Boje się iść do pracy

Mam 25 lat i przeraża mnie dorosłe zycie i pójście do pracy. Czuje się jak nieogarnięty życiowo debil, który nic nie potrafi. Za pół roku koncze całkowicie studia. Niestety koncze kierunek po ktorym zbytnio nie ma pracy, a takiej w której placa więcej niż najniższa krajowa ze świecą szukac. Podejmowałam się już wcześniej kilku prac, ale były one dorywcze wiec nie odczuwałam żadnej presji. Przez ostatnie pół roku pracowałam i była to moja pierwsza dłuższa i poważniejsza praca w której chciałam popracować do skończenia studiow. Niestety dostałam wypowiedzenie od szefowej ze słowami ze ten rodzaj pracy nie jest dla mnie. Zrobiło mi się zwyczajnie przykro i mnie to zdołowało tym bardziej ze wielu obowiązków nie miałam. Po tej sytuacji zaczęłam się stresować, ze w żadnej pracy się nie sprawdzę i nie odnajdę ani nie będę potrafiła się dogadac ze współpracownikami. Staram się być miła, pomagać, ale najlepiej dogaduje się z facetami, dziewczyny z reguły za mna nie przepadają. Nie potrafię się wziąć w garść. Zwyczajnie boje się zaczynać czegoś nowego, bo zwyczajnie czuje, ze sobie nie poradzę. Czuje się jak dziecko we mgle. Mam wrazenie ze wszystkim na około przychodzi wszystko łatwiej, a ja wyląduje pod mostem. :(

Ogarnij się kobieto... daleko tak nie zajdziesz, no chyba ze chcesz zostać sama albo na garnuszku męża.