Kasiula616 4 Napisano Październik 28, 2019 4 minuty temu, Gość Iryza napisał: O losie, odebrałam kolejne wyniki, białko w moczu, mało ale jest. Hematokryt w dół, hemoglobina w dół. Czuję się dobrze, a tu się tak wszystko rozjechalo. Napisałam smsa do naszej Pani Doktor, ale odpisze pewnie w nocy. No nic trzeba czekać. Jak nie urok to przemarsz wojska Nie martw się kochana dadzą Ci jakieś tabsy będzie dobrze. Szkoda że wizytę masz tak późno. Ciąża też rządzi się swoimi prawami może to nic takiego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Miśka Napisano Październik 28, 2019 Iryza, pewnie Twixy wyciągają z Ciebie wszystko co najlepsze. Daj znać co Ci odpisała lekarka, może wystarczy, że zleci jakieś dodatkowe suplementy i wszystko wróci do normy ☺ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna Napisano Październik 28, 2019 11 minut temu, Gość Iryza napisał: O losie, odebrałam kolejne wyniki, białko w moczu, mało ale jest. Hematokryt w dół, hemoglobina w dół. Czuję się dobrze, a tu się tak wszystko rozjechalo. Napisałam smsa do naszej Pani Doktor, ale odpisze pewnie w nocy. No nic trzeba czekać. Jak nie urok to przemarsz wojska To komuś tutaj szykują się bliźniaki? Jezu ale zazdroszczę.. Od zawsze myślałam o bliźniakach, nawet wtedy kiedy nie wiedziałam że będziemy musieli mieć in vitro.. Chciałam ciążę blizniaczą ale mąż się nie zgodził, boi się o moje zdrowie. ale jakby się przytrafiło to była bym mega szczesliwa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anana Napisano Październik 28, 2019 2 godziny temu, majami napisał: Spokojnie kochana, zrobiło się chłodno, wtulił się w ciepłą i miękką ściankę i smacznie śpi i rośnie, nic się nie martw Dzięki, mam taką nadzieję.. ale martwię się już bo nie czuję kompletnie nic, nawet piersi mnie mnie bolą. Tylko nerwowa jestem ale to przez to czekanie Gdybym nie była przy transferze to chyba bym nie uwierzyła że w ogóle był Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Październik 28, 2019 1 minutę temu, Gość Anana napisał: Dzięki, mam taką nadzieję.. ale martwię się już bo nie czuję kompletnie nic, nawet piersi mnie mnie bolą. Tylko nerwowa jestem ale to przez to czekanie Gdybym nie była przy transferze to chyba bym nie uwierzyła że w ogóle był To jak długo jeszcze do sprawdzenia? Gdyby tak była jedna miarka przykładana do nas wszystkich, to byśmy miały wszystko jasne, a tak, to każda z nas inaczej reaguje...niektóre miesiączkują będąc w ciąży, niektóre bardzo źle ją znoszą, a niektóre nic nadzwyczajnego nie czują...wiem jak łatwo mówić...ale może jesteś w tej szczęśliwej grupie, dla których będzie to piękny i spokojny czas, trzymam kciuki... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anana Napisano Październik 28, 2019 1 godzinę temu, Gość Miśka napisał: Hej, u mnie bez większych zmian. Piersi mnie bolą a poza tym nic nadzwyczajnego. Kusi mnie już przeokropnie zrobienie testu albo bety bo nie mogę wysiedzieć Staram się odwracać myśli, zająć czymś żeby nie doszukiwać się objawów inaczej oszaleję..☺ Mnie też kusi ale za bardzo się boję że nic nie wyjdzie embriolog powiedział że mam 50% szans.. czyli jak to mówi mój mąż "albo się uda albo się nie uda" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anana Napisano Październik 28, 2019 Majami ja w sobotę testuję, jakoś mi przeszedł początkowy optymizm. Ale to chyba ze strachu że się nie uda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anana Napisano Październik 28, 2019 Hmm w sumie Majami możesz mieć rację.. może ja tak mam? Na okres też mnie nigdy nic nie boli, funkcjonuję normalnie.piersi tylko przed okresem podczas biegania a tak to nic.. może po prostu nieczuła jestem i tyle a kropek zyje swoim życiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Renia20k 12 Napisano Październik 28, 2019 9 minut temu, Gość Anana napisał: Majami ja w sobotę testuję, jakoś mi przeszedł początkowy optymizm. Ale to chyba ze strachu że się nie uda. Anana