Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zxcvb

Pytanie do mężczyzn o gwałt

Polecane posty

Gość zxcvb

Mam pytanie do mężczyzn. Czy powiedzieć swojemu partnerowi o tym że kiedyś zostałam zgwałcona? Czy lepiej ten fakt zataić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ty potrzebujesz się wygadać - jak to kobieta, podzielić emocjami.

Szczerze mówiąc, mi by to na banie nie siadło, jakby mnie kobieta poinformowała, że była kiedyś zgwałcona. Jak się z tym sama pogodziła i nie ma żadnych jazd z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość zxcvb napisał:

Mam pytanie do mężczyzn. Czy powiedzieć swojemu partnerowi o tym że kiedyś zostałam zgwałcona? Czy lepiej ten fakt zataić?

Zależy czy masz jazdy przez to czy nie. Jeśli tak powiedz jak najszybciej.

Jeśli nie masz podzielisz się tym. jeśli będziesz tego potrzebować w stosownym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvb

Jazd już raczej nie mam bo to bylo jakiś czas temu. Wtedy jeszcze nie znałam mojego obecnego partnera i nie byliśmy razem. Czasem coś mi się przypomni albo jakoś źle zareaguje na filmw którym sa jakies agresywne sceny ale oprócz tego jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gwałt to trauma która zostaje na całe życie.

Myślę, że warto mu powiedzieć, choćby dlatego, by miał na uwadze, że możesz wymagać pewnej wrażliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja na studiach poznałem pannę, która była zgwałcona. Mimo męża, kochanków (typ jak to się nazywa: burdeline, czy jakoś tak). Przy bliższym poznaniu, destrukcja wszystkiego w najbliższej okolicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvb

Pytam w sumie głównie dlatego że boję się żeby jakoś się przez to do mnie nie zraził. Nie raz czytałam że mężczyźni źle to odbieraja itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cienkciong
1 minutę temu, Narodowy napisał:

Gwałt to trauma która zostaje na całe życie.

jak nie masz pełnych informacji to nie gadaj to co zasłyszałes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvb
1 minutę temu, Bezedury napisał:

Ja na studiach poznałem pannę, która była zgwałcona. Mimo męża, kochanków (typ jak to się nazywa: burdeline, czy jakoś tak). Przy bliższym poznaniu, destrukcja wszystkiego w najbliższej okolicy

To tak nie mam. Jestem przez to po prostu bardziej skryta i nieśmiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość zxcvb napisał:

Pytam w sumie głównie dlatego że boję się żeby jakoś się przez to do mnie nie zraził. Nie raz czytałam że mężczyźni źle to odbieraja itp

Nie wiem kto. Mnie to jakoś nie rusza poza tym że współczuję. No chyba, ze spowodowało to toksyczną traumę, wtedy uciekam - ale to już inna sprawa: swoją psyche należy chronić zawsze w pierwszej kolejności.

Nikt z moich znajomych tez o tym nie wypowiadał się negatywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Narodowy napisał:

Gwałt to trauma która zostaje na całe życie.

Myślę, że warto mu powiedzieć, choćby dlatego, by miał na uwadze, że możesz wymagać pewnej wrażliwości.

Jesteś super człowiekiem. Wrażliwy i empatyczny, mój Narodowy Bohaterze <3 <3 <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Facet dużo zrozumie, jak będziesz normalnie konkretami mu mówiła. Jak będzie to tylko przekaz emocjonalny (typowo kobiecy) to będzie miał dużo wątpliwości. I tak mu musisz powiedzieć bo inaczej nie zrozumie twojego zachowania w niektórych sytuacjach i po prostu uzna Cię za jebniętą.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Berutiel napisał:

Jesteś super człowiekiem. Wrażliwy i empatyczny, mój Narodowy Bohaterze ❤️❤️❤️

Bez przesady 😉

Zwykła ludzka wrażliwość, tyle.

