Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Slow motion

Brak zrozumienia

Polecane posty

Gość Slow motion

Jestem ateistką, pro choice,nie chcę mieć dzieci. (Mam męża) Kocham zwierzęta, nie chcę brać kredytu na mieszkanie, nienawidzę wesel, disco polo, jestem abstynentką. Toleruję inne orientacje. Czytam, słucham, poszerzam wiedzę. Czyli totalne zaprzeczenie statystycznej Polki. I pomimo tego, że wokół mnie jest pełno pseudokatolikow i zakłamanych ludzi, to mnie uważa sie za tą złą, bo nie chce wpisać się w schemat. Dlaczego ludzie nie potrafią uszanować prawa innych do życia po swojemu i nie zadaja sobie trudu by wczuć się w czyjąś sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj oj oj

a gówno prawda jesteś zła bo jesteś ateistką ktoś kto nie wierzy w Boga jest zły co do katolików to oni też są źli bo to bałwochwalcy taka prawda bo kłaniają się i modlą do obrazów i do figurek a w biblii pisze że to fuj jest

a co do ciebie jak masz inne poglądy to po co przejmujesz się co inni o tobie myślą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slow motion

Dlaczego uważasz, że ktoś kto nie wierzy jest zły? Mam zasady, kręgosłup, nie krzywdzę nikogo. Dlaczego mnie tak oceniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Gość Slow motion napisał:

Jestem ateistką, pro choice,nie chcę mieć dzieci. (Mam męża) Kocham zwierzęta, nie chcę brać kredytu na mieszkanie, nienawidzę wesel, disco polo, jestem abstynentką. Toleruję inne orientacje. Czytam, słucham, poszerzam wiedzę. Czyli totalne zaprzeczenie statystycznej Polki. I pomimo tego, że wokół mnie jest pełno pseudokatolikow i zakłamanych ludzi, to mnie uważa sie za tą złą, bo nie chce wpisać się w schemat. Dlaczego ludzie nie potrafią uszanować prawa innych do życia po swojemu i nie zadaja sobie trudu by wczuć się w czyjąś sytuację?

Bo jest wyścig szczurów i dlatego ludzie nie szanują się wzajemnie. Po trupach do celu moja droga oby nóg nie połamać. 

Nie jesteś zaprzeczeniem statystycznej Polki. Jesteś taka sama czyli zrzędzisz i narzekasz zamiast realizować swoje cele. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj oj oj
Przed chwilą, Gość Slow motion napisał:

Dlaczego uważasz, że ktoś kto nie wierzy jest zły? Mam zasady, kręgosłup, nie krzywdzę nikogo. Dlaczego mnie tak oceniasz?

bo tak pisze w biblii

"Mówi głupi2 w swoim sercu:
«Nie ma Boga».
Oni są zepsuci, ohydne rzeczy popełniają,
nikt nie czyni dobrze.
2 3 Pan spogląda z nieba
na synów ludzkich,
badając, czy jest wśród nich rozumny,
który szukałby Boga.
3 Wszyscy razem zbłądzili, stali się nikczemni:
nie ma takiego, co dobrze czyni,
nie ma ani jednego.
4 Czyż się nie opamiętają wszyscy, którzy czynią nieprawość,
którzy lud mój pożerają, jak gdyby chleb jedli,
którzy nie wzywają Pana?
5 Tam zadrżeli ze strachu,
gdyż Bóg jest z pokoleniem sprawiedliwym.
6 Chcecie udaremnić zamiar biedaka:
lecz Pan jest jego ucieczką."

poza tym z doświadczenia wiem najbardziej ludzie co się otwarcie deklarują że są ateistami lub katolikami to najgorsi z możliwych fałszywi i w ogóle paskudy
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slow motion
3 minuty temu, owL napisał:

Bo jest wyścig szczurów i dlatego ludzie nie szanują się wzajemnie. Po trupach do celu moja droga oby nóg nie połamać. 

Nie jesteś zaprzeczeniem statystycznej Polki. Jesteś taka sama czyli zrzędzisz i narzekasz zamiast realizować swoje cele. 

