Matka rujnuje mi życie

Jest nadopiekuńcza, jest złośliwa i wredna. Zawsze niszczy moje plany, nie mam zdania bo ona mi każe jej słuchać . Gdybym mógł dawno bym się usamodzielnił, ale ona mnie zniewoliła. I teraz nie mogę normalnie żyć. Mój rytm życie to jej rytm życia. I choć pozwala mi wychodzić, jest to wychodzenie niepewne. Nie potrafie normalnie żyć. Robię to co ona chcę, zmusza mnie pod pretekstem a może ci się to spodoba. Nie bierze moich uwag pod uwagę . Nigdy

Może jej seksu brakuje? Daj namiary zakręcę się koło niej, ty będziesz mieć spokój a ja bzykanie. I co?

Polecam nowy portal randkowy https://www.datelou.com

mimo tego że robiła dla mnie co mogła, kosztem moich cierpień, które dla niej były przejawem "dzieciucha", to i tak poważnie traktuje tylko swoje córki. Niby ze mną rozmawia, ale to są tylko rozmowy zmanipulowane, tak żeby wyśmiać mnie, wyszydzić. Zawsze wplecie jakieś kilka zdań, żeby wypomnieć mi moje błędy, zawsze ma żal że nie może mi wybierać, - nie mówi mi ale ja to czuję, nawet partnerkę mi by wybrała, a już najlepsze jest to że siedzi mi nad głową i truje o tym czy się uczę, kiedyś też tak było i co nic się nie zmieniło. zACIĘta płyta. Sama nauczyła mnie bezradności, no przecież najławtwiej było uderzyć skoro , według niej miałem być informatykiem, bo lepiej płatny. I nie nie , powiem że to nie prawda, ale też jest coś takiego jak własne zdanie, które jest zdeptane i ośmieszone

ja jednak na Twoim miejscu postarałabym się o niej uwolnić..a jak nie możesz to chociaż na terapię idź, nie dawaj się zatruwać.