Jestem ateistką i właśnie ubrałam choinkę

Możecie zacząć mieć ból dupy katolicy.

Nie mam. Mam przyjaciół z Chin. Ateiści. Zawsze ubierają choinkę i nawet robią kolację wigilijną

Wszystkiego najlepszego

Ale o co chodzi, tez jestsmy ateistyczna rodzina i choinkę ubieramy, nie jest to zreszta akurat katolicki zwyczaj, kazdy sobie moze ubrać

Aco to za problem. Przecież zwyczaj ubierania choinki nie jest katolicki. Ma pogańskie korzenie a chrześcijanie zwyczajnie go adoptowali. Zresztą większość niby katolickich świąt i zwyczajów ma pogańskie korzenie. skoro katolicy przejmowali z pogańswta róże zwyczaje to ateiści tez mogą.

Ja choinki w tym roku nie ubieram bo mi się nie chce.

Czemu jako katoliczka miałabym mieć coś przeciw ubieraniu choinki przez ateistów.

3 minuty temu, Gość asiutka1999 napisał:

Czemu jako katoliczka miałabym mieć coś przeciw ubieraniu choinki przez ateistów.

Wielu katolików ma z tym problem. Niektórzy nawet twierdzą, że ateiści w czasie świąt nie powinni mieć wolnego, tylko powinni  pracować :-D

No ale to jest wolne ustawowe, a w niektórych zawodach muszą ludzie pracować w święta w niedziele

Ja bym nawet chętnie w święta pracowała. W zamian za jekieś inne dni wolne, które mogłabym sobie wziąć w dowolnym czasie.

Wielu katolików ma z tym problem. Niektórzy nawet twierdzą, że ateiści w czasie świąt nie powinni mieć wolnego, tylko powinni  pracować

x

Ciekawe, co PIS zrobi ze Sweietem 3go Maja, skoro samo słowo na K jest zakazane Chyba nie powinnimiec wolnego 

Choinki są fajne. Ja jeszcze nie ubrałam w niedzielę będę ubierała. 

A my z mężem robimy sobie piżamowe party w święta. Będziemy sobie odpoczywać, oglądać filmy, uprawiać seks, pić wino i jeść dobre rzeczy. Ateizm jest fajny :-)

Większość osób odpoczywa.  Tak jak akurat chce

1 minutę temu, Gość Lea napisał:

Większość osób odpoczywa.  Tak jak akurat chce

Myślałam, że większość osób a obowiązki rodzinne / towarzystkie. Musi spędzić wigilię z teściową, odwiedzić rodziców, przyjąć gości itd... A wcześniej zrobić porządki, kupić prezenty i przygotować tonę żarcia. Szczególnie kobiety placzą, że święta to udreka i odpocząć nie idzie. No ale okazuje się, że jednak większość osob odpoczywa :-)

A katolicy to chyba jeszcze dokościoła w święta chodzą... Koszmar mojego dzieństwa i młodości. Dopóki mieszkałam z rodzicami to musiałam chodzić do kościoła, bo jak nie to była awantura. Teraz jeździmy z mężemdo moich rodziców na wigilię a potem mamy dwa dni wolne. Żadnych obowiązków. W tym roku planujemy zacząć drobny remont przedpokoju w święta.

Jeśli są obowiązki towarzyskie, to czy jeszcze są to spotkania towarzyskie, czy  coś z przyzwyczajenia. Porządki zawsze jakieś się robi, ale nie w święta. W święta się odpoczywa i po co na siłę robić jakieś spotkania rodzinne jeśli to męczy. hmm?

4 minuty temu, Gość Lea napisał:

Jeśli są obowiązki towarzyskie, to czy jeszcze są to spotkania towarzyskie, czy  coś z przyzwyczajenia. Porządki zawsze jakieś się robi, ale nie w święta. W święta się odpoczywa i po co na siłę robić jakieś spotkania rodzinne jeśli to męczy. hmm?

Poczytaj kafe. Znajdziesz tu duzo przykładów na to, jakie święta i spotkania rodzinne są niemęczące.

Ja akurat nie chodzę i nigdy rodzice mnie nie zmuszali do tego. A teoretycznie mogliby jeszcze próbować

 Deklarujecie się, że jesteście ateistki, a ubieracie choinkę, bo to zwyczaj pogański. Wy naprawdę jesteście takie niedouczone, czy tylko strugacie głupie? Przecież poganie też mieli swoich bogów, więc ten symbol życia jest ściśle powiązany z dawnymi wierzeniami. Więc jeśli jesteś jedna z drugą ateistką, to odcinasz się i od boga katolickiego, od każdego pogańskiego i wszystkich innych bogów, to po chuj tą choinkę stroisz? Nie czcisz żadnego pogańskiego boga, bo według ateisty żaden nie istnieje, to nie ubieraj choinki. 

A teraz czekam na hejt i udowadnianie swoich racji

Nooo to teraz będziesz mieć  nie wiesz że polscy ateiści są anty jedynie jeśli chodzi o katolicyzm? Inne wyznania i pogaństwo jest już ok, za to katolikom mozna w mordę pluć to czemu by nie. Zresztą większość ateistów jest tak ograniczona, że całkiem nie potrafią logicznie myśleć i nie znają znaczenia większości słów których używają

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Nooo to teraz będziesz mieć  nie wiesz że polscy ateiści są anty jedynie jeśli chodzi o katolicyzm? Inne wyznania i pogaństwo jest już ok, za to katolikom mozna w mordę pluć to czemu by nie. Zresztą większość ateistów jest tak ograniczona, że całkiem nie potrafią logicznie myśleć i nie znają znaczenia większości słów których używają

Faktycznie he he. Przecież jak coś jest pogańskie, to też jest boskie. No właśnie! Katolikom można, a czemu autorka nie zwróciła się też do protestantów? Przecież tak naprawdę choinkę do Polski przywlekli Prusacy wraz z zaborami. A na tamtych terenach do tradycji protestanckiej wprowadził choinkę Marcin Luter, założyciel tego wyznania. No cóż, ateistki będą musiały, albo schować choinki, albo inaczej uzasadnić strojenie drzewka. Bo pogaństwo im nie wyszło.

