Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czczczz

Kobieta jest mi potrzebna tylko po to jak mi czegoś brak, chce sie przytulić albo chce mi sie ruchać, dlaczego tak trudno to zrozumieć?

Polecane posty

Gość czczczz

Ja nie chce sie umawiać na spacerki czy inne głupie rzeczy, chce od razu sie grzać z laską a potem sie napić piwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To po co się żenisz? Powiedz jej to otwarcie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oskar

Dlatego, drogi Bracie, że kobieta to nie przedmiot i nie składa się wyłącznie z ciała - podobnie jak Ty i ja. Ona też ma uczucia, zachcianki, nastroje, ma duszę. Kobiety nie można używać jak chusteczki, w którą można się w każdej chwili wysmarkać, bo kobieta to nie rzecz. Wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego. Spójrz na nią inaczej - nie tylko przez pryzmat ciała, zobacz coś więcej niż ciało. Przecież i Ty jesteś czymś więcej niż tylko ciałem - nie pozwól więc, żeby ciało Tobą rządziło, to Ty panuj nad swoim ciałem.
Wszystkiego dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×