Czemu wszyscy eksowie

 mnie zdradzili, prędzej czy później, po roku, sześciu latach, pieciu zawsze to samo, nie wiem co we mnie jest nie tak że każdy prędzej czy później znajdzie sobie inną i żeby było śmiesznie z tą drugą żyją już długo, tylko nie jestem pewna czy są im wierni, ja pierniczę o co tu chodzi? Już nie chce nawet zaczynać kolejnego związku bo i tak wiem że odkryje zdradę prędzej czy później. nie

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

 mnie zdradzili, prędzej czy później, po roku, sześciu latach, pieciu zawsze to samo, nie wiem co we mnie jest nie tak że każdy prędzej czy później znajdzie sobie inną i żeby było śmiesznie z tą drugą żyją już długo, tylko nie jestem pewna czy są im wierni, ja pierniczę o co tu chodzi? Już nie chce nawet zaczynać kolejnego związku bo i tak wiem że odkryje zdradę prędzej czy później. nie

Jak będziesz uprzedzona do każdego człowieka to daleko nie zajdziesz. Widać nie było ci z nimi po drodze i dlatego się kończyło. 

12 minut temu, owL napisał:

Jak będziesz uprzedzona do każdego człowieka to daleko nie zajdziesz. Widać nie było ci z nimi po drodze i dlatego się kończyło. 

Polać Owlowi, nowy mądry człowiek forum, niewielu tu takich. Kobieto znajdziesz jeszcze swojego własciwego, nie łam się

No nie łamie się, ale byłam już w paru związkach i wszystkie się kończyły zdrada partnera więc jak można być optymistą? Czasami myślę że może gdybym była jakas naiwna byłoby mi lepiej bo zylabym.w nieświadomości zaznaczam że każdy chcial po zdradzie być dalej ze mna, to jest normalne? 

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

No nie łamie się, ale byłam już w paru związkach i wszystkie się kończyły zdrada partnera więc jak można być optymistą? Czasami myślę że może gdybym była jakas naiwna byłoby mi lepiej bo zylabym.w nieświadomości zaznaczam że każdy chcial po zdradzie być dalej ze mna, to jest normalne? 

nie to nie jest normalne, jesteś za dobra, jak najdalej od tych prostaków proszę