Ulka 5 Napisano Lipiec 10, 2019 47 minut temu, Mara93 napisał: No właśnie tak słyszałam, że tak jest. Mam takie wrażenie wzdetego brzucha. Ogólnie to czuję się już dobrze, piersi trochę tylko bolą, jak się je dotknie, albo jak nie mam stanika i leżę na boku, ale nie wydają mi się większe i żadnych zmian w nich nie ma raczej. Czasami mam takie uczucie w brzuchu jak przed @, ale jak poleżę to zaraz mija. Mam na zmianę jednego dnia biegunka, a drugiego zaparcia. Mam nadzieję, że to dobre oznaki Betę mam zrobić w poniedziałek 14dpt. Chociaż mam ochotę zrobić ją już w piątek, będzie wtedy 11dpt. Sama już nie wiem, czy czekać do poniedziałku, czy w weekend chociaż sikańca zrobić Jak bardzo się niecierpliwisz to zrób w piątek, 11 dnia na pewno coś będzie. Mnie brzuch jak na okres bolał przy nieudanych, jak i udanym transferze, dlatego już zdążyłam sobie poryczec z tego powodu, a później taka niespodzianka. Nie ma reguły. Piersi wogole mnie nie bolały i w sumie dalej nie bolą, ale za to stały się pełniejsze. Zaparcia niestety są, ale to też wina leków, które przyjmuje. A ty dostałaś jakieś leki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mara93 0 Napisano Lipiec 10, 2019 36 minut temu, Ulka napisał: Jak bardzo się niecierpliwisz to zrób w piątek, 11 dnia na pewno coś będzie. Mnie brzuch jak na okres bolał przy nieudanych, jak i udanym transferze, dlatego już zdążyłam sobie poryczec z tego powodu, a później taka niespodzianka. Nie ma reguły. Piersi wogole mnie nie bolały i w sumie dalej nie bolą, ale za to stały się pełniejsze. Zaparcia niestety są, ale to też wina leków, które przyjmuje. A ty dostałaś jakieś leki? Tak, biorę Encorton, Acard (1x1) oraz Estrofem, Duphaston (3x1) i Progesteron Besins 200 dopochwowo (3x1). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ulka 5 Napisano Lipiec 10, 2019 28 minut temu, Mara93 napisał: Tak, biorę Encorton, Acard (1x1) oraz Estrofem, Duphaston (3x1) i Progesteron Besins 200 dopochwowo (3x1). No to sporo i oby pomogło te faszerowane się lekami. Ja biorę fraxiparine zastrzyk, duphaston 2x, encorton 1x, estrofem 3x, lutinus 3x, no i lekarz kazał mi jeszcze brać wit. D. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ava123234 Napisano Lipiec 10, 2019 Dziewczyny A na co się bierze Encorton? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mara93 0 Napisano Lipiec 10, 2019 16 minut temu, Gość Ava123234 napisał: Dziewczyny A na co się bierze Encorton? W celu obniżenia odporności, żeby organizm nie odrzucił zarodka jako "intruza", organizam jest osłabiony i łatwiej zarodkowi się zagnieździć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezioranka Napisano Lipiec 10, 2019 17 godzin temu, Gość Ava123234 napisał: Dziewczyny w czwartek transfer, ale się stresuje powodzenia! trzymamy kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgo Napisano Lipiec 10, 2019 8 godzin temu, Gość Atena19 napisał: Gosia No niestety ani procedura ani leki nie są refundowane :(, mam to samo, moje AMH było 0,5. Ja podchodzę z KD, pierwsza próba za mną, beta z pon ujemna, ost werifikacja w piątek i walczymy Hej Atena, a próbowałaś choć raz na swoich jajeczkach czy od razu decyzja o KD? Trzymam mocno kciuki !