mój optymizm całkowicie siadł... Najpierw miałam kilka dni uczucie jak na okres... Przeszło... Od soboty boli mnie biodro a dzis to juz całe krzyże... A przy poronienie tak miałam że plecy mnie tylko bolały... Leżę w łóżku ale nie wytrzymałam i zrobiłam betę już dziś... 9 dpt... Zobaczymy czy coś wyjdzie... Jakoś wiem że nic ale dla spokoju powtórzę w środę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Miśka Napisano Październik 28, 2019 30 minut temu, Gość Anana napisał: Hmm w sumie Majami możesz mieć rację.. może ja tak mam? Na okres też mnie nigdy nic nie boli, funkcjonuję normalnie.piersi tylko przed okresem podczas biegania a tak to nic.. może po prostu nieczuła jestem i tyle a kropek zyje swoim życiem Możesz być tą Szczęściarą ☺ Trzeba poczekać na sobotę i tyle.. Ciężko się to znosi ale jakoś musimy wytrzymać. Jak pisały dziewczyny wyżej, każda z nas będzie przechodziła to inaczej. Ja w sobotę nie mam gdzie zrobić bety.. Wszystkie laboratoria zamknięte I zastanawiam się czy wytrzymam do poniedziałku.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Napisano Październik 28, 2019 Martyna, u nas przyczyną trudności jest mała ilość i słaba jakość nasienia (mąż dwukrotnie przeszedł w dzieciństwie świnkę). Ja teoretycznie jestem zdrowa. Mieliśmy 5 zarodków (wszystkie to balstocysty). Przy dwóch pierwszych transfer ach żaden z zarodków się nie zaimplantował. Teraz szukamy przyczyny. Miałam biopsje endometrium (ocena receptywności) i sama receptywność jest ok, mam jednak jakieś zapalenie, które muszę przeleczyc antybiotykiem i w listopadzie pewnie trzecie podejście. Do tej pory próbowaliśmy na cyklach sztucznych, teraz zasugerowano nam cykl naturalny. Zobaczymy... Nie bój się transferu. Przy żadnym nie czułam bolu. Wszystko trwało ok 5 min. Weź ze sobą wkładkę, bo może być delikatne krwawienie. Choć u mnie za drugim razem nic nie było i wkladka była czysta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Napisano Październik 28, 2019 Iryza, słońce! Podwójna ciąża, to podwójne obciążenie dla organizmu. Ciągną z Ciebie maluchy ile wlezie. Skontaktuj się z lekarzem jeśli się niepokoisz. Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze. Przesyłam Ci TIRa wypełnionego pozytywnym myśleniem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia12323 Napisano Październik 28, 2019 1 godzinę temu, Gość Iryza napisał: O losie, odebrałam kolejne wyniki, białko w moczu, mało ale jest. Hematokryt w dół, hemoglobina w dół. Czuję się dobrze, a tu się tak wszystko rozjechalo. Napisałam smsa do naszej Pani Doktor, ale odpisze pewnie w nocy. No nic trzeba czekać. Jak nie urok to przemarsz wojska Białko w moczu w czasie ciąży to zazwyczaj fizjologia, w ciąży też może pojawić się niewielka niedokrwistość. Nie martw się Iryza, najważniejsze, że czujesz się dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna Napisano Październik 28, 2019 9 minut temu, Gość Ola napisał: Martyna, u nas przyczyną trudności jest mała ilość i słaba jakość nasienia (mąż dwukrotnie przeszedł w dzieciństwie świnkę). Ja teoretycznie jestem zdrowa. Mieliśmy 5 zarodków (wszystkie to balstocysty). Przy dwóch pierwszych transfer ach żaden z zarodków się nie zaimplantował. Teraz szukamy przyczyny. Miałam biopsje endometrium (ocena receptywności) i sama receptywność jest ok, mam jednak jakieś zapalenie, które muszę przeleczyc antybiotykiem i w listopadzie pewnie trzecie podejście. Do tej pory próbowaliśmy na cyklach sztucznych, teraz zasugerowano nam cykl naturalny. Zobaczymy... Nie bój się transferu. Przy żadnym nie czułam bolu. Wszystko trwało ok 5 min. Weź ze sobą wkładkę, bo może być delikatne krwawienie. Choć u mnie za drugim razem nic nie było i wkladka była czysta. U nas wytrysk wsteczny do moczu(mąż ma cukrzycę). Mają nam odwirowac plemniki z moczu i zbadać jeśli się okaże że są słabe to zrobią biopsje jąder. Nie mogę się nadziwić ile czynników wpływa na to że się nie udaje zajść w ciążę.. Dlaczego