Mam 29 lat i zrażam do siebie facetów

6 minut temu, Gość gość napisał:

Dziewica w wieku 29 lat... W łóżku może być z taką faktycznie porażka, bo pewnie kłoda. Fajna tylko dla zakompleksionych koniotrzepów, którzy się tu udzielają.

Wolę 29 letnią kłodę, za to wierną i kochającą, niż doświadczoną, która już nie pamięta z iloma spała, kiedy i gdzie

Samotny po 30 - jesteś prawiczkiem i koniotrzepem? Bo to by dużo wyjaśniało...

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Dziewica w wieku 29 lat... W łóżku może być z taką faktycznie porażka, bo pewnie kłoda. Fajna tylko dla zakompleksionych koniotrzepów, którzy się tu udzielają.  

dokłądnie, dobrze mówisz

Bo wam oczywiście do zakompleksionych koniotrzepków bardzo daleko.

Bzdury, tak kobieta doświadczona jak i początkująca w seksie może być słaba. To zależy od wielu rzeczy, a nie od samego doświadczenia. Ale co wy tak możecie wiedzieć...

Jak w wieku 29 lat jest dziewicą, to znaczy że ma niewielkie potrzeby seksualne. Czyli jest kłodą.

ja np nie mam żadnych potrzeb seksualnych. seks mnie wręcz obrzydza. dlaczego tak mam?

Ja mam 23 lata i odpycham od siebie kobiety. Chyba zacznę żyć tylko pieniędzmi, bo szczęścia w miłości to ja nie zaznam.

ja jestem od Ciebie starsza i tez tak mam. od dawna żyję już tylko pieniędzmi

Bzdury, bzdury, bzdury. Ludzie z różnych powodów nie uprawiają seksu. A prawda jest taka, że potrzeby kobiety rozbudzają się przy kochającym i kochanym partnerze. 

To sporo kobiet nie umie w takim razie ani kochać ani kochać się. Takie mimozy.

Każdy jest kowalem własnego losu i ma to, co przyciąga i zatrzymuje.

A we mnie nikt z kafeterii nie wierzy. Jestem uosobieniem zaprzeczenia wszystkiemu, co ludzie myślą o samych 30tkach. Więc już nawet przestałam pisać cokolwiek o sobie.