Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Ava1231234

In vitro 2019

Polecane posty

1 godzinę temu, Gość Patrycja napisał:

Hej kochana gdzieś mi umknął Twoj post, dopiero się dopatrzylam. Nie martw się, myślę że masz bardzo dobry wynik, 9 zaplodnionych to bardzo dużo 😉 trzymam kciuki 

Ja właśnie sprawdziłam swoje wyniki Estradiolu i Progesteronu i są ok wiec transfer się odbędzie jeśli oczywiście będzie co transferowac 😐

Będzie, będzie...na pewno 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina
29 minut temu, majami napisał:

Dlatego napisałam, że go nie lubię 🙂 ale jakby trzeba było, to i 9 miesięcy mogę go brać, byle wszystko było ok.

Miałam 4 dniowy zarodek w stadium moruli (5 doba wypadała w niedzielę, a 6 w święto 11go listopada), więc to nie był transfer blastki. Pozytywna beta wyszła dziś (transfer 9.11)

O czyli w siódmej  dobie ,szybko to napewno dobrze świadczy.  Gratuluję i cieszę się ogromnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Karolina napisał:

O czyli w siódmej  dobie ,szybko to napewno dobrze świadczy.  Gratuluję i cieszę się ogromnie. 

No oby oby, ale wkrótce czas na Ciebie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Ja będę mieć pierwszy raz transfer na cyklu naturalnym. Nieswojo się czuję bez tych wszystkich weryfikacji po transferze. Mam zrobić tylko betę w 10 dpt (tak naprawdę będę robić 2 grudnia w poniedziałek a to będzie 12dpt). Jak ja wytrzymam tyle czasu bez informacji co się tam dzieje? 🤣 Plus jest taki, że nie trzeba brać tych wszystkich leków. Tylko zastrzyk w dniu transferu i jeśli będzie trzeba, to może jakaś lekka suplementacja Luteiną jeśli w dniu transferu będzie naturalnie nie za wysoki progesteron. Niby podchodzę trzeci raz a wszystko nowe jakbym miała pierwszy transfer :classic_wink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Ola napisał:

Ja będę mieć pierwszy raz transfer na cyklu naturalnym. Nieswojo się czuję bez tych wszystkich weryfikacji po transferze. Mam zrobić tylko betę w 10 dpt (tak naprawdę będę robić 2 grudnia w poniedziałek a to będzie 12dpt). Jak ja wytrzymam tyle czasu bez informacji co się tam dzieje? 🤣 Plus jest taki, że nie trzeba brać tych wszystkich leków. Tylko zastrzyk w dniu transferu i jeśli będzie trzeba, to może jakaś lekka suplementacja Luteiną jeśli w dniu transferu będzie naturalnie nie za wysoki progesteron. Niby podchodzę trzeci raz a wszystko nowe jakbym miała pierwszy transfer :classic_wink:

To pisz Olu jak będzie...nie mądrzę się, ale o tą lekką suplementację luteiną może zadbaj, ten progesteron jest jednak ważny...może warto choć troszkę wesprzeć ciałko żółte...ale ufamy lekarzom...wiedzą lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy
10 minut temu, Gość Ola napisał:

Ja będę mieć pierwszy raz transfer na cyklu naturalnym. Nieswojo się czuję bez tych wszystkich weryfikacji po transferze. Mam zrobić tylko betę w 10 dpt (tak naprawdę będę robić 2 grudnia w poniedziałek a to będzie 12dpt). Jak ja wytrzymam tyle czasu bez informacji co się tam dzieje? 🤣 Plus jest taki, że nie trzeba brać tych wszystkich leków. Tylko zastrzyk w dniu transferu i jeśli będzie trzeba, to może jakaś lekka suplementacja Luteiną jeśli w dniu transferu będzie naturalnie nie za wysoki progesteron. Niby podchodzę trzeci raz a wszystko nowe jakbym miała pierwszy transfer :classic_wink:

Trzymamy kciuki✊✊✊ kiedy transfer??😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina
35 minut temu, majami napisał:

