Po 4 mc spotykania powiedział mi że ma dziecko

Poznałam 10 lat starszego męzczyznę. On ma 35 ja 25. Bardzo spodobał mi się z wyglądu ale poznałam go w klubie wiec pomyślałam że to jakiś typ imprezowicza który wyrywa młode dziewczyny. Umówiłam się z nim bo mi sie spodobał ale nie liczyłam na nic. Kilka spotkań. Bardzo mi się spodobał i z wyglądu i z charakteru. Głównie spotykalismy sie gdzies na miescie żeby potańczyć w klubie na stopie przyjacielskiej. Im bardziej go poznawałam tym bardziej mi sie podobał. On mówił ze szuka kogoś na stałe, ze zalezy mu na związku itp. Z zachowania jednak wygladał na typowego imprezowicza dlatego mu nie wierzyłam. Ostatnio wyznał mi że ma 5 letniego syna. Miał żonę ale zdradziła go, wyjechała do niemiec a on jest samotnym ojcem. Zszokowało mnie to. Cały czas nie chciałam z nim związku bo uważałam że jest jakiś nieodpowiedzialny, hulaka. Teraz wiedząc ze ma dziecko inaczej na niego patrzę. Tylko nie wiem czy sobie z tym poradze i czy powinnam sie w taką relację angażowac? Jestem jeszcze młoda, wybredna. Wielu mężczyzn odrzuciłam po kilku randkach a jego całkiem inaczej traktuje. Nie wiem jak się zachowac? Czy ktoś może miał podobną sytuacje?

8 minut temu, Gość niewiemjakzareagować napisał:

Poznałam 10 lat starszego męzczyznę. On ma 35 ja 25. Bardzo spodobał mi się z wyglądu ale poznałam go w klubie wiec pomyślałam że to jakiś typ imprezowicza który wyrywa młode dziewczyny. Umówiłam się z nim bo mi sie spodobał ale nie liczyłam na nic. Kilka spotkań. Bardzo mi się spodobał i z wyglądu i z charakteru. Głównie spotykalismy sie gdzies na miescie żeby potańczyć w klubie na stopie przyjacielskiej. Im bardziej go poznawałam tym bardziej mi sie podobał. On mówił ze szuka kogoś na stałe, ze zalezy mu na związku itp. Z zachowania jednak wygladał na typowego imprezowicza dlatego mu nie wierzyłam. Ostatnio wyznał mi że ma 5 letniego syna. Miał żonę ale zdradziła go, wyjechała do niemiec a on jest samotnym ojcem. Zszokowało mnie to. Cały czas nie chciałam z nim związku bo uważałam że jest jakiś nieodpowiedzialny, hulaka. Teraz wiedząc ze ma dziecko inaczej na niego patrzę. Tylko nie wiem czy sobie z tym poradze i czy powinnam sie w taką relację angażowac? Jestem jeszcze młoda, wybredna. Wielu mężczyzn odrzuciłam po kilku randkach a jego całkiem inaczej traktuje. Nie wiem jak się zachowac? Czy ktoś może miał podobną sytuacje?

Szczerze z Nim o tym porozmawiać, o Twoich obawach i przemyśleniach.

Tylko zanim z nim porozmawiam muszę sama wiedziec czego chce.

1 minutę temu, Gość niewiemjakzareagować napisał:

Tylko zanim z nim porozmawiam muszę sama wiedziec czego chce.

To się zastanów. Wypisz sobie na kartce. Nie śpiesz się z tym. Musi to być przemyślane. Może porozmawiaj z kimś zaufanym - jeśli oczywiście masz taką osobę.

2 minuty temu, Gość niewiemjakzareagować napisał:

Tylko zanim z nim porozmawiam muszę sama wiedziec czego chce.

Jak się dowiesz czego chcesz to wtedy będziesz wiedziała czego chcesz..

"Jestem jeszcze młoda, wybredna".  Określiłaś się w tym zdaniu między innymi. Zostaw pana i szukaj dalej. Strata czasu dla obojga.

1 godzinę temu, Gość Anna napisał:

Jak się dowiesz czego chcesz to wtedy będziesz wiedziała czego chcesz..

"Jestem jeszcze młoda, wybredna".  Określiłaś się w tym zdaniu między innymi. Zostaw pana i szukaj dalej. Strata czasu dla obojga.

Amen.

Czyli nie ma co się angażowac? No to postanowienie noworoczne, wiecej sie z nim nie spotkac :)

Ahahha jaka głupia dzida w internecie jej powiedzą co ma robić z życiem i ona to zrobi xD koniec świata same ameby xD 

nie ma sensