Tęsknię za wychowawczynią z gimnazjum

Podczas uczęszczania do gimanzjum poznałem tam wspaniałą osobę jaką była nasza wychowawczyni,która mimo tego że klasa ją źle traktowała,demolowała szkołę(ja ją bardzo lubię i szanuję)organizowała nam wycieczki,wspólne wyjścia pod koniec roku na lody.Najpiękniejsze było to,że gdy płakała i zapytaliśmy czy nas odda ona odpowiedziała:Nie,nie zrobię tego.Bardzo chciałbym utrzymać z nią na emailu,do celów takich prywatnych(hobby,spędzanie wakacji,co tam słychać w rodzinie),ale nie wiem czy wypada.Znam ją tez od strony prywatnej.