Rozczarowanie postawą społeczeństwa, które skazuje na ostracyzm tylko dlatego, że żyję trochę inaczej niż większość nazywasz zrzędzeniem. Ok, niech ci będzie. Mam swoje życie, cele itd. Radzę sobie i opinia innych raczej nie wpłynie na mój światopogląd. Szkoda mi tylko ludzi, którzy mają podobnie a brak im siły na walkę z presją otoczenia by się dostosować. Rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slow motion
11 minut temu, Gość oj oj oj napisał:

bo tak pisze w biblii

"Mówi głupi2 w swoim sercu:
«Nie ma Boga».
Oni są zepsuci, ohydne rzeczy popełniają,
nikt nie czyni dobrze.
2 3 Pan spogląda z nieba
na synów ludzkich,
badając, czy jest wśród nich rozumny,
który szukałby Boga.
3 Wszyscy razem zbłądzili, stali się nikczemni:
nie ma takiego, co dobrze czyni,
nie ma ani jednego.
4 Czyż się nie opamiętają wszyscy, którzy czynią nieprawość,
którzy lud mój pożerają, jak gdyby chleb jedli,
którzy nie wzywają Pana?
5 Tam zadrżeli ze strachu,
gdyż Bóg jest z pokoleniem sprawiedliwym.
6 Chcecie udaremnić zamiar biedaka:
lecz Pan jest jego ucieczką."

poza tym z doświadczenia wiem najbardziej ludzie co się otwarcie deklarują że są ateistami lub katolikami to najgorsi z możliwych fałszywi i w ogóle paskudy
 

Spisane setki lat temu historie, mają być wyznacznikiem jedynej słusznej drogi? Wybacz, dla mnie Biblia ma tylko wartość literacką i słowa w niej zapisane nie są żadnym dowodem na to, że brak wiary równa się byciu złym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj oj oj

najśmieszniejsze jest to że presja otoczenia istnieje tylko w umyśle osoby która tą presję zauważa

prawda jest taka że każdy ma do głęboko w dupie a interesują się tylko tym ci co lepszych tematów do plotek nie mają ze zwykłego ludzkiego znudzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona

Jesteś chyba troszkę za bardzo skupioną na sobie egocentryczką. Skąd to przeświadczenie, że ludzi tak interesuje Twoje życie?

Mam 28 lat, jestem rozwódką żyjącą w konkubinacie, buddystką w tatużach, blondynką z włosami do pasa, lubiącą obcisłe, wyzywające ubrania, szpilki, dzieci nie planuje a całą swoją kasę wydaje na podróże po świecie.

I nijak żadnego ostracyzmu nie dostrzegam. Szczerze mówiąc mam to gdzieś.

Do kwestii poszerzania wiedzy i gustów muzycznych z grzeczności aż się nie odniosę, bo uważanie, że czytanie i słuchanie "właściwej muzyki z górnej półki" czyni nas wyjątkowym, ponad ten szary motłoch, jest dla mnie wyjątkowo słabe. Nikt nie jest lepszy od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slow motion

Śmiem się nie zgodzić. Rodzina potrafi zgotować niektórym piekło, gdy dzieci nie chcą żyć tak jak rodzice każą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj oj oj

ale  przeważnie jest tak że dziecko nie spełnia marzeń i wyobrażeń rodziców i potem rodzic ma o to wąty 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slow motion
7 minut temu, Gość ona napisał:

Jesteś chyba troszkę za bardzo skupioną na sobie egocentryczką. Skąd to przeświadczenie, że ludzi tak interesuje Twoje życie?

Mam 28 lat, jestem rozwódką żyjącą w konkubinacie, buddystką w tatużach, blondynką z włosami do pasa, lubiącą obcisłe, wyzywające ubrania, szpilki, dzieci nie planuje a całą swoją kasę wydaje na podróże po świecie.

I nijak żadnego ostracyzmu nie dostrzegam. Szczerze mówiąc mam to gdzieś.

Do kwestii poszerzania wiedzy i gustów muzycznych z grzeczności aż się nie odniosę, bo uważanie, że czytanie i słuchanie "właściwej muzyki z górnej półki" czyni nas wyjątkowym, ponad ten szary motłoch, jest dla mnie wyjątkowo słabe. Nikt nie jest lepszy od innych.

Uważam się za lepszą od wielu ludzi, a od innych za gorszą. Także z tym, że nikt nie jest lepszy się nie zgodzę. Ile ja się nasłuchałam kazań od rodziny, znajomych, że to jak żyje i co myślę jest chore. Serio nie widzisz ostracyzmu np wobec gejów, ateistów itd.? BTW poczytaj sobie o procencie wtórnych analfabetów w Polsce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×