Każdy normalny człowiek potrafi, w pewnym sensie, wyobrazić sobie co muszą przeżywać ofiary gwałtu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia
9 minut temu, Narodowy napisał:

Gwałt to trauma która zostaje na całe życie.

Myślę, że warto mu powiedzieć, choćby dlatego, by miał na uwadze, że możesz wymagać pewnej wrażliwości.

Pięknie napisałeś, bardzo mądre słowa 😊 zgadzam się w 100% 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Narodowy napisał:

Bez przesady 😉

Zwykła ludzka wrażliwość, tyle.

Każdy normalny człowiek potrafi, w pewnym sensie, wyobrazić sobie co muszą przeżywać ofiary gwałtu.

Mało jest normalnych mężczyzn na świecie. Uwierz mi.

A Ty, Narodowy, co byś zrobił, gdyby Twoja przyjaciółka Ci wyjawiła taką prawdę o swojej przeszłości, ale że chodzi na terapię??  Czy byś ją wpierw wysłuchał, a potem powiedział jej, że masz jednak dziewczynę i że ona ma sobie znaleźć innego mężczyznę, niż Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Jeżeli sobie z tym radzisz to po co opowiadac ,mężczyzni sa wrażliwi na takie sytuacje , zaczną fantazjować jak mogło być , a  w sprzeczce mogą dowalić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvb

Dzięki za odpowiedzi. Może faktycznie z nim o tym porozmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvb

Ja się tylko boję żeby on tego nie odebrał w taki sposob że jestem jakas gorsza przez to itp.W zasadzie nikomu o tym nie mówiłam. Tylko rodzice wiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscd

To trauma na cale życie. Zależy od Ciebie czy to komukolwiek wyjawisz. Ja kiedyś to wyjawilam i żałuje, bo pewna osoba drwi sobie ze mnie glupimi tekstami o podłożu seksualnym i z tego powodu odnowiła mi sie depresja. A było juz dobrze. Ale jeżeli ktoś jest tak podły i nadużywa czyjegoś zaufania to musi być sam bardzo nieszczęśliwy. Na szczęście poznałam odpowiedniego mężczyznę, który wiem, ze nigdy nie zawiedzie mojego zaufania. Otacza mnie szczęściem, poczuciem bezpieczeństwa i zaufaniem i niewyobrazam sobie żeby mógł jakieś głupie teksty puszczać pod moim adresem. Po prostu jest dojrzały i nie drwi sobie z czegoś, co może bolec druga osobę. Także zależy od ludzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvb
2 minuty temu, Gość Goscd napisał:

To trauma na cale życie. Zależy od Ciebie czy to komukolwiek wyjawisz. Ja kiedyś to wyjawilam i żałuje, bo pewna osoba drwi sobie ze mnie glupimi tekstami o podłożu seksualnym i z tego powodu odnowiła mi sie depresja. A było juz dobrze. Ale jeżeli ktoś jest tak podły i nadużywa czyjegoś zaufania to musi być sam bardzo nieszczęśliwy. Na szczęście poznałam odpowiedniego mężczyznę, który wiem, ze nigdy nie zawiedzie mojego zaufania. Otacza mnie szczęściem, poczuciem bezpieczeństwa i zaufaniem i niewyobrazam sobie żeby mógł jakieś głupie teksty puszczać pod moim adresem. Po prostu jest dojrzały i nie drwi sobie z czegoś, co może bolec druga osobę. Także zależy od ludzi. 

Ale jak zareagował jak mu powiedziałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Ja kiedyś to wyjawilam i żałuje, bo pewna osoba drwi sobie ze mnie glupimi tekstami o podłożu seksualnym i z tego powodu odnowiła mi sie depresja."

