Podobno jestem ładna i nie głupia ale nie uklada mi sie z facetami

Pisze podobno bo mnie samej trudno ocenić i nieraz myślałam, że wrecz brzydka, ale czesto faceci, nawet czasem obcy mówią, że niby ładna, albo jacys koledzy mojego faceta mnie chwalą.

Ale nie uklada mi sie w związkach, faceci czesto mówią jaka to jestem super, ale mnie olewaja, nie wiem co jest ze mna nie tak

I tkwie w takich zwiazkach, gdzie raz jest dobrze, a raz jestem olewana, czesto nie traktuja mnie tez powaznie, a tylko dla seksu, fatalnie sie z tym czuje i obniza to moje poczucie wartosci tez strasznie

Tak na pocieszenie... kondycja dzisiejszych mężczyzn jest przerażająca. Jacyś sa, ale tacy na stałe i dojrzali to.. Widzę co się dzieje, jakbym miała kolejny raz szukać męża to byłoby kiepściutko.

Kobiety bardziej chętne to z kwiatka na kwiatek tylko by skakali, zero stałości uczuć. Ludzie ogłupieni maksymalnie.

Musisz być ładna Kindzia

Mam to samo ale zakładam ze jestem dużo młodsza 

9 minut temu, Gość kinga123 napisał:

Pisze podobno bo mnie samej trudno ocenić i nieraz myślałam, że wrecz brzydka, ale czesto faceci, nawet czasem obcy mówią, że niby ładna, albo jacys koledzy mojego faceta mnie chwalą.

Ale nie uklada mi sie w związkach, faceci czesto mówią jaka to jestem super, ale mnie olewaja, nie wiem co jest ze mna nie tak

I tkwie w takich zwiazkach, gdzie raz jest dobrze, a raz jestem olewana, czesto nie traktuja mnie tez powaznie, a tylko dla seksu, fatalnie sie z tym czuje i obniza to moje poczucie wartosci tez strasznie

Popracuj nad swoją samooceną. Zaniżone poczucie własnej wartości prowadzi do destrukcji. Człowiek, który w siebie nie wierzy i patrzy na opinię innych ludzi nigdy nie zajdzie tam gdzie zajść chce, bo ogląda się na innych nie widząc siebie. Osoby myślące takimi kategoriami jak ty mają ciężko w życiu i ja to wiem, ale po to mamy wolę, terapeutów, ludzi, książki aby się wspomagać i uczuć, poznawać i uwierzyć w siebie.