No oby oby, ale wkrótce czas na Ciebie 🙂

Wiem ale strasznie się boję,  niby wiwm że to tylko 30 % szans ale człowiek tak się poświeca tyle wyrzeczeń,  codziennie kropla proszę, żeby ze mną został 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Karolina napisał:

Wiem ale strasznie się boję,  niby wiwm że to tylko 30 % szans ale człowiek tak się poświeca tyle wyrzeczeń,  codziennie kropla proszę, żeby ze mną został 

Karolina, aż 30%, wiesz, że upragniony cel warty jest każdego poświęcenia, też proszę o to samo, dla Ciebie, wszystkich dziewczyn i po cichu dla siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja
21 minut temu, Gość Ola napisał:

Ja będę mieć pierwszy raz transfer na cyklu naturalnym. Nieswojo się czuję bez tych wszystkich weryfikacji po transferze. Mam zrobić tylko betę w 10 dpt (tak naprawdę będę robić 2 grudnia w poniedziałek a to będzie 12dpt). Jak ja wytrzymam tyle czasu bez informacji co się tam dzieje? 🤣 Plus jest taki, że nie trzeba brać tych wszystkich leków. Tylko zastrzyk w dniu transferu i jeśli będzie trzeba, to może jakaś lekka suplementacja Luteiną jeśli w dniu transferu będzie naturalnie nie za wysoki progesteron. Niby podchodzę trzeci raz a wszystko nowe jakbym miała pierwszy transfer :classic_wink:

Ola jeśli wszystko dobrze pójdzie i będę miała transfer blastki w 5 dobie to też będę testować 2 lub 3 grudnia, tak sobie zaplanowałam 😁 razem bedzie raźniej, oby tylko wszystko poszło zgodnie z planem 🙏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Gość Patrycja napisał:

Ola jeśli wszystko dobrze pójdzie i będę miała transfer blastki w 5 dobie to też będę testować 2 lub 3 grudnia, tak sobie zaplanowałam 😁 razem bedzie raźniej, oby tylko wszystko poszło zgodnie z planem 🙏

Oj, no to posypią nam się mikołajkowo gwiazdkowe wymarzone prezenty 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina
59 minut temu, majami napisał:

Karolina, aż 30%, wiesz, że upragniony cel warty jest każdego poświęcenia, też proszę o to samo, dla Ciebie, wszystkich dziewczyn i po cichu dla siebie...

Dla siebie proś głośno. Obyśmy w grudniu przekształciły forum w wątek dla ciężarnych!!! Tego nam wszystkim życzę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka

Dziewczyny ja od jutra przed punkcja i transferem  ciągiem do pierwszego testumam wypisane leki następująco luteiny 100mg 3×1, luteina 50 mg 3×2, estrofem 1×1, clexane 1×0,4 czy jestto normalne dawkowanie? Pomocy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka

Już jestem po punkcji mój jeden jajnik spisal się na medal 8 dojrzałych pęcherzyków i ze wszystkich pobrany płyn,jutro będzie wiadomo ile się zapłodnienilo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka

Coś nie mogły moje wiadomości dotrzeć i wszystko na raz poszło.  Kurcze to czekanie jestokrutne. Wszystkim dziewczynom gratuluje z całego serca. Źle się czuję dziś po punkcji ale jestem dumna i mam nadzieję ze moje kochane tam rosna.   Zdecydowaliśmy się na transfer dwóch zarodków i mam nadzieję że w czwartek z nami wrócą do domku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy
3 minuty temu, Gość Alutka napisał:

Coś nie mogły moje wiadomości dotrzeć i wszystko na raz poszło.  Kurcze to czekanie jestokrutne. Wszystkim dziewczynom gratuluje z całego serca. Źle się czuję dziś po punkcji ale jestem dumna i mam nadzieję ze moje kochane tam rosna.   Zdecydowaliśmy się na transfer dwóch zarodków i mam nadzieję że w czwartek z nami wrócą do domku. 

