In vitro 2019

  Dnia 16.11.2019 o 08:45, majami napisał:

Dzwonił lekarz, potwierdził, że doszło do implantacji...następna weryfikacja we środę...musimy odwrócić ten zły trend...ale pewnie u mnie z dwóch przetrwał tylko jeden

Gratuluję kochana i cieszę się ze przerwałaś te nasze ostatnie niepowodzenia teraz tylko musimy dawać pozytywne wieści

  Dnia 16.11.2019 o 08:45, majami napisał:

Dzwonił lekarz, potwierdził, że doszło do implantacji...następna weryfikacja we środę...musimy odwrócić ten zły trend...ale pewnie u mnie z dwóch przetrwał tylko jeden

Tak bardzo sie cieszę ❤❤❤ tego dowiesz sie na pewno dopiero jak bedzie usg, ale bądź dobrej myśli, jestesmy z Tobą i kibicujemy

Teraz tylko muszę znaleźć sposób, żeby się nie zamartwiać czy zechce zostać ze mną na dłużej...bardzo Wam za wszystko, za każde słowo wsparcia i wiary dziękuję, jestem tu cały czas i we środę sądny dzień

Majami ale cudowne wieści, strasznie się cieszę i trzymam kciuki niech sobie teraz beta ładnie rośnie ❤

  Dnia 16.11.2019 o 08:45, majami napisał:

Dzwonił lekarz, potwierdził, że doszło do implantacji...następna weryfikacja we środę...musimy odwrócić ten zły trend...ale pewnie u mnie z dwóch przetrwał tylko jeden

Majami super wiesci  A skad wiesz, moze oba przetrwaly, tylko sa troche niesmiale jeszcze i nie daja tak bardzo znac o sobie. Teraz to odpoczywaj i wysylaj maluszkom pozytywna energie!

Wracam z ostatniego podglądu, w poniedziałek punkcja na 9.20. Trzymajcie kciuki

  Dnia 16.11.2019 o 09:32, Gość Aga napisał:

Majami super wiesci  A skad wiesz, moze oba przetrwaly, tylko sa troche niesmiale jeszcze i nie daja tak bardzo znac o sobie. Teraz to odpoczywaj i wysylaj maluszkom pozytywna energie!

Nieśmiało marzę o tym, ale tak po cichutku...

  Dnia 16.11.2019 o 09:32, Gość Partycja napisał:

Wracam z ostatniego podglądu, w poniedziałek punkcja na 9.20. Trzymajcie kciuki

I jak po usg? Ile pęcherzyków?

  Dnia 16.11.2019 o 09:32, Gość Partycja napisał:

Wracam z ostatniego podglądu, w poniedziałek punkcja na 9.20. Trzymajcie kciuki

Super! Punkcja nie jest taka zla, takze nic a nic sie martw

  Dnia 16.11.2019 o 09:42, majami napisał:

Nieśmiało marzę o tym, ale tak po cichutku...

Trzymam kciuki, ze oba sie zadomowily Oby do srody - trzeba nam sukcesow, bo listopad nie byl do tej pory szczesliwym miesiacem.

  Dnia 16.11.2019 o 09:32, Gość Partycja napisał:

Wracam z ostatniego podglądu, w poniedziałek punkcja na 9.20. Trzymajcie kciuki

Kochana trzymam kciuki i będę się modlić od samego rana. Jak będziesz na punkcji my będziemy w drodze na wizytę. Jestem z Tobą musi się wszystko udać jak najlepiej 

  Dnia 16.11.2019 o 08:19, majami napisał:

Dziewczyny, mam wyniki...beta (7dpt) 18,7...estradiol 3463, progesteron 25,4...hmmm co myślicie?

Wow! Świetna wiadomość!! Nie ma co myśleć czy doszło do i plantacji jednego, czy dwóch. Jest beta! Beta rośnie! Cudowny dzień Trzymam kciuki!!! 