 

Musiałaś być chyba w szkole średniej zgwałcona. Bo każdego kogo znam (a goście od zawodówki po studia) - to by takiemu mordę obili. I nie obracam się wcale w jakimś elitarnym towarzystwie - mam kolegów od żuli spod sklepu po profesorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Potrzebujesz się wygadać,to fakt,ale nie przed chłopakiem.niech to będzie twoja tajemnicą bo chłopak później ci to wykrzyczy.nie zawsze jest slodko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Mezczyzni najlepiej sobie radza z tym problemem ,jeśli to ich nie dotyczy tylko kogos innego. To jest na przykład kiedy tolerujemy inny kolor skóry u partnerów , ale nie u nas .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cienkciong

gwałt nie jest dla kobiety traumą, gdyż kobiety fantazjują o gwałtach i nie prawda, że zgwałcone chca wrażliwości, tylko chcą aby działo sie tak samo jak przy gwałcie. A to całe gadanie o traumie kobiet to chuciowa ideologia kobieca, wynikająca z zakorzenionej wredności kobiecej i z wyrachowania kobiet, którym codzi o kase i o chuć - by bylo, że są cnotliwe, a meska seksualność jest dla nich najgorszym bólem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość cienkciong napisał:

gwałt nie jest dla kobiety traumą, gdyż kobiety fantazjują o gwałtach i nie prawda, że zgwałcone chca wrażliwości, tylko chcą aby działo sie tak samo jak przy gwałcie. A to całe gadanie o traumie kobiet to chuciowa ideologia kobieca, wynikająca z zakorzenionej wredności kobiecej i z wyrachowania kobiet, którym codzi o kase i o chuć - by bylo, że są cnotliwe, a meska seksualność jest dla nich najgorszym bólem.

Ktoś cię bardzo krzywdxił w dzieciństwie? Ojciec? A matka wiedziała i dawała przyzwolenie?  Stąd nienawiść do kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość cienkciong napisał:

gwałt nie jest dla kobiety traumą, gdyż kobiety fantazjują o gwałtach i nie prawda, że zgwałcone chca wrażliwości, tylko chcą aby działo sie tak samo jak przy gwałcie. A to całe gadanie o traumie kobiet to chuciowa ideologia kobieca, wynikająca z zakorzenionej wredności kobiecej i z wyrachowania kobiet, którym codzi o kase i o chuć - by bylo, że są cnotliwe, a meska seksualność jest dla nich najgorszym bólem.

Mężczyźni fantazjują w stylu Dragonball'a dostać wpierdol i się odegrać. Ale co innego fantazjować a co innego stracić jedynki :?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cienkciong

ale nie gwałt pobiciowy z urazami ciała, tylko gwałt seksualny - przy takim erotomanka czerpie satysfakcje, a tepa opinia publiczna mysli - ojej bedzie dziecko mialo traume do konca zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

cienkciong mam nadzieję, że trollujesz bo jeśli nie to powinni Cię zamknąć zboku :C 

wyobraź sobie, że ja nie fantazjuję o gwałtach nie podoba mi się to??? wolałabym czuły seks a nie gwałty jakieś..

pojęcia nie masz o czym marzą kobiety..jak nawet któraś fantazjuje o gwałcie, to takim kontrolowanym a to z prawdziwym gwałtem nie ma nic wspólnego..wyobraź sobie że Ciebie gwałci jakiś obleśny stary dziad w tyłek, nie chciałbyś tego, brzydziłbyś się. Gwałt to coś niechcianego to jest definicja gwałtu, zmuszanie kogoś do czegoś.

Ja bym powiedziała o gwałcie chłopakowi ,taka informacja jest ważna i jeśli Cię kocha to będzie wszystko ok, jeśli mu nie powiesz możesz nie otworzyć się w pełni na seks z nim a on będzie myślał, że jesteś oziębła a prawdziwa przyczyna jest inna...

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo

Lepiej nie mów, a co jak będzie miał ochotę na ostrzejszy sex i ty nawet też, ale jemu zaraz się przypomni gwałt i zrezygnuje. Może nie być sobą tylko stanie się sztucznie delikatny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cienkciong

oj przepraszam aseksualną osóbke która zawsze tylko delikatnie jak już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×