Trzymamy kciuki ✊✊😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Majami, właśnie tak mi dziś powiedział lekarz. Że mam w dniu transferu oznaczyć progesteron i będzie decyzja, czy troszkę wspomóc, czy zostawić. Także czuwam nad tym 🙂

Lexy transfer mam zaplanowany na najbliższą środę 🙂

Patrycja, ja będę mieć podane 2 blastki  🙂 Jedna z piątej, a druga z szóstej doby. I właśnie 2 grudnia będę robić betę. Jestem bardzo podekscytowana! Raz, że to cykl naturalny, dwa że zdecydowaliśmy się na 2 zarodki, a trzy że to trzecie podejście. Uff. Niech się dzieje!

Dziewczyny razem będzie nam raźniej pokonać listopadową aurę 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość Alutka napisał:

Coś nie mogły moje wiadomości dotrzeć i wszystko na raz poszło.  Kurcze to czekanie jestokrutne. Wszystkim dziewczynom gratuluje z całego serca. Źle się czuję dziś po punkcji ale jestem dumna i mam nadzieję ze moje kochane tam rosna.   Zdecydowaliśmy się na transfer dwóch zarodków i mam nadzieję że w czwartek z nami wrócą do domku. 

No i pięknie :-), teraz odpoczywaj i czekamy na dobre wieści❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Alutka, będzie dobrze! Trzymam kciuki by wszystko się udało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Iryza, jesteś z nami? Moja pestka 🥑 wykiełkowała 🌱  Wypuściła taki maleńki ogonek! Jakaś nowa nadzieja we mnie wstąpiła 😊 Co u Ciebie? Jak się czujesz? Myślę o Tobie ciepło przez cały czas 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Ola napisał:

Majami, właśnie tak mi dziś powiedział lekarz. Że mam w dniu transferu oznaczyć progesteron i będzie decyzja, czy troszkę wspomóc, czy zostawić. Także czuwam nad tym 🙂

Lexy transfer mam zaplanowany na najbliższą środę 🙂

Patrycja, ja będę mieć podane 2 blastki  🙂 Jedna z piątej, a druga z szóstej doby. I właśnie 2 grudnia będę robić betę. Jestem bardzo podekscytowana! Raz, że to cykl naturalny, dwa że zdecydowaliśmy się na 2 zarodki, a trzy że to trzecie podejście. Uff. Niech się dzieje!

Dziewczyny razem będzie nam raźniej pokonać listopadową aurę 😊

I cudnie! dojrzałe blastusie szybko się zadomowią, ciesz się tą chwilą i bez stresu...będą piękne bliźniaki 🙂jak po punkcji lekarz przyszedł powiedzieć mi co i jak, ile pobrali, a ja mu zaczęłam trochę marudzić, że się stresuję że nie wiadomo czy będzie co transferować itp. to on mi na to: proszę pani, teraz nie ma co się denerwować, prawdziwy stres zacznie się dopiero od urodzenia i już nigdy się nie skończy 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, nasza mentorko, patronko, pocieszycielko Iryzo, gdzie jesteś? Może studiujesz teraz księgi magiczne i odczarowujesz ten pechowy czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina
51 minut temu, Gość Alutka napisał:

Coś nie mogły moje wiadomości dotrzeć i wszystko na raz poszło.  Kurcze to czekanie jestokrutne. Wszystkim dziewczynom gratuluje z całego serca. Źle się czuję dziś po punkcji ale jestem dumna i mam nadzieję ze moje kochane tam rosna.   Zdecydowaliśmy się na transfer dwóch zarodków i mam nadzieję że w czwartek z nami wrócą do domku. 

Alutka wrócą napewno i zostaną na 9 m-cy :)

masz rozpisane dwie luteiny 100 i 30 mg ?? 

do czwartku szybko zleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
11 godzin temu, majami napisał:

I cudnie! dojrzałe blastusie szybko się zadomowią, ciesz się tą chwilą i bez stresu...będą piękne bliźniaki 🙂jak po punkcji lekarz przyszedł powiedzieć mi co i jak, ile pobrali, a ja mu zaczęłam trochę marudzić, że się stresuję że nie wiadomo czy będzie co transferować itp. to on mi na to: proszę pani, teraz nie ma co się denerwować, prawdziwy stres zacznie się dopiero od urodzenia i już nigdy się nie skończy 🙂