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marcelina Napisano Lipiec 10, 2019 Dnia 9.07.2019 o 09:25, Gość Atena19 napisał: Lekarz mnie ochrzanił i kazał brać leki zrobić betę w piątek, winka się napić i być dobrej myśli ale wiecie jak jest Jakiś dziwny ten lekarz skoro kazał Ci się wina napić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgo Napisano Lipiec 10, 2019 20 godzin temu, Gość Ava123234 napisał: Dziewczyny w czwartek transfer, ale się stresuje Powodzenia !! Postaraj się mimo wszystko jakos wyciszyc , pomysl sobie ze co ma być to będzie , jeśli względny spokoj może tylko pomoc , to zrób wszystko by uspokoić nerwy !! Mi tez bardzo zależy , jak każdej z nas , walczę 7 lat, przepłakałam setki nocy , ale mówię sobie ze juz dość , już chce mieć to z głowy , nieważne z jakim skutkiem... Głowa do góry !! Trzymam mocno kciuki, daj znac po Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ava123123 0 Napisano Lipiec 10, 2019 5 minut temu, Gość Małgo napisał: Powodzenia !! Postaraj się mimo wszystko jakos wyciszyc , pomysl sobie ze co ma być to będzie , jeśli względny spokoj może tylko pomoc , to zrób wszystko by uspokoić nerwy !! Mi tez bardzo zależy , jak każdej z nas , walczę 7 lat, przepłakałam setki nocy , ale mówię sobie ze juz dość , już chce mieć to z głowy , nieważne z jakim skutkiem... Głowa do góry !! Trzymam mocno kciuki, daj znac po A Ty już jesteś po transferze? Do mnie dziś dzwonili z laboratorium i kazali przyjść na 8:30 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Atena19 Napisano Lipiec 10, 2019 Gosia, ja podchodziłam z KD bo po poronieniu w lutym moje FSH skoczyło do 48, wiec wyglądało na to, ze z własnych nie da rady a co do winka to podobno lepsze niż relanium i dla mnie i dla kropkow, oczywiście do pozytywnej bety chociaz ja spróbowałam kilka dni temu i słabo mi smakowało a dziś jak pomyśle to mnie odrzuca czekam na piątek, dzisiaj weszłam na wagę i przez ten cykl schudłam prawie 2kg :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izabela80 0 Napisano Lipiec 10, 2019 5 godzin temu, Ulka napisał: Jak bardzo się niecierpliwisz to zrób w piątek, 11 dnia na pewno coś będzie. Mnie brzuch jak na okres bolał przy nieudanych, jak i udanym transferze, dlatego już zdążyłam sobie poryczec z tego powodu, a później taka niespodzianka. Nie ma reguły. Piersi wogole mnie nie bolały i w sumie dalej nie bolą, ale za to stały się pełniejsze. Zaparcia niestety są, ale to też wina leków, które przyjmuje. A ty dostałaś jakieś leki? Niekoniecznie z tym 11 dpt coś będzie... Tego dnia robiłam test z Rossmanna i nic nie pokazał. Byłam mylnie przekonana o porażce. Cała reszta - w pełni się zgadzam. Zaparcia - winny jest progesteron. Rozluźnia wszystko bez wyjątku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izabela80 0 Napisano Lipiec 10, 2019 45 minut temu, Gość Marcelina napisał: Jakiś dziwny ten lekarz skoro kazał Ci się wina napić Pomyślcie ile kropków się spokojnie rozwija podczas ciąż, o których mamusie jeszcze nie mają pojęcia i żyją normalnie imprezując i uprawiając wydolnościowe sporty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izabela80 0 Napisano Lipiec 10, 2019 7 godzin temu, Mara93 napisał: Dziewczyny czy wam po udanym transferze też się tak często chciało siusiu i to tak że aż nieraz nie mogłyście wytrzymać? W ciągu dnia to co chwilę musze do łazienki i w nocy też muszę wstać. Piję dużo wody, ale w sumie to zawsze tyle piłam, ale aż tak często nie musiałam do WC. Mam takie uczucie pełnego pęcherza, że szok. To jest raczej cecha osobnicza. Może to być związane również z retencją wody podczas stymulacji. Ja tuż po transferze np. zamiast 0 lub 1 wizyty w WC w nocy zaliczałam 2 lub 3 przez krótki czas. Później się to unormowało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgo Napisano Lipiec 10, 2019 58 minut temu, Ava123123 napisał: A Ty już jesteś po transferze? Do mnie dziś dzwonili z laboratorium i kazali przyjść na 8:30 Ja jeszcze przed wszystkim , w pon idę do gina z wynikami i mam nadzieje , ze w sierpniu będziemy działać . Trzymaj się jutro , bądź dobrej myśli !