Mieszkanie z chłopakiem.

Witam

Mam problem z chłopakiem odnośnie wspólnego życia- mieszania w tym przypadku.  

Na początku mówiłam już mu ,że z nim nie zamieszkam,On z kolei niechciał iść na bloki ,bo wychowany w domu. 

Sytuacja się trochę zmieniła,oboje pomyśleliśmyi poszliśmy na kompromis.

On będzie miał bliżej do pracy, Ja z kolei będę musiała wstawać wcześniej i busem do pracy, bo nie ma prawka(Narazie niezamierzam robić, więc nie piszcie o tym..) 

Wszystko ok,nawet planujemy ślub cywilny ,zaręczyny też niby coś myślał a za 3 lata ślub kościelny. 

Tylko w tym problem, że 

- Gdy z nim o tym próbuje rozmawiać robi się oschły

- Odsuwa się ode mnie 

- Po prostu zbywa temat...

Podjęliśmy taką decyzję, bo choćbym nie wiem jak chciała nie potrafię z jego mamą się dogadać. 

Jeszcze taka kwestia, że u mnie w miejscowości mam zaklepane super mieszkanie, blisko do pracy. 

Nie chce na niego naciskać, ale widzę, że coś przede mną ukrywa, albo mu masz nagadała ,zmienił zdanie nie wiem:/ 

Jesteśmy ze sobą ponad 3 lata o moim zdaniem to odpowiedni czas, a jego mama mówi, że będziemy mieć dośćczasu żeby razem spać. 

Aktualnie siedzimy tylko u mnie, bo jego mamy nie mam ochoty widzieć i męczy mnie to. 

Ja mam pokój z bratem, zero prywatności. 

Pomóżcie....

34 minuty temu, Gość Fallen_angel napisał:

Wszystko ok,nawet planujemy ślub cywilny ,zaręczyny też niby coś myślał a za 3 lata ślub kościelny. 

 

Tylko w tym problem, że 

- Gdy z nim o tym próbuje rozmawiać robi się oschły

- Odsuwa się ode mnie 

- Po prostu zbywa temat...

 

Wychodzi na to że nie "wy planowaliście" ślub tylko Ty planowalas!

Nie akurat nie, sam wpadł na ten pomysł. 

Oboje chcemy tego. 

Jak oboje chcecie skoro on wyraźnie pokazuje że nie chce???

Kogo chcesz oszukać?

Siebie czy nas?

Niby chcę ale jest jeszcze niedojrzały i nie widzi powagi sytuacji. 

Siebie nie, bo wiem, że bez niego sobie poradzę.  

Nie oszukuje nikogo. 

Nie poradzisz sobie bez niedojrzałego głupiego faceta???

8 godzin temu, Gość Fallen_angel napisał:

Wszystko ok,nawet planujemy ślub cywilny ,zaręczyny też niby coś myślał a za 3 lata ślub kościelny.

Tylko w tym problem, że 

- Gdy z nim o tym próbuje rozmawiać robi się oschły

- Odsuwa się ode mnie 

- Po prostu zbywa temat...

Rozmawiałaś już z partnerem na temat tych swoich obserwacji? Jeśli nie, to odnieś się wprost, albo na okrętkę wybadaj, jakie ma wątpliwości. Bo to, że je ma i z jakiegoś powodu się waha, to pewne. Btw, nie wiem, w jaki sposób tutaj mógłby ktoś Tobie pomóc. Jesteście w związku i powinniście starać się o dobrą wzajemną komunikację, inaczej relacja nie będzie miała sensu.

Ile on ma lat?

Dziękuję za taką pomoc.

.

Owszem rozmawialiśmy o tym i mamy taki sam punkt widzenia, ale chodzi o to,że ja chcę wiedzieć dokładnie na czym stoję ,to chyba normalne prawda ? 

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Ile on ma lat?

22

19 minut temu, Nenesh napisał:

Rozmawiałaś już z partnerem na temat tych swoich obserwacji? Jeśli nie, to odnieś się wprost, albo na okrętkę wybadaj, jakie ma wątpliwości. Bo to, że je ma i z jakiegoś powodu się waha, to pewne. Btw, nie wiem, w jaki sposób tutaj mógłby ktoś Tobie pomóc. Jesteście w związku i powinniście starać się o dobrą wzajemną komunikację, inaczej relacja nie będzie miała sensu.

Dużo o tym rozmawiamy....

22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie poradzisz sobie bez niedojrzałego głupiego faceta???

Kocham tego faceta. 

8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Wychodzi na to że nie "wy planowaliście" ślub tylko Ty planowalas!

Sama tego nie planuje, bo po cholerę?

Ile lat ma ten facet?

20?

Przecież on z tobą nie chce mieszkać!

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Przecież on z tobą nie chce mieszkać!

Czemu tak sądzisz? ....

A ty czemu zadajesz głupie pytania?

Wal się po prostu-,-

Zaraz będę!

A ty przy braciszku na dasz rady.