Hahaha jeżeli to był dr Jeżak to bardzo w jego stylu :classic_laugh:

Dzięki kochana 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Ola napisał:

Hahaha jeżeli to był dr Jeżak to bardzo w jego stylu :classic_laugh:

Dzięki kochana 🙂

Potwierdzam, Jeżak 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
27 minut temu, majami napisał:

Potwierdzam, Jeżak 🙂

 

🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny, piękny dziś dzień, ale u mnie jakoś spadek formy i wiary, że jednak się uda a optymizm był przedwczesny...głupia przekopuję cały internet i chyba nawet jak na 4 dniowego malucha, to nie wiem czy nie za mała ta moja beta...jutro pójdę do najbliższej przychodni i zrobię badanie, bo do środy nie doczekam...Mimo wszystko, życzę Wam miłego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki  które  są po transferze  ;) macie  jakieś  objawy?  ;P daje kropek  o sobie znać ? Bo u mnie nic ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina
17 minut temu, majami napisał:

Cześć dziewczyny, piękny dziś dzień, ale u mnie jakoś spadek formy i wiary, że jednak się uda a optymizm był przedwczesny...głupia przekopuję cały internet i chyba nawet jak na 4 dniowego malucha, to nie wiem czy nie za mała ta moja beta...jutro pójdę do najbliższej przychodni i zrobię badanie, bo do środy nie doczekam...Mimo wszystko, życzę Wam miłego dnia...

Majami daj sobie spokój.  Wiem co czujesz, sama też ciągle się martwię,  czy dobrze tabletkę wepchne ( jakby można było źle ;), a wczoraj na aplikatorze przy aplikowaniu luteiny zauważyłam krew i oczywiście panika ;,( już tak niestety jest człowiek  ciagle w nerwach.Mam nadzieję, że nic nie uszkodziłam. Dziś nie było śladu na szczęście.  Czy progesteron nie za niski , i też muszę czekać do środy do kolejnej weryfikacji. Więc jest nas dwie !! Będzie to 6 dzień a miałam blastusia już wychodzącego podobno z otoczki,  więc coś już chyba powinno drgnąć ?? Jak myślicie?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina
6 minut temu, Werka 1993 napisał:

Dziewczynki  które  są po transferze  ;) macie  jakieś  objawy?  ;P daje kropek  o sobie znać ? Bo u mnie nic ;P

Kochana ja też kompletnie nic nie czuję, zadnej roznicy. Tylko boli brzuch po zastrzykach prolutex.  Okropne są.  Mam nadzieję, że to dobry objaw. Do dziś jeszcze biorę relanium  to kołowata jestem. Ty miałaś transfer dzień wcześniej prawda. A przypomnij mi co miałaś transferowane ??? I kiedy testujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy
8 minut temu, Werka 1993 napisał:

Dziewczynki  które  są po transferze  ;) macie  jakieś  objawy?  ;P daje kropek  o sobie znać ? Bo u mnie nic ;P

U mnie tez nic, żadnych objawów 😀, jedynie co to temp. nieco podwyższona, ale to pewnie za sprawą leków. 😊

27 minut temu, majami napisał:

Cześć dziewczyny, piękny dziś dzień, ale u mnie jakoś spadek formy i wiary, że jednak się uda a optymizm był przedwczesny...głupia przekopuję cały internet i chyba nawet jak na 4 dniowego malucha, to nie wiem czy nie za mała ta moja beta...jutro pójdę do najbliższej przychodni i zrobię badanie, bo do środy nie doczekam...Mimo wszystko, życzę Wam miłego dnia...

Kochana będzie wszystko dobrze zobaczysz!!! Ja mocno w to wierzę!!! ❤ jutro zobaczysz piękny wynik bety!!!

Ja też mam jakieś doły, moje dwa zarodki nie przetrwały, i teraz nie wiem czy ten który mi podali też przetrwał... nie wiem co o tym myśleć, jeżeli się nie uda to znowu wszystko od nowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×