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izabela80 0 Napisano Lipiec 10, 2019 21 godzin temu, Gość Ava123234 napisał: Dziewczyny w czwartek transfer, ale się stresuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgo Napisano Lipiec 10, 2019 34 minuty temu, Gość Atena19 napisał: Gosia, ja podchodziłam z KD bo po poronieniu w lutym moje FSH skoczyło do 48, wiec wyglądało na to, ze z własnych nie da rady a co do winka to podobno lepsze niż relanium i dla mnie i dla kropkow, oczywiście do pozytywnej bety chociaz ja spróbowałam kilka dni temu i słabo mi smakowało a dziś jak pomyśle to mnie odrzuca czekam na piątek, dzisiaj weszłam na wagę i przez ten cykl schudłam prawie 2kg :( Aa ok rozumiem... Ja tez miałam kiedyś mega wysoki wynik, po tabsach anty jak odstawiłam , jakos ponad 60 Na szczęście spadło , choć dalej jest wysokie ok 12 albo więcej , ale przy estrofenie jest owu, wiec może jest szansa .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ulka 5 Napisano Lipiec 10, 2019 32 minuty temu, Izabela80 napisał: Niekoniecznie z tym 11 dpt coś będzie... Tego dnia robiłam test z Rossmanna i nic nie pokazał. Byłam mylnie przekonana o porażce. Cała reszta - w pełni się zgadzam. Zaparcia - winny jest progesteron. Rozluźnia wszystko bez wyjątku. Ale beta powinna już wyjść. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina Napisano Lipiec 10, 2019 21 godzin temu, Gość Ava123234 napisał: Dziewczyny w czwartek transfer, ale się stresuje Będzie dobrze! Nie podchodz do tego że strachem bo jeszcze sobie coś podświadomie wmówisz że się nie uda i faktycznie coś będzie nie tak. Pomyśl że tym razem musi się udać i koniec kropka! trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina Napisano Lipiec 10, 2019 19 godzin temu, Gość Małgo napisał: Hej Marta, a jaka jest Twoja rezerwa jeśli mogę spytać ? Bo moje AMH to 0.07 Będę podchodzić do 1 próby , boje się czy cokolwiek wyhoduje... Ja jestem na diecie odżywczej , biorę dodatkowo witaminy , ćwiczę itd . robię co mogę , zobaczymy Spokojnie, zawsze coś wyhodujesz. Mnie przy podobnym amh udało się wyhodowac 5 pecherzykow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Milena Napisano Lipiec 10, 2019 Dziewczyny czy to prawda, że nie ma w aptekach Estrofemu? Dzis radio tok fm opublikowało listę leków, ktorych brakuje w całej Polsce... Nie mam nawet jak sprawdzic, bo mieszkam za granicą, ale IVF w Polsce w sieprniu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgo Napisano Lipiec 10, 2019 1 godzinę temu, Gość Paulina napisał: Spokojnie, zawsze coś wyhodujesz. Mnie przy podobnym amh udało się wyhodowac 5 pecherzykow To bardzo mnie pocieszyłas , dziekuje! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina Napisano Lipiec 10, 2019 50 minut temu, Gość Milena napisał: Dziewczyny czy to prawda, że nie ma w aptekach Estrofemu? Dzis radio tok fm opublikowało listę leków, ktorych brakuje w całej Polsce... Nie mam nawet jak sprawdzic, bo mieszkam za granicą, ale IVF w Polsce w sieprniu... Ja kupowałam bodajże w zeszłym tygodniu i był. Chociaż w jednej aptece usłyszałam że nie ma na stanie i tylko jedna hurtownia ma na zamówienie. Ale poszlam do innej apteki i byl normalnie do kupienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia83 Napisano Lipiec 10, 2019 Kupowałam w środę. Bez problemuw najbliższej aptece. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia83 Napisano Lipiec 10, 2019 A w sumie jestem tu nowa, więc się przedstawię. 