Ja akurat ubieram choinkę, uważam się za ateistkę, alw teoretycznie też moglabym być nazwana poganką w takim sensie, że czczę wielu bogów;) Mój mąż jest hindusem i czasem sobie pójdę z nim do jego świątyni, a czwmu by nie? Szczerze mowiac zawsze uważałam poganskiw religie za o wielw bardziej fascynujace i jesli juz mialabym udawać, że w coś wierzę, to raczej w jakąś odmianę wielobostwa niz katolicyzm. A jesli juz chrzescijanstwo to taka odmiana protestantuzmu, w ktorej kobiety maja takie same prawa jak mezczyzni i tez np. Mogą być pastorami, odprawiac msze, itd. 

P.S. Moj mąż uważa że jego wyznanie ma wydźwięk kulturowy, a nie religijny.

P.S. 2 Nie, nie mialam katolickiego slubu, mialam jeden cywilny a drugi w obrzadku hindi w Indiach.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

 Deklarujecie się, że jesteście ateistki, a ubieracie choinkę, bo to zwyczaj pogański. Wy naprawdę jesteście takie niedouczone, czy tylko strugacie głupie? Przecież poganie też mieli swoich bogów, więc ten symbol życia jest ściśle powiązany z dawnymi wierzeniami. Więc jeśli jesteś jedna z drugą ateistką, to odcinasz się i od boga katolickiego, od każdego pogańskiego i wszystkich innych bogów, to po chuj tą choinkę stroisz? Nie czcisz żadnego pogańskiego boga, bo według ateisty żaden nie istnieje, to nie ubieraj choinki. 

A teraz czekam na hejt i udowadnianie swoich racji

Jeżeli jesteś katoliczką to chyba maz swojego boga a w poganskich nie wierzysz, prawda? Odrzucasz pogańskich bogów. To po chuj stroisz choinkę, świętujesz 25 grudnia, szykujesz koszyczek wielkanocny i robisz milion innych rzeczy przejętych z wierzeń pogańskich.

A teraz czekam na hejt i udowadnianie swoich racji.

Autorko to ciesz się tą choinką i nie zawracaj ludziom głowy.

Wolne w końcu jest od pracy,  a ta szczuje ludzi już w piątek o północy.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Faktycznie he he. Przecież jak coś jest pogańskie, to też jest boskie. No właśnie! Katolikom można, a czemu autorka nie zwróciła się też do protestantów? Przecież tak naprawdę choinkę do Polski przywlekli Prusacy wraz z zaborami. A na tamtych terenach do tradycji protestanckiej wprowadził choinkę Marcin Luter, założyciel tego wyznania. No cóż, ateistki będą musiały, albo schować choinki, albo inaczej uzasadnić strojenie drzewka. Bo pogaństwo im nie wyszło.

 

Przecież nawet kościół na początku krytykował zwyczaj ubierania choinki bo uważał go za pogański. Bo tak, pierwotnie to był pogański zwyczaj. KK rzeczywiście przejął go od protestantów ale nie zmiania to faktu, że zwyczaj ma korzenie pogańskie.

Ja też jestem ateistą i właśnie szykuję się na kolędę: 

https://youtu.be/3zayp81f6wE

A ja nie należę do żadnej religi tylko do siebie  .Religie są po to by dzielić ludzi i byc swiętszym od innych.Wierze w Boga a nie w religię  w katocylizmie to sa tylko nakazy przykazy strasznie ludzi i parady  nie lubię tego i jeszcze całowanie figur przez brudnych ludzi  sorry ale taka prawda i też choinke ubiore kto mi zabroni ksiądz  a kim on jest ?! A kurat do Boga mu daleko i nie idzie jego drogą

Jestem ateistką. Świeta religijne typu Wielkanoc i BN traktuje jako tradycje. 

Coś co się z domu wyniosło, co kojarzy się z dzieciństwem, rodzina itp. Choinkę ubieram bo bardzo lubię ten zwyczaj.  Piękna dekoracja  

mam też dziecko, które nie jest wychowywane przez nas w żadnej religii. w przedszkolu mają lekka indoktrynacje religijną kk (jasełka, opowiadają o święcenia pokarmów itp) córka bardzo lubi uczestnicżyć w tych zajęciach i nie zamierzam jej niczego zabraniać. Byłaby rozczarowana gdyby nie bylo w domu choinki, kolacji wigilinej, prezentów. Może te święta nie mają u nas nic wspólnego z wiarą, ale za to jest aspekt rodzinny. Śmiem twierdzić że tak też jest w większości polskich rodzin.

Też mamy choinki w domu ubrane, ateistami nie jesteśmy bo to chyba najgorsze ścierwo jakie może być,  ale modne bardzo teraz być ateista więc nie moja sprawa . Katoliczka też nie jestem. Choinka nie ma nic wspólnego z kk więc autorko doucz się troche, zanim zasiejesz zamęt. 

Żadnego hejtu nie będzie! Mamy gdzies gleboko czy ktos ubiera czy nie ubiera choinki, a jeszcze bardziej głęboko w co kto wierzy czy nie wierzy.Spadaj autorko boś przygłup i niedorozwój. Nie życzę ci wesołych świąt, bo nie lubię chamów.