dieta bez pieczywa,makaronu, kasz, ziemniaków,ryżu

Cześć. Ktoś był na takiej diecie? jak efekty?

Taka dieta jest przy np insulinoopornosc. Najlepsza dieta to mniej jeść. Po prostu. Co 3 godz. Nie smażone. I waga sama leci. Plus 2 ł wody

Właśnie mam insulinoopornosc i biore metformine, efekty znikome wiec wlaczam taka diete , dlatego pytam o efekty ;)

Hej. Ja byłam na diecie prawie bezglutenowej tzn śladasowe ilości pewnie były ale nie jadłam typowych produktów z glutenem. Waga nieźle poszła w dół, brzuch płaski, zero wzdec, gazów, luźnych stołów. Ale na dłuższą metę nie polecam. Za to polecić mogę właśnie jedzenie mniejszych porcji a do tego aktywność fizyczna. Mieszana. Tzn trochę kardio i trochę ćwiczeń silowych. 

Jeszcze dodam,ze mam stwierdzony caly zespol pcos z innymi schorzeniami jak np. rozregulowane hormony itd. Żadna dieta pod tytulem mniej jesc, zero fast foodow i alkoholu nie przyniosła u mnie efektow. Od metfo mam biegunki,ale to sprawa swoja droga wiec nie wiem ile jeszcze na niej pociagne,bo doktor stwierdzila ze lepiej będzie jak ja odstawie,ale wracam małymi kroczkami (chociaż po niej tez efektow nie widziałam). Jest tu jeszcze jakas kobietka w podobnej sytuacji? Wiec jak z ta dieta bez węgli dziewczyny? ktoś cos może więcej powiedzieć? najbardziej chciałabym posluchac o efektach - moja pani dr uważa ze ta dieta powinna pomoc - zobaczymy.

W dodatku skoro bierzesz metoformine nie radzę drastycznie zmieniać diety bo może się to skończyć zbyt niskim poziomem cukru co też jest groźne dla zdrowia. 

gość kiedysgruba - niestety u mnie to nic nie daje,ze jem mniej i cwicze, poniewaz jestem chora stad ta cala dieta bez węgli :( ale np. na sniadanie będę jadla owsianke, jaglanke itd. żeby nie pozbawić się ich całkowicie wiadomo ;)

Ja kiedyś też miałam pcos. Hormony wyniki nie takie, w usg obraz jak dla pcos. Proponował ci jakiś lekarz inofolic? Takie naturalny lek. Jeśli nie to jest on bez recepty, skuteczny jak dla mnie. Do tego trochę zmian żywieniowych większa aktywność fizyczna ale bez przesady. Masz nadwagę? Jakie objawy?

Jak i ile ćwiczysz? Dla opornych którzy mają problem z zrzuceniem wagi polecam treningi mieszane. Najpierw siłowe mogą być bez obciążenia na początku a potem lekkie kardio. Ja początku mięśnie mogą puchnac ale potem waga pięknie w dół idzie i zwiększa się wrażliwość na insuline

ja jestem na odwrotnej diecie  co to za życie byłoby bez makaronu, chleba, ryżu, kaszy i ziemniaków? Byłabym wiecznie głodna..

w końcu i tak jestem już weganką prawie to nie mogę zrezygnować z tego jedzenia bo nie chcę być frutarianką

lubię ciepłe i sycące posiłki. Skoro mięsa nie, nabiału nie to chociaż niech mi makaron zostanie  na szczęście nie mam celiaklii ,a tak naprawdę tylko ci co mają nietolerancję na gluten powinni z niego rezygnować..

metfo działa tylko na uregulowanie - tak jak powinno to funkcjonować wszystko u zdrowego człowieka w ciele, nie sprawi nagle ze opadnie mi drastycznie poziom cukru, ponieważ mam dobrana odpowiednia dawke. Reszte chce zalatwic dieta,wole naturalnie i zdrowiej trafiłam na fajny blog pt towsrodku prowadza go dwie dziewczyny z pcos i tez zalecają wlasnie taka diete wiec czemu nie? Tym bardziej,ze kosultowalam to ze swoim lekarzem wiec pytam o efekty,a nie skutki. Mam otylosc jeśli nic z nia nie zrobie,to możliwe ze rozwinie się u mnie cukrzyca - słowa dr.

gość uff - Ja za to kocham mięso i to wlasnie bez niego nie wyobrażam sobie sycącego obiadku,a reszta to warzywa w dowolnej ilości z niskim ig wiec głodu nie czuc :D

gość kiedysgruba - zaczynam cwiczyc pod okiem trenera personalnego zobaczymy ;) ale jest to pierw orbitrek później ćwiczenia silowe i na samym końcu cardio

Orbitrek to właśnie kardio. Efektów od razu nie ma. Polecam raz jeszcze inofolic gdyż jest to preparat dedykowany dla pcos jak i naturalny na bazie witamin inozytolu i kwasu foliowego. Wegle można ograniczyć ale nie jakoś drastycznie skoro ćwiczysz. Na zasadzie jak np jadłaś dwie kanapki to jedz jedna. 

Gość Kiedysgruba - pije roztwor, saszetki o nazwie inofem - chyba jest to to samo? zaraz zerkne ;)

Tak jak myslalam jest to dokładnie to samo, tylko pod inna nazwa

To dobrze. Długo pijesz te saszetki? Na efekty trzeba czekać. Ja robiłam kurację 5mcy

Ograniczenie jedzenia i ruch nie wiele daje, konsultowałam już z lekarzem moja diete wiec proszę nie pisz mi ze mam jesc kanapke mniej,bo u mnie to nie daje nic pomimo zmiany chleba na razowy i szynke na ta z kurczaka... :( pytałam tylko o efekty tejze diety która zarzuciłam na temat,bo jestem ciekawa czy może komus to pomoglo akurat. I tak jak napisałam, nie wyrzucam całkowicie węgli bo owsianki i jaglanki będę jadla na sniadanie, zresztą dojda z owocow pod postawia fruktozy,ktore zjadam w ciągu dnia żeby dostarczyć jakiś witamin na moje lecące wlosy + loxon + biotebal + witamina D w dużej dawce od mojej gin

Sorrki,ze tak napisałam nie chciałam cie urazic jak cos,ale jestem zla na siebie ze idzie mi to wszystko tak opornie :(

Ja na mojej prywatnej diecie "Low Carb" schudlam 11kg w przeciagu 3,5 miesiaca. 

Wyeliminowalam calkowiecie makaron, ziemniaki, chleb i ryz. Na sniadanie jadlam platki owsiane ze swiezymi owocami i jogurtem nat, w pozostalych posilkach wegle omijalam szerokim lukiem. Jadlam mieso, duzo warzyw i zdrowe tluszcze. Od 5 miesiecy wrocilam do "normalnego" jedzenia, tak drastycznie juz wegli nie ograniczam (ale staram sie tez z nimi nie przesadzac) i waga stoi. 

Na low carbie zleciałam 25kg w 4 miesiące, potem jadłam to samo tylko w większych ilościach żeby już nie leciało. Uwielbiam mięso i jaja więc to nie problem, ale tą jaglankę czy owsiankę bym odrzuciła, bo to masakra. W zdrowym low carbie masz węglowodany z warzyw i części owoców, poza tym w nabiale. Jedząc sporo warzyw nabijesz zdrowe węgle, po co się pchać w jaglankę czy owsiankę. W low carbie chodzi o to aby jeść jak najmniej przetworzone jedzenie. Warzywa i mięso na obiad, jajka lub dania jajeczne na śniadanie, przękaski typu ser żółty, rolsy z szynki i serka, migdały, jogurty z owocami i low carb desery jako zamienniki pełnych cukru deserów. Zdrowo i pysznie.

Zgadzam sie ze owsianka/jaglanka nie jest konieczna ... ale ja to po prostu lubie  

Dlatego wlasnie napisalam ze to jest "Moja prywatna Low Carb", bo przerobiona na moje potrzeby   . Nie zalezalo mi na spektkularnych wynikach, te 0,5kg na tydzien bylo dla mnie optymalne, glownie chodzilo mi o trwala zmiane nawykow. Pomimo tego ze dzis jem sporadycznie chleb, makaron czy ryz to nie sa one niedlacznym skladnikiem moich posilkow... i o to mi chodzilo. 

Ok. Każdy robi co chce rozumiem. Myślałam że próbujesz się tłumaczyć osobie która zarzuciła ze taka dieta jest bee i prowadzi do poważnych konsekwencji zdrowotnych co jest nieprawda. Ja jestem na prawdziwym low carb :) co więcej moje dzieci tez i sobie chwale bo nie skaczą mi po 20 po domu tylko idą spać max o 20, chodzi o brak cukru w ich diecie ;) ja jestem na strict low carb a one na moderate czyli jedzą tez czasami rzeczy mniej low carb np u babci ziemniaki do obiadu lub barszcz.

A do tego może rozwiązanie z zielonym jęczmieniem: zbijaniewagi.pl :))