  Dnia 16.11.2019 o 09:32, Gość Partycja napisał:

Wracam z ostatniego podglądu, w poniedziałek punkcja na 9.20. Trzymajcie kciuki

Będzie dobrze, pośpisz sobie, a jak sie obudzisz będzie już po wszystkim

Majami dokładnie nie wiem ile ich jest ale dużo, dr mówił że mogłoby być trochę mniej ale rosną i będziemy zapladniac 9 komórek więc z mojej strony nie powinno być problemu, dziś jeszcze będę miała wyniki estradiolu I progesteronu I oby były ok żeby transfer odbył się w tym cyklu. 

Majami kochana, powiedz proszę które to Twoje podejście?

  Dnia 16.11.2019 o 10:07, Gość Lexy napisał:

Majami kochana, powiedz proszę które to Twoje podejście?

Lexy, nasze pierwsze...po jednej naturalnie straconej ciąży i półtora roku starań...

  Dnia 16.11.2019 o 08:19, majami napisał:

Dziewczyny, mam wyniki...beta (7dpt) 18,7...estradiol 3463, progesteron 25,4...hmmm co myślicie?

Cudne  wiadomości  takich tu teraz  potrzebujemy !! ;* jesteśmy  z tobą kochana ;* 

  Dnia 16.11.2019 o 10:07, Gość Patrycja napisał:

Majami dokładnie nie wiem ile ich jest ale dużo, dr mówił że mogłoby być trochę mniej ale rosną i będziemy zapladniac 9 komórek więc z mojej strony nie powinno być problemu, dziś jeszcze będę miała wyniki estradiolu I progesteronu I oby były ok żeby transfer odbył się w tym cyklu. 

U mnie na usg najpierw było widać po ok.10 małych w każdym jajniku, potem jak rosły to dorosło 5 i 6 a ostatecznie pobrali płyn z 9 pęcherzyków w których było 6 dojrzałych komórek, zapłodniło się 5...a o wyniki hormonów się nie martw, na pewno będą w normie kochana...tylko potem przygotuj się na duuuże dawki progesteronu jejku, tak bardzo chcę Waszych sukcesów, razem tak raźniej, jednak tylko kobieta zrozumie kobietę....bo chyba jednak nasi partnerzy nie mają własnego wątku...

  Dnia 16.11.2019 o 08:44, Gość Lexy napisał:

Werka, Karolina to musi być dobry znak ❤❤❤ TRZYMAM kciuki za Was

A my  za ciebie  kochana  ;* ja mam problem tego rodzaju  ze ciągle  się zapominam ze jestem po transferze i tu chce dźwigać  chrześniaka, abo zakupy a najgorzej  jak przychodzi do kompieli hehe  :P uwielbiam  gorącą wodę  i cały  czas  musze pilnować  żeby się nie nagrzewac; P

Zuzana kochana pewnie zaraz po mojej punkcji będzie Twoja wizyta, ja będę sobie leżeć i odpoczywać gdzies za ścianą w tym czasie i mocno trzymać kciuki dziś też czekałam chwilę bo dr robił punkcje..

Pisz od razu po wizycie,będę czekać

  Dnia 16.11.2019 o 10:10, majami napisał:

Lexy, nasze pierwsze...po jednej naturalnie straconej ciąży i półtora roku starań...

Nasze też pierwsze podejście. Pierwsza naturalną  ciążę też poronilam... mamy cos wspolnego oby teraz razem sie wspólnie udało

  Dnia 16.11.2019 o 10:15, Werka 1993 napisał:

Cudne  wiadomości  takich tu teraz  potrzebujemy !! ;* jesteśmy  z tobą kochana ;* 

Wercia, dziękuję wy moje kochane, dziś dziwny dzień, kiedy radość miesza się ze strachem...

  Dnia 16.11.2019 o 10:18, Werka 1993 napisał:

A my  za ciebie  kochana  ;* ja mam problem tego rodzaju  ze ciągle  się zapominam ze jestem po transferze i tu chce dźwigać  chrześniaka, abo zakupy a najgorzej  jak przychodzi do kompieli hehe  :P uwielbiam  gorącą wodę  i cały  czas  musze pilnować  żeby się nie nagrzewac; P

Jejku ja też tak mam...też uwielbiam gorące kąpiele musimy teraz uważać i dbać o siebie :-)

  Dnia 16.11.2019 o 08:45, majami napisał:

Dzwonił lekarz, potwierdził, że doszło do implantacji...następna weryfikacja we środę...musimy odwrócić ten zły trend...ale pewnie u mnie z dwóch przetrwał tylko jeden

Strasznie się cieszę;)))

  Dnia 16.11.2019 o 10:24, Gość Lexy napisał:

Jejku ja też tak mam...też uwielbiam gorące kąpiele musimy teraz uważać i dbać o siebie :-)

A ty kochana pracujesz  czy jesteś na L4 ? ;*

  Dnia 16.11.2019 o 09:32, Gość Partycja napisał:

Wracam z ostatniego podglądu, w poniedziałek punkcja na 9.20. Trzymajcie kciuki

Nic się nie martw , szybko idzie cała punkcja trwa 15 min. Jak w fabryce ;))

Lexy, werka  a kiedy wy macie weryfikacje. 

Ja dziś oddałam krew ,popoludniu wyniki. 

Majami trzymam mocno kciuki widzę że u Ciebie podobnie jak u mnie, tyle że 2 lata starań, poroniona naturalna ciąża, pierwszy transfer, dwa zarodki u mnie zadomowil się jeden... Byle został na 9 mcy

  Dnia 16.11.2019 o 09:03, majami napisał:

Teraz tylko muszę znaleźć sposób, żeby się nie zamartwiać czy zechce zostać ze mną na dłużej...bardzo Wam za wszystko, za każde słowo wsparcia i wiary dziękuję, jestem tu cały czas i we środę sądny dzień

 

Wszystko bedzie dobrze! ja po moim transferze, wszedzie szukalam problemu i obwinialam moja lekarke. Nie moglam spac w nocy, mialam mega wahania nastroju, bo porownywalam sie z kazdym ma forum, jaki leki dostal. Dzien przed testem tak sie nakrecilam, ze szukalam nowej kliniki. Nawet widzialam juz plamienie i oczywiscie wine mojej lekarki, ze nie zrobila mi pomiaru hormonow przed transferem itp. Moj test jest pozytywny! Beda 200,6! Najwazniejsze to nie dac sie zwariowac Twoja beta jest super i w srode zobaczysz 3 cyfrowy wynik Trzymam kciuki!!!

  Dnia 16.11.2019 o 10:18, Gość Patrycja napisał:

Zuzana kochana pewnie zaraz po mojej punkcji będzie Twoja wizyta, ja będę sobie leżeć i odpoczywać gdzies za ścianą w tym czasie i mocno trzymać kciuki dziś też czekałam chwilę bo dr robił punkcje..

Pisz od razu po wizycie,będę czekać

Ok od razu jak wyjdę  . A mozesz mi nausac czy codziennir te tsbletki brałaś przez 6 miesiecy jak to wyglądało i czy to mogl inny ginekolog nie z kliniki przepisac. Bo powiem ze bralam by nie kazał mi teraz czekac z pół roku by to zastosować 

  Dnia 16.11.2019 o 11:02, Gość Karolina napisał:

Nic się nie martw , szybko idzie cała punkcja trwa 15 min. Jak w fabryce ;))

Lexy, werka  a kiedy wy macie weryfikacje. 

Ja dziś oddałam krew ,popoludniu wyniki. 

 

Ja w piątek  dopiero ;) 

A powiedzcie  mi,  czy wy dzień transferu  liczycie juz jako pierwszy  dzień ? czy dopiero na następny  dzień (1dpt) ??