6 lat starań. U mnie niedrożny jajowód, u męża kiepskie nasienie. Pierwsze podejście 2017r. nieudane. Teraz znów próbujemy. W środę miałam transfer. Mimo relanium chodzę po ścianach. Nie wiem jak by było bez niego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgo Napisano Lipiec 10, 2019 19 minut temu, Gość Kasia83 napisał: A w sumie jestem tu nowa, więc się przedstawię. 6 lat starań. U mnie niedrożny jajowód, u męża kiepskie nasienie. Pierwsze podejście 2017r. nieudane. Teraz znów próbujemy. W środę miałam transfer. Mimo relanium chodzę po ścianach. Nie wiem jak by było bez niego Cześć Kasia ! Boziu kochana nie możesz tak panikować !!! To naprawdę tylko pogarsza sprawę Relanium można przy staraniach ? Ja się staram 7 lat, psychicznie byłam wrakiem, teraz odpuściłam , mam zwyczajnie dość starań , chce mieć to już za sobą . Tez postaraj się zmienić podejście ! Ja sobie mówię , ze jak się dzidzia nie pojawi , to nie , widocznie jej nie po drodze do mnie, może nie taki mój los, może mam poświecić się czemu innemu.. Jak się zaakceptuje stan rzeczy , to naprawdę lepiej się żyje . Mi tez pomogła psycholog , byłam zaledwie 2 razy , może tez spróbuj ? Ściskam mocno i trzymam kciukasy !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia83 Napisano Lipiec 10, 2019 9 minut temu, Gość Małgo napisał: Cześć Kasia ! Boziu kochana nie możesz tak panikować !!! To naprawdę tylko pogarsza sprawę Relanium można przy staraniach ? Ja się staram 7 lat, psychicznie byłam wrakiem, teraz odpuściłam , mam zwyczajnie dość starań , chce mieć to już za sobą . Tez postaraj się zmienić podejście ! Ja sobie mówię , ze jak się dzidzia nie pojawi , to nie , widocznie jej nie po drodze do mnie, może nie taki mój los, może mam poświecić się czemu innemu.. Jak się zaakceptuje stan rzeczy , to naprawdę lepiej się żyje . Mi tez pomogła psycholog , byłam zaledwie 2 razy , może tez spróbuj ? Ściskam mocno i trzymam kciukasy !!! Lekarz zalecił właśnie Relanium. Też byłam w szoku. Biorę od dnia transferu 2x1. Jutro ostatni dzień. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ava123234 Napisano Lipiec 11, 2019 Dziewczyny dziś u mnie transfer 2 blastocysty, chciałam was zapytać czy po transferze bierzecie jakieś tabletki uspokajające i rozluzniajace typu Relanium albo pijecie jakieś herbatki? Może melise? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka Napisano Lipiec 11, 2019 7 godzin temu, Gość Małgo napisał: Ja się staram 7 lat, psychicznie byłam wrakiem, teraz odpuściłam , mam zwyczajnie dość starań , chce mieć to już za sobą . Tez postaraj się zmienić podejście ! Ja sobie mówię , ze jak się dzidzia nie pojawi , to nie , widocznie jej nie po drodze do mnie, może nie taki mój los, może mam poświecić się czemu innemu.. Jak się zaakceptuje stan rzeczy , to naprawdę lepiej się żyje. Hej, ja maM identyczny tok myślenia. Po 9 latach życia w beznadziejnym stanie można albo oszalec albo próbować zaakceptować w końcu to co jest! Zycze wszystkim luzu psychicznego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Lipiec 11, 2019 3 godziny temu, Gość Ava123234 napisał: Dziewczyny dziś u mnie transfer 2 blastocysty, chciałam was zapytać czy po transferze bierzecie jakieś tabletki uspokajające i rozluzniajace typu Relanium albo pijecie jakieś herbatki? Może melise? Mnie lekarz zalecił 2 godziny przed transferem Relanium 1 tabl. i 2 tabl. No Spa Forte. Wieczorem taka sama dawka. Przez następne 3 dni po Relanium 2x1 i No Spa 3x1. Powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach