choinkę skoro nie ochrzciłam syna! ---- dobre, dobre !!! co za baba ! Przecież zdecydowana większosć ludzi wychowanej w kulturze chrześcijańskiej obchodzi święta z innych powodów, niż nibu narodzenie Jezusa który i tak dokładnie wtedy się nie urodził, lecz tą datę wciśnięto w miejsce dawnych świąt, by ludzie łatwiej i chętniej przyjęli nową religię! choinka, pierogi, ryba i barszcz z Jezusem nie mają nic wspólnego. Ja do swiąt nic nie mam, ale jakoś mnie nie krecą specjalnie. Pamiętam tą gorączkę przedświąteczną z dzieciństwa, już też jako nastolatka, potem studentka... trzeba było sprzątać na błysk, gotować piec, mama zmęczona nerwowa, a potem jadło się te góry jedzenia kilka dni... i po co to. Mam męża, syna. syn lubi swięta, mąż też trochą bardziej niż ja. Dopoki dziecko dość małe to chętnei ze mną ubiera choinkę - ubierzemy tydzien przed swiętami. zrobimy domowe łańcuchy a papieru. zrobimy domowe pierniczki - syn najabrdziej lubi wykrawać foremką gwiazki i choinki, ja lubię kształt "katarzynki" i potem polewać czekoladą. Wigilię spędzamy w trojkę zawsze, nie latamy do Polski na święta. ale w wigilię wieczorem zwykle dzownimy na skype do jednych i drugich rodzicow, z każdym rozmawiamy zwykle ok. godzinę wtedy. albo z moimi na chwilę tylko i potem długo w święta, a z teściami w wigilię 2-3 godziny. na Wigilię przygotowujemy do jedzenia 3 potrawy tradycyjne a tak to jeszcze ze 2-3 takei inne, co lubimy nieświateczne. mięsa nie jemy jestesmy wege/ta/rianami (dziecko je mięso).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciąg dalszy tu bo uznało za spam... (wpis z 11:45) Lubimy iść na market swiąteczny zwykle w drugi dzień świąt, co roku na 2-3 atrakcje ale zwykle na inne. w tym roku syn chce iść do labiryntu z choinek oraz albo na wielką karuzelę taka jakiej ja sie boję więc pojdzie z tatą ;) albo na wysoką zjeżdzalnię w workach. w święta tzn albo na wigilię albo 26 grudnia mamy czasem gości, przyjaciol tu meiszkających. w tym roku będziemy kolega z narzeczoną, Słowacy. ślub mamy cywilny, dziecko nie ma chrztu. mam nadzieję, że będzie śnieg - w górach już jest ale góry to mamy ponad 3 godziny jazdy od nas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie na wigilii odkad pamiecia siegam , nigdy nie pilo sie alkoholu , po wigilii byla herbata i ciasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×