więcej czynników nie wpływa na to żeby zajść? Kochana nie poddawaj się! Wyleczysz wszystko i na pewno się uda. Do 3 razy sztuka! Trzymam mocno kciuki żebyście za 9 miesięcy mogli cieszyć się swoją wyczekaną pociechą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Październik 28, 2019 Martyna no szykują się bliźniaki, już 12 tygodni w brzuchuco do transferu nie ma się czego bać, tak jak piszą dziewczyny, tylko nie popełnij mojego błędu i nie bądź mądrzejsza od lekarzy. Tyle ile przed transferem będą kazali wypić wody, tyle wypij, nie więcej. Ja tak chciałam zrobić lepiej że wypiłam chyba wiadro wody jak koń i bolało. Ale to moja własna głupota. Dzieki dziewczyny za wsparcie, na Was zawsze można liczyć. Trochę się wystraszyłam tych wyników. No ale jestem optymistą, sok z buraków nabędę dziś i będę się nawadniać, znaczy się naburaczać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87 Napisano Październik 28, 2019 1 godzinę temu, Gość Iryza napisał: O losie, odebrałam kolejne wyniki, białko w moczu, mało ale jest. Hematokryt w dół, hemoglobina w dół. Czuję się dobrze, a tu się tak wszystko rozjechalo. Napisałam smsa do naszej Pani Doktor, ale odpisze pewnie w nocy. No nic trzeba czekać. Jak nie urok to przemarsz wojska Hej iryza ja mam od początku ciąży niski hematokryt i lekarz mówi że to nic złego. Co do hemoglobiny to dopiero w 33t. Mi spadła na 10 i lekarz przepisał mi żelazo. Jeżeli chodzi o mocz to kilka razy miałam liczne bakterie i na to brałam żurawine w tabletkach i piłam herbatkę z Herbapol żurawina z trawa cytrynowa. Ja jestem w ciąży z jednym bobasem i wyciąga ze mnie ty pod sercem nosisz dwójkę więc nic dziwnego że wyniki szybciej ci poleciały Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Październik 28, 2019 35 minut temu, Renia20k napisał: Anana mój optymizm całkowicie siadł... Najpierw miałam kilka dni uczucie jak na okres... Przeszło... Od soboty boli mnie biodro a dzis to juz całe krzyże... A przy poronienie tak miałam że plecy mnie tylko bolały... Leżę w łóżku ale nie wytrzymałam i zrobiłam betę już dziś... 9 dpt... Zobaczymy czy coś wyjdzie... Jakoś wiem że nic ale dla spokoju powtórzę w środę Dziewczyny, rozumiem Was, przecież wszystkie przechodzimy poszczególne etapy, i każdy z nich jest pełen nerwów, oczekiwań, wiary i nadziei, ale mimo tych stresów, zobaczcie ile już zrobiłyście i osiągnęłyście...Ja wierzę, że się Nam uda, choć może ciężko o optymizm, to tym większa będzie radość z wyników... Ja jestem dopiero ok. tydzień przed punkcją i oczywiście na zapas się zamartwiam czy do transferu w ogóle dojdzie...ehhh, w warszawie szaro, ale życzę wam wewnętrznego słońca dziewczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87 Napisano Październik 28, 2019 A zapomniałam dodać że do 3 trymestru wspomagałam się suplementem: femibion natal 1 a później 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna Napisano Październik 28, 2019 15 minut temu, Gość Iryza napisał: Martyna no szykują się bliźniaki, już 12 tygodni w brzuchuco do transferu nie ma się czego bać, tak jak piszą dziewczyny, tylko nie popełnij mojego błędu i nie bądź mądrzejsza od lekarzy. Tyle ile przed transferem będą kazali wypić wody, tyle wypij, nie więcej. Ja tak chciałam zrobić lepiej że wypiłam chyba wiadro wody jak koń i bolało. Ale to moja własna głupota. Dzieki dziewczyny za wsparcie, na Was zawsze można liczyć. Trochę się wystraszyłam tych wyników. No ale jestem optymistą, sok z buraków nabędę dziś i będę się nawadniać, znaczy się naburaczać Mega zazdroszczę i życzę powodzenia! Każda z nas czeka na swoje małe szczęście a bliźniaki to podwójne szczęście dbaj o siebie i swój dwupaczek Dzięki za radę! Będę robiła dokładnie tak jak zaleci lekarz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anana Napisano Październik 28, 2019 Reniu trzymam mocno kciuki! Daj znać jak tylko dostaniesz wyniki Miśka jak to zamknięte? Muszę się dowiedzieć jak czy u mnie otwarte a sprawdzilas