Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asbhsbshwsw

Czy takie zachowanie jest normalne? Napiszcie obiektywnie

Polecane posty

Gość asbhsbshwsw

Mam 22 lata i jeszcze mieszkam z mamą bo tak jest taniej. Jednak od stycznia na szczęście idę do pracy do nowego miasta.

Moi rodzice są po rozwodzie od kilku lat.

Zauważyłam, że kiedy odwiedza mnie ojciec, mama zawsze o ile tylko może przychodzi żeby albo posłuchać o czym rozmawiamy, albo wtrącić coś od siebie. Dzisiaj to już w ogóle przesadziła bo ciągle wchodziła mi w słowo i mówiła swoje, pokazywałam mu coś na internecie, wtedy ona mówiła " o a ja na telefonie mam lepszy filmik" i tak co chwila. Machnęłabym już pewnie na to ręką, choć było to irytujące, gdyby nie awantura, którą mi po tym zrobiła krzycząc na mnie, że źle się zachowuję, że " kiedy dorośli rozmawiają to dzieci milczą"- mimo, że mam 22 lata.

Że mam przejść na własny garnuszek jak najszybciej skoro rozmawiam pod jej nieobecność z ojcem przez telefon i tego typu teksty...

Musiałam sie wygadać bo strasznie mnie to wkurzyło... A wy co o tym myslicie? Już nie wspomnę, że nieraz miałam aferę kiedy przychodziłam do ojca chocby na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twoja matka jest toksyczną osobą i wyraźnie ma ze sobą jakiś problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Serio , chyba sie nie dziwie ze sa po rozwodzie ://  Jest zazdrosna o ciebie . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

masz toksyczna matke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa

Może czuje się zazdrosna o Twoje kontakty z ojcem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, błękitnaa napisał:

Może czuje się zazdrosna o Twoje kontakty z ojcem? 

Ewidentnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asbhsbshwsw
3 minuty temu, błękitnaa napisał:

Może czuje się zazdrosna o Twoje kontakty z ojcem? 

Pewnie tak, ona skrycie by chciała żebym była z nim skłócona. A najlepsze, że jest niby dla niego miła jak przyjdzie, a obgaduje go za plecami przez telefon, że go oskubie z reszty majątku, wynajmie lepszego prawnika i takie tam...

Ja nie chcę się w to wtracać, jednak na tym podziale, który był moim zdaniem źle nie wyszła bo dostała np. cały dom, a to ojciec się wyprowadził.

W ogóle całe życie była toksyczna.

Czasem bywa jeszcze normalna, ale czasem zachowuje się tak jak dzisiaj, przez nią tylko się zdenerowałam, zreszta kolejny raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość asbhsbshwsw napisał:

Pewnie tak, ona skrycie by chciała żebym była z nim skłócona. A najlepsze, że jest niby dla niego miła jak przyjdzie, a obgaduje go za plecami przez telefon, że go oskubie z reszty majątku, wynajmie lepszego prawnika i takie tam...

Ja nie chcę się w to wtracać, jednak na tym podziale, który był moim zdaniem źle nie wyszła bo dostała np. cały dom, a to ojciec się wyprowadził.

W ogóle całe życie była toksyczna.

Czasem bywa jeszcze normalna, ale czasem zachowuje się tak jak dzisiaj, przez nią tylko się zdenerowałam, zreszta kolejny raz...

Przez swoją toksyczność, prawdopodobnie, rozpadło się jej małżeństwo, a teraz jest na dobrej drodze by zniszczyć swoje relacje z córką.

Nie pogodziła się jeszcze z rozwodem, nie jest w stanie pogodzić się też z tym, że ty masz pozytywne relacje z ojcem.

Ona musi zacząć nad sobą pracować, bo niszczy siebie i wszystko dookoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 Słuchaj, a może ona by chciała żeby ojciec znów ją bzykał??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa
3 minuty temu, Gość asbhsbshwsw napisał:

Pewnie tak, ona skrycie by chciała żebym była z nim skłócona. A najlepsze, że jest niby dla niego miła jak przyjdzie, a obgaduje go za plecami przez telefon, że go oskubie z reszty majątku, wynajmie lepszego prawnika i takie tam...

Ja nie chcę się w to wtracać, jednak na tym podziale, który był moim zdaniem źle nie wyszła bo dostała np. cały dom, a to ojciec się wyprowadził.

W ogóle całe życie była toksyczna.

Czasem bywa jeszcze normalna, ale czasem zachowuje się tak jak dzisiaj, przez nią tylko się zdenerowałam, zreszta kolejny raz...

Może spróbuj z nią o tym porozmawiać,  ale bez pretensji,  normalnie. Że kontaktujesz i będziesz kontaktować się z ojcem i że nic tego nie zmieni. Przykro mi to mówić,  ale Twoja mama naprawdę jest nieco toksyczna. I obawiam się,  że raczej nic z tym nie zrobisz mimo chęci. Ale porozmawiać możesz,  próbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asbhsbshwsw

Z nią raczej nie da się pogadać bo kończy się to krzykiem... No ale trudno, póki co ciesze się, ze idę do innego miasta, wreszcie się choć trochę od niej odetnę... Niestety to prawda, że jest toksyczną osobą i od dziecka dla mnie taka była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitnaa

No to pozostaje tylko Ci współczuć... I życzyć powodzenia w nowym miejscu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×