Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Styks

Coś czuje że to tylko jakaś dziwna gra a może jestem przewrażliwiony?

Polecane posty

Gość Styks

Poznałem dziewczynę, po przejściach. Wszystko ok. Po 4 spotkaniu zaczęło mi się wydawać że to jakaś dziwna gra, zaczęła opowiadać dziwne rzeczy, m.in to że jak była chwilę na studiach, piła i raz urwał jej sie film , koleżanka podobno jej mówiła że dobrze się bawiła. Jeszcze inna kwestia to ta że ona jest dziwna. potrafi nic nie mówić, chociaż wczoraj kupiłem jej różę, i się ucieszyła. Ogólnie to na pierwszym spotkaniu , mnie całowała, i przytulała się. Nie wiem być może przez to że długo nie miała faceta. Nie wiem. Nie bardzo rozumiem jak można się rzucać ma kogoś kogo się ledwo co zna.  zrozumiałem że może się zakochała, ale to dziwne że tak od razu. Trochę za szybko ogólnie to idzie i obawiam sie że w pewnym momencie po prostu powie dość. Już miała na 3 spotkaniu jakieś odpały że mówiła że się nie nadaje do tego wszytkiego, ale wtedy miała gorszy dzień bo się okazało że szef w pracy , nie dał jej należnej premii. Ogólnie dziewczyna jest fajna , ale nie wiem jak dalej będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Gość Styks napisał:

Poznałem dziewczynę, po przejściach. Wszystko ok. Po 4 spotkaniu zaczęło mi się wydawać że to jakaś dziwna gra, zaczęła opowiadać dziwne rzeczy, m.in to że jak była chwilę na studiach, piła i raz urwał jej sie film , koleżanka podobno jej mówiła że dobrze się bawiła. Jeszcze inna kwestia to ta że ona jest dziwna. potrafi nic nie mówić, chociaż wczoraj kupiłem jej różę, i się ucieszyła. Ogólnie to na pierwszym spotkaniu , mnie całowała, i przytulała się. Nie wiem być może przez to że długo nie miała faceta. Nie wiem. Nie bardzo rozumiem jak można się rzucać ma kogoś kogo się ledwo co zna.  zrozumiałem że może się zakochała, ale to dziwne że tak od razu. Trochę za szybko ogólnie to idzie i obawiam sie że w pewnym momencie po prostu powie dość. Już miała na 3 spotkaniu jakieś odpały że mówiła że się nie nadaje do tego wszytkiego, ale wtedy miała gorszy dzień bo się okazało że szef w pracy , nie dał jej należnej premii. Ogólnie dziewczyna jest fajna , ale nie wiem jak dalej będzie

Jakieś konkretne pytanie? Bo ta Twoja wypowiedź to całkowity bałagan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Styks

no że za szybko mi sie to wydaję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan

Ty się zastanów czy jak z tobą idzie tak szybko to czy z każdym poprzednim i następnym też nie będzie tak szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Styks

?

1 godzinę temu, Gość Jan napisał:

Ty się zastanów czy jak z tobą idzie tak szybko to czy z każdym poprzednim i następnym też nie będzie tak szybko

ale co masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×