Czy faceci sa monogamiczni

2 minuty temu, Red_Sonia napisał:

Cieszę się , że tak tu się ujawniacie tak ochoczo od czego jesteście i co wami kieruje, a teraz przełózcie to na swoje życie i nie pakujcie się w monogamiczne związki bo do nich stworzeni nie jesteście. I wilk syty i owca cała...tylko kogo z was będzie na to stać żeby żyć w zgodzie ze sobą?

Waćpanny napewno nie będzie na to stać,bo prędzej wykończy waćpannę jej frustracja

odwal się xyz bo prostactwo z ciebie wychodzi, nie umiesz sie ustosunkować do tego co pisze to po co cytujesz? Poza tym nie potępiałam odmiennego światopoglądu na życie, tylko te zakłamanie, bo jak przychodzi co do czego to jakoś już uszy położysz, i tyle  z tego twojego wielkiego samcowania zostanie.

Nie znasz mnie więc po kiego ta głupia gadka??? Domniemywam ,że i tobie zakłamanie nie jest obce więc niepotrzebnie kreujesz się na świętą .

Poza tym skoro ty obrażasz,to i ciebie obrażać wolno.

Aha ,jestem w związku i nie zdradzam ale też nie odżegnuję od czci i wiary wszystkich tych co to robią.

nie wyzywałam ciebie od kretynów, więc już do mnie nie rozmawiaj bo z tobą nie mam zamiaru bo i nie mam o czym...największy kozak zazwyczaj kończy pod największym pantoflem, przewrotność losu...hmm ciekawe dlaczego...zazwyczaj tylko dużo gada...adios 

"Nie, nie mają zamiaru zapłodnić kobiety, wręcz przeciwnie. Chodzi o postępowanie uwarunkowane popędem i naturą. Wystarczy się douczyć. "

X

Przecież podobno chce jak najwięcej  materiału genetyczny rozsiać, to niby w jaki sposób? 

sonia żałosna jesteś i tyle w temacie więc więcej do ciebie rozmawiał nie będę ,bo niestety nie ma z kim i o czym. Pluj dalej swym jadem na cały męski zakłamany ród:D

Chyba rozumiem dlaczego już nie jesteś w związku. Bidulka

Xxx, no tez jestem ciekawa, że chcą rozsiać ale niby nie chcą xD  może któraś 'mądra' głowa wytłumaczy... ale mocno na to nie liczę  

I tak tego nie zrozumiesz,bo to widać po twoich wpisach.

nie zadowala mnie pierwszy lepszy, mówi ci to coś? ...wiem że nie    mądrości to pierwsi ale podac jakieś argumenty to żaden xxx, nie dowiemy się

Zasadniczo istnieją 3 możliwości

mm

PP

PM

MP

Jedna z nich jest monopol

puste baby

Nie denerwuj mnie.

Nie wiesz z czym igrasz

a faceci jeszcze gorsi

Nie uda ci się nad tym zapanować.

Ktoś wykorzysta tę siłę przeciwko tobie

i co Ci na starość zostanie cztery ściany

1 godzinę temu, Piaskun napisał:

"Dalej chcesz się spierać?"

X

O co spierać? Że nie ma to jak wymyśleć sobie teorie dlaczego się zdradza (rozsiewanie jak największej ilości materiału genetycznego), która nijak się ma do rzeczywistości (niechęć do posiadania dzieci ).

xyzed planuje zapładniać tylko jeszcze nie wie kogo  Czytaj od razu wątek "wychodzenie z romansu" może ci się przydać 

@Xxx
Taki z ciebie tytan intelektu, że nawet użyć funkcji cytowanie poprawnie nie umiesz, a chcesz się wypowiadać w sprawach filogenezy czy socjobiologii. Wpierw się proszę doedukuj, może zrozumiesz wtedy o czym tutaj niektórzy pisali.

3 minuty temu, Red_Sonia napisał:

xyzed planuje zapładniać tylko jeszcze nie wie kogo  Czytaj od razu wątek "wychodzenie z romansu" może ci się przydać 

Nie pisz bredni ,bo może to stać się dla ciebie nieprzyjemne. Nie rób z siebie głupszej niż jesteś. Chciałaś żeby do ciebie nie rozmawiać ,to nie zaczepiaj.

ok, sorka 

Piaskun: nie miałam zamiaru używać funkcji cytowania. Jest jakiś przymus?

Czyli chyba nie miałeś pretensji do byłej, że chciała zmienić dawcę materiału generycznego i wyniosła się do innego?. To była tylko biologia, po za tym bardzo Cię kochała.

10 minut temu, Gość Xxx napisał:

Piaskun: nie miałam zamiaru używać funkcji cytowania. Jest jakiś przymus?

Czyli chyba nie miałeś pretensji do byłej, że chciała zmienić dawcę materiału generycznego i wyniosła się do innego?. To była tylko biologia, po za tym bardzo Cię kochała.

 

Myślisz, że się przejmuje tym przytykiem. Było co było? Nie chce mi się nawet nakreślać ontogenezy rozwodu, bo i po co?
Plączesz emocjonalną reakcję na jednostki w rozmowę o mechanizmie per se, jego występowaniu i powstaniu.. Twoje rozumowanie choć ciekawe dla jakiegoś intelektualnego kubisty czyni Cię niezdatną do jakiejkolwiek merytorycznej rozmowy. Pzodrawiam.

Piaskun zastanawiam się ,czy ty rozumiesz te zwroty ,których używasz??  Czasami mam wątpliwości

Przed chwilą, Gość spoko napisał:

Piaskun zastanawiam się ,czy ty rozumiesz te zwroty ,których używasz??  Czasami mam wątpliwości

Język jest żywy. To że nie rozumiesz niektórych zestawień pojęciowych to twój problem nie mój.

Oj joj aleś się waść nabzdyczył  No waść jak widzę rozumiesz wszystkie zestawienia pojęciowe   

1 godzinę temu, Red_Sonia napisał:

Xxx, no tez jestem ciekawa, że chcą rozsiać ale niby nie chcą xD  może któraś 'mądra' głowa wytłumaczy... ale mocno na to nie liczę  

Przecież to proste nawet dla średnio rozgarniętej gimnazjalistki. A dla ciebie nie...

Nabzdyczył się? Raczej patrzy na acanowe dyrdymały z politowaniem. Komentarz jak do pani powyżej.