wszystkie możliwe laboratoria? Iryza przesyłam ci pełno pozytywnej energii! Tak sobie myślę może pogłaskaj ode mnie brzusio, może się zarażę ciążą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka 1993 11 Napisano Październik 28, 2019 (edytowany) 17 minut temu, Gość Anana napisał: Reniu trzymam mocno kciuki! Daj znać jak tylko dostaniesz wyniki Miśka jak to zamknięte? Muszę się dowiedzieć jak czy u mnie otwarte a sprawdzilas wszystkie możliwe laboratoria? Iryza przesyłam ci pełno pozytywnej energii! Tak sobie myślę może pogłaskaj ode mnie brzusio, może się zarażę ciążą? Iryza !!! Ode mnie też pogłaskaj !!! Też chcę się zarazić Nie umiem się nadziwić jaka tu panuje cudna atmosfera !! Czuję się w koncu jak w śród swoich !!! Kochane jesteście dziewczyny ! :) Edytowano Październik 28, 2019 przez Werka 1993 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anana Napisano Październik 28, 2019 Werka ja też się tak bardzo cieszę że tu trafiłam, zawsze to inaczej niż rozmowa z mężem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Miśka Napisano Październik 28, 2019 Anana , normalnie w soboty są otwarte ale teraz ze względu na wolny piątek mają wolne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anana Napisano Październik 28, 2019 Miśka właśnie dzwoniłam do laboratorium i mają otwarte w sobotę do 12. Spróbuj gdzieś jeszcze zadzwonić co prawda ja we Francji ale tutaj też zawsze sobie robią takie długie weekendy.. może jakieś laboratorium przy szpitalu będzie otwarte? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna Napisano Październik 28, 2019 8 minut temu, Gość Anana napisał: Werka ja też się tak bardzo cieszę że tu trafiłam, zawsze to inaczej niż rozmowa z mężem 19 minut temu, Werka 1993 napisał: Iryza !!! Ode mnie też pogłaskaj !!! Też chcę się zarazić Nie umiem się nadziwić jaka tu panuje cudna atmosfera !! Czuję się w koncu jak w śród swoich !!! Kochane jesteście dziewczyny ! Ja też chcę się zarazić! Haha ale to by było wspaniale Atmosfera jest najlepsza.. Bardzo obawiałem się takich forum ale jestem mega zaskoczona i zostanę tutaj na dłużej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Październik 28, 2019 Dziewczyny mówicie? MacieLeżę i głaszczę brzuch i mówię dziś TWIXY głaskania więcej bo Ciocia Anana, Ciocia Werka i Ciocia Martyna się zarażają. Jest taka potrzeba więc od razu realizujemy hihi Dziewczyny uwaga uwaga bliźniacze fluidy nadciągają Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Październik 28, 2019 2 godziny temu, Gość Izulka87 napisał: A zapomniałam dodać że do 3 trymestru wspomagałam się suplementem: femibion natal 1 a później 2 Hej ja też jadę na femibionie, z pominięciem femibion 0 bo moja Doktor powiedziała, że tam prawie nic nie ma. I jeszcze ciąży nie było a już femibion 1 kazała brać. Od 2 trymestru hemibion 2 będzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Napisano Październik 28, 2019 Martyna dziękuję Tobie też życzę powodzenia, trzymam kciuki! Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze Iryza do buraka dorzuć natkę pietruszki, ma dużo żelaza Możesz sobie niksowac natkę z bananem, do tego np pomarańcza i co tam jeszcze lubisz i pycha koktajl wychodzi. A do tego zdrowy dla Ciebie i Twixów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Październik 28, 2019 6 godzin temu, Gość Patrycja napisał: To będzie moja trzecia pełna procedura, z drugiej mam córkę Oprócz tego dwa lata temu miałam jeszcze dwa criotransfery nieudane. W sumie 4 transfery za sobą i jedno dziecko, teraz liczę na drugie Na pewno będzie drugie, tego Ci zycze z calego serca! Ja poronilam w 2015roku w 12tyg. zaszlam wtedy naturalnie i od tamtej pory sie staramy. Chcialabym miec chociaz jedno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Akszeinga Napisano Październik 28, 2019 Dziewczyny, czy jest wsród Was taka która ma endometrioze a się udało dzięki in vitro zajść w ciążę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach