Gość Małgo Napisano Sierpień 5, 2019 Hej dziewczyny , jestem trochę podłamana . Zaczęłam stymulację w tym cyklu, to mój 6dc (4 zastrzyków ) i na usg nic jeszcze nie widać , tak jakby nie było reakcji mimo , ze jajniki mnie pobolewają . Lekarz kręci nosem i chyba słabo to widzi :( Jak było u Was ? Mogę się jeszcze łudzić , ze coś ruszy ? W pt mam kontrolę.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Sierpień 5, 2019 Cześć Dziewczyny, jestem tu nowa, opowiem Wam po krotce moją historię. Pierwsze in vitro miałam w maju 2014 z jedynym zarodkiem, niestety nieudane. Drugie udane w styczniu 2015, moja coreczka za 2 miesiące skończy 4 latka . Niecałe dwa lata temu podeszłam do dwóch transferów z mrozaczkami ktore mi zostały po udanym in vitro jednak nie udało się. Teraz planuje podejść we wrześniu z dofinansowaniem dla województwa mazowieckiego, jeśli oczywiście się zakwalifikuje. Mam pytanie czy któraś z Was również zamierza skorzystać z tego dofinansowania? Pozdrawiam wszystkie Staraczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mara93 0 Napisano Sierpień 5, 2019 1 godzinę temu, Gość Małgo napisał: Hej dziewczyny , jestem trochę podłamana . Zaczęłam stymulację w tym cyklu, to mój 6dc (4 zastrzyków ) i na usg nic jeszcze nie widać , tak jakby nie było reakcji mimo , ze jajniki mnie pobolewają . Lekarz kręci nosem i chyba słabo to widzi Jak było u Was ? Mogę się jeszcze łudzić , ze coś ruszy ? W pt mam kontrolę.. Ja przy pierwszej stymulacji miałam tylko jeden pęcherzyk... Tak jak zawsze... Moja doktor prowadzącą była w szoku, że przy dość wysokiej rezerwie był tylko jeden. Zrobili mi więc kolejna stymulacje od nowego cyklu. Zmienili lek, zwiększyli dawkę i zaczęłam przyjmować zastrzyki już 1dc. Pęcherzyków było 20. Nasze organizmy są naprawdę mega skomplikowane i różnorodne... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezioranka Napisano Sierpień 5, 2019 Dnia 3.08.2019 o 21:11, Kasia83.1 napisał: Mia i Mara, ale Wam zazdroszczę. Ja w poniedziałek dowiem się czy serduszko bije. I z jednej strony potwornie się stresuję, a z drugiej już czuję się zmęczona tym stresem. Momentami myślę, że nic z tego, bo w zasadzie ani mdłości, ani przesadnych zachcianek, czasem coś w podbrzuszu poczuję. A może i nie czuję, tylko coś sobie wkręcam. Powodzenia, daj znać, na pewno będzie wszystko dobrze, trzymam kciuki. Ja po drugiej weryfikacji beta 223, ale jeszcze muszę czekać parę dni na USG na potwierdzenie wszystkiego, matko jaki stres... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgo Napisano Sierpień 5, 2019 1 godzinę temu, Mara93 napisał: Ja przy pierwszej stymulacji miałam tylko jeden pęcherzyk... Tak jak zawsze... Moja doktor prowadzącą była w szoku, że przy dość wysokiej rezerwie był tylko jeden. Zrobili mi więc kolejna stymulacje od nowego cyklu. Zmienili lek, zwiększyli dawkę i zaczęłam przyjmować zastrzyki już 1dc. Pęcherzyków było 20. Nasze organizmy są naprawdę mega skomplikowane i różnorodne... Ok, to jest nadzieja... Powiedziałam sobie , że max 3 próby i jak nie wyjdzie to już się poddaje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mara93 0 Napisano Sierpień 5, 2019 26 minut temu, Gość Małgo napisał: Ok, to jest nadzieja... Powiedziałam sobie , że max 3 próby i jak nie wyjdzie to już się poddaje Będzie dobrze A jakie bierzesz zastrzyki i jaka dawka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mia Napisano Sierpień 5, 2019 2 godziny temu, Gość Jezioranka napisał: Powodzenia, daj znać, na pewno będzie wszystko dobrze, trzymam kciuki. Ja po drugiej weryfikacji beta 223, ale jeszcze muszę czekać parę dni na USG na potwierdzenie wszystkiego, matko jaki stres... Pięknie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Sierpień 5, 2019 Jest ❤!!! Nie mogłam się napatrzeć, aż się rozpłakałam, ale to akurat ostatnio dobrze mi wychodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Sierpień 5, 2019 2 godziny temu, Gość Jezioranka napisał: Powodzenia, daj znać, na pewno będzie wszystko dobrze, trzymam kciuki. Ja po drugiej weryfikacji beta 223, ale jeszcze muszę czekać parę dni na USG na potwierdzenie wszystkiego, matko jaki stres... Beta super. My zamiast staraczki powinnyśmy mówić o sobie stresowaczki, wszystkie doskonale to znamy. Będzie dobrze. Jak już taki przyrost Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mia Napisano Sierpień 5, 2019 17 minut temu, Kasia83.1 napisał: Jest ❤!!! Nie mogłam się napatrzeć, aż się rozpłakałam, ale to akurat ostatnio dobrze mi wychodzi Super, tak się cieszę ☺ Wiedziałam że będzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kate Napisano Sierpień 5, 2019 Kasia83.1 A w który dzień po transferze było widać serduszko? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Sierpień 5, 2019 50 minut temu, Gość Mia napisał: Super, tak się cieszę ☺ Wiedziałam że będzie Dziękuję ❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Sierpień 5, 2019 40 minut temu, Gość Kate napisał: Kasia83.1 A w który dzień po transferze było widać serduszko? U mnie dziś jest 28dpt Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgo Napisano Sierpień 5, 2019 2 godziny temu, Mara93 napisał: Będzie dobrze A jakie bierzesz zastrzyki i jaka dawka? Dzięki , mam taką nadzieję! Póki co biorę Puregon 200 i Menopur 150, od 8dc mam włączyć Fostimon 150 przez 2 dni, Mensinorm 150 (1 dawka) i przez 3 dni Orgalutran. Potem kontrola i zobaczymy . A Ty co brałaś w udanym i nieudanym cyklu ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kate Napisano Sierpień 5, 2019 30 minut temu, Kasia83.1 napisał: U mnie dziś jest 28dpt U mnie w 17 dpt widać było tylko pęcherzyk ciążowy A dziś 20 dpt dostałam jakiś plamień. Nie wiem co mam o tym myśleć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mara93 0 Napisano Sierpień 5, 2019 28 minut temu, Gość Małgo napisał: Dzięki , mam taką nadzieję! Póki co biorę Puregon 200 i Menopur 150, od 8dc mam włączyć Fostimon 150 przez 2 dni, Mensinorm 150 (1 dawka) i przez 3 dni Orgalutran. Potem kontrola i zobaczymy . A Ty co brałaś w udanym i nieudanym cyklu ? W nieudanej od 2 dc Mensinorm 150 i później dodała Orgalutran z rana. W udanej od 1 dc Ovaleap 300 i po kilku dniach Orgalutran z rana, potem na kilka dni przed punkcja podniosła mi Ovaleap do 375. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mia Napisano Sierpień 5, 2019 28 minut temu, Gość Kate napisał: U mnie w 17 dpt widać było tylko pęcherzyk ciążowy A dziś 20 dpt dostałam jakiś plamień. Nie wiem co mam o tym myśleć Brązowe Plamienia czy świeża krew? Bo jak brązowe to podobne częste. Trzeba więcej odpoczywać i będzie lepiej. Jak krew to biegiem do lekarza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kate Napisano Sierpień 5, 2019 Plamienia są brązowe. Wizytę u lekarza mam dopiero w czwartek. Zastanawiam się właśnie czy czekać czy jechać wcześniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgo Napisano Sierpień 5, 2019 51 minut temu, Mara93 napisał: W nieudanej od 2 dc Mensinorm 150 i później dodała Orgalutran z rana. W udanej od 1 dc Ovaleap 300 i po kilku dniach Orgalutran z rana, potem na kilka dni przed punkcja podniosła mi Ovaleap do 375. Ok dobrze wiedzieć , może delikatnie zasugeruje lekarzowi jeśli w tym cyklu się nie rozchula. Dzięki ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgo Napisano Sierpień 5, 2019 3 godziny temu, Kasia83.1 napisał: Jest ❤!!! Nie mogłam się napatrzeć, aż się rozpłakałam, ale to akurat ostatnio dobrze mi wychodzi Cudnie ! Gratulacje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mia Napisano Sierpień 5, 2019 22 minuty temu, Gość Kate napisał: Plamienia są brązowe. Wizytę u lekarza mam dopiero w czwartek. Zastanawiam się właśnie czy czekać czy jechać wcześniej Ja też mam brązowe. Wizytę mam dopiero w pon ale chyba zaczękam... No chyba że się nasili to pójdę wcześniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Sierpień 5, 2019 1 godzinę temu, Gość Małgo napisał: Cudnie ! Gratulacje Dziękuję bardzo ❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Napisano Sierpień 5, 2019 9 godzin temu, Gość Patrycja napisał: Cześć Dziewczyny, jestem tu nowa, opowiem Wam po krotce moją historię. Pierwsze in vitro miałam w maju 2014 z jedynym zarodkiem, niestety nieudane. Drugie udane w styczniu 2015, moja coreczka za 2 miesiące skończy 4 latka . Niecałe dwa lata temu podeszłam do dwóch transferów z mrozaczkami ktore mi zostały po udanym in vitro jednak nie udało się. Teraz planuje podejść we wrześniu z dofinansowaniem dla województwa mazowieckiego, jeśli oczywiście się zakwalifikuje. Mam pytanie czy któraś z Was również zamierza skorzystać z tego dofinansowania? Pozdrawiam wszystkie Staraczki Cześć, po Twoim poście poszukałam w necie informacji o tym programie. Super że taki program powstaje bo koszty procedury jak wiemy są wysokie :/ Ale czy dobrze zrozumiałam że program będzie dostępny tylko dla osób u których wskazaniem do in vitro jest czynnik żeński wraz z męskim ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ulka 5 Napisano Sierpień 5, 2019 Pytanie do dziewczyn, które biorą zastrzyki fraxiparine, czy taz macie napady sfedzenia skóry i obrzęki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina Napisano Sierpień 5, 2019 21 minut temu, Ulka napisał: Pytanie do dziewczyn, które biorą zastrzyki fraxiparine, czy taz macie napady sfedzenia skóry i obrzęki? Ja po neoparine (czyli to samo jak dla mnie) miałam mega uczucie swędzenia na skórze wokół wkłucia. Ale starałam się nie drapać. Obrzęku jakiegoś super dużego nie miałam ale za to wychodziły mi nieduże krwiaki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia Napisano Sierpień 5, 2019 10 godzin temu, Gość Patrycja napisał: Teraz planuje podejść we wrześniu z dofinansowaniem dla województwa mazowieckiego, jeśli oczywiście się zakwalifikuje. Mam pytanie czy któraś z Was również zamierza skorzystać z tego dofinansowania? Hej, ja też kolejna procedure będę próbować z tym dofinansowaniem. Chociaż ogólnie to nie mam już na to całe invitro cisnienia. Bardziej mąż chce jeszcze spróbować. Ciekawe w jaki sposób będą przydzielac to dofinansowanie. Na stronie internetowej urzędu nic o tym nie ma a śledzę temat juz od dwóch miesięcy . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ulka 5 Napisano Sierpień 5, 2019 37 minut temu, Gość Paulina napisał: Ja po neoparine (czyli to samo jak dla mnie) miałam mega uczucie swędzenia na skórze wokół wkłucia. Ale starałam się nie drapać. Obrzęku jakiegoś super dużego nie miałam ale za to wychodziły mi nieduże krwiaki. I pomimo tego dalej bralas zastrzyki, czy odstawilas? W poniedziałek mam wizytę u lekarza, zapytam co z tym zrobić. Trochę to dziwne, bo na początku nic się nie działo, zaczęło się od jakiegoś czasu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgo Napisano Sierpień 5, 2019 5 godzin temu, Mara93 napisał: W nieudanej od 2 dc Mensinorm 150 i później dodała Orgalutran z rana. W udanej od 1 dc Ovaleap 300 i po kilku dniach Orgalutran z rana, potem na kilka dni przed punkcja podniosła mi Ovaleap do 375. A jeszcze mam jedno pytanie. Czy mogę łączyć Orgalutran z innymi lekami ( do tej pory biorę te dwa wieczorem), czy lepiej rano ? Niestety nie mam już jak zapytać lekarza , a dzisiaj zapomniałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamela Napisano Sierpień 6, 2019 Dnia 4.08.2019 o 08:57, Mara93 napisał: Mogę wiedzieć w jakiej klinice i jako lekarz? Ja też miałam in vitro w Szczecinie. Vitrolive. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina Napisano Sierpień 6, 2019 8 godzin temu, Ulka napisał: I pomimo tego dalej bralas zastrzyki, czy odstawilas? W poniedziałek mam wizytę u lekarza, zapytam co z tym zrobić. Trochę to dziwne, bo na początku nic się nie działo, zaczęło się od jakiegoś czasu. Ja miałam to cały czas ale to było niewielkie. Tzn występowało mi takie zaczerwienienie o promieniu ok 2 cm od wkłucia A jak nie drapalam to po jakichś 10 minutach ustępowalo. Więc brałam do końca te zastrzyki. Z tego co mi się wydaje to chyba pisało o tym w ulotce że może występować reakcja alergiczna. Sprawdź sobie może ulotkę czy też tam nie masz wspomniane że może coś takiego się dziać. Chociaż dziwne że u Ciebie po jakims czasie się dopiero to zaczęło. Ja pamiętam że bardzo bardzo bolały mnie te zastrzyki podczas podawania. Musiałam bardzo wolno je wstrzykiwać. Po kilka minut Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach