Pomoc w zaplodnieniu

Witam mam takie pytanie czy pomagał ktoś komuś zapłodnic żonę

Jak fajna to chętnie ci ją zapłodnię, najpierw sądownie musicie się zrzec alimentów.

A pomagales już komus? Ile masz lat

1 minutę temu, Gość Www napisał:

A pomagales już komus? Ile masz lat

A kto to wie ile ich po świecie lata? Oprócz nich mam dwójkę. Nasienie przebadane przez Uniwersytet Medyczny, jest super! Przed 33.

Czyli nie pomagales komuś z ogłoszenia

9 minut temu, Gość Www napisał:

Czyli nie pomagales komuś z ogłoszenia

 NIE.

A jakbyś to widział jaka metoda chciałbyś??

 Normalną. W odpowiednim czasie przyjeżdża do mnie na kilka dni i masz problem z głowy.

Ale jak to ja ? Samej jej nie puszczę do ciebie!

4 minuty temu, Gość Www napisał:

Ale jak to ja ? Samej jej nie puszczę do ciebie!

 Możesz zamieszkać w hotelu na sąsiedniej ulicy, w dzień możecie się kontaktować. Oczywiste że nawet w dzień w czasie "wykonywania zadania" będzie ze mną, innego wyjścia nie widzę.Ty pewnie chciałbyś patrzeć jak z nią to robię? Nie ma takiej opcji.

No ale zrozum to moja żona chce być z nią w takim momencie

1 minutę temu, Gość Www napisał:

No ale zrozum to moja żona chce być z nią w takim momencie

Nie ma takiej opcji. Kobieta czym bardziej będzie rozluźniona tym są większe szanse na zajście. Myslisz że patrząc na ciebie, rozluźni się??? Nie, będzie spięta a to nie o to chodzi. Najlepiej jak w trakcie zadania nie myśli o zajściu! Jak to zrobić?  Pieszczoty, pieszczoty, pieszczoty i ...stało się.

Ale bez calowania i lodow

58 minut temu, Kalisz napisał:

Jak fajna to chętnie ci ją zapłodnię, najpierw sądownie musicie się zrzec alimentów.

Żaden sąd nic tu nie pomoże, prawo dziecka do alimentów jest tu priorytetem i żadne umowy nie mają mocy prawnej. Radzę się doszkolić.. Dobro dziecka jest na pierwszym miejscu. 

Sąd nawet taką sprawą się nie zajmie. 

 Bez lodów? OK. Całowanie? Może nie z wsadzaniem języka, ale muskanie ust, policzków. oczów, włosów, głaskanie i całowanie piersi, pupy, bez tego by się nie obeszło. Może by się zgodziła na super minetkę? W koncu nie o wszystkim by ci musiała powiedzieć. No musiałbym ją w 100% rozluźnić. Jedyne co mogę ci zapewnić, to to że nie zbezczeszczę  jej odbytu, nie moja bajka.

Nie o wszystkim mam wiedzieć czyli chcesz ją po prostu rżnąć?? A ubrać też się ma jakoś specjalnie

 A niby jak bym ją miał zapłodnić? Na palcu jej włożyć nasienie? Ubrać? Nie interesuje mnie to, i tak byłaby rozebrana.

Ja nikogo nie bede zapladnial

A np w staniku nie może być pończochy założy to nie musisz ściągając? Zrozum to moja żona

Przed chwilą, Gość Www napisał:

A np w staniku nie może być pończochy założy to nie musisz ściągając? Zrozum to moja żona

 

Jak niby cycki jej pieścić w staniku? Nie żartuj. Zrozum i tak nie będzie na golasa, obrączki, pierścionka, kolczyków czy łańcuszka jej nie zdejmę. Zobacz aż cztery rzeczy będzie miała na sobie!

Zrozum to upokarzające dla mnie jest

Zawsze możesz się spuścić do strzykawki :)

A tak poważnie. Czy to ma sens? czy to nie popsuje Waszej relacji małżeńskiej?

1 minutę temu, Gość Www napisał:

Zrozum to upokarzające dla mnie jest

Trudno. Jak się namyślisz odezwij się w tym temacie, muszę iść do konstruktorów, jestem w pracy.

Przed chwilą, Gość żona_męża_bezpłodnego napisał:

Zawsze możesz się spuścić do strzykawki

A tak poważnie. Czy to ma sens? czy to nie popsuje Waszej relacji małżeńskiej?

I kurierem wysłać nasienie? Popytaj lekarzy oni powiedzą ci więcej na ten temat. Czy kobieta będzie w 100% rozluźniona aplikując sobie nasienie strzykawką?? Czy to nie jest dodatkowy stres dla niej powodujący problem z zajściem?? Czy nie popsuje im relacji? Nie powinno, zapładniam i zapominam.

9 minut temu, Kalisz napisał:

I kurierem wysłać nasienie? Popytaj lekarzy oni powiedzą ci więcej na ten temat. Czy kobieta będzie w 100% rozluźniona aplikując sobie nasienie strzykawką?? Czy to nie jest dodatkowy stres dla niej powodujący problem z zajściem?? Czy nie popsuje im relacji? Nie powinno, zapładniam i zapominam.

Dlaczego kurierem? Możesz być w drugim pokoju. Mąż ją rozluźni i jej zaaplikuje.

Bardziej będzie rozluźniona jeżeli chodzi o dotyk męża niż obcego gościa.  Tak szczerze powiedz, Ty chcesz pomóc czy po prostu się bzykać

"Nie powinno, zapładniam i zapominam." - Ty tak, a oni?

To kolejny erotoman, szkoda na niego czasu. Tylko chce pobzykac i nic więcej. Widać o co mu chodzi.

dam tobie odp  napalony 43 , Andrzejek, Grzes, lub Gosc mysle, ze niby mogliby pomoc tylko pytanie zasadnicze czy dadza rade 

4 godziny temu, Gość gość gość napisał:

To kolejny erotoman, szkoda na niego czasu. Tylko chce pobzykac i nic więcej. Widać o co mu chodzi.

 Dlaczego wyzywasz mnie od erotomanów?? Bo lubię seks? Ty go nie lubisz to ciebie jak nazwać??? Uważasz że przyjemnego z pożytecznym nie da się połączyć? W błędzie jesteś.

3 godziny temu, Gość abc napisał:

dam tobie odp  napalony 43 , Andrzejek, Grzes, lub Gosc mysle, ze niby mogliby pomoc tylko pytanie zasadnicze czy dadza rade 

Mad

2 godziny temu, Kalisz napisał:

 Dlaczego wyzywasz mnie od erotomanów?? Bo lubię seks? Ty go nie lubisz to ciebie jak nazwać??? Uważasz że przyjemnego z pożytecznym nie da się połączyć? W błędzie jesteś.

Być może jestem w błędzie, ale dlaczego wszystko ma być na twoich zasadach? Dlaczego partner ma zostawić obcemu mężczyźnie swoją partnerkę?? Równie dobrze możesz sobie znaleźć jakąś panią i ,, pobyć,, sobie z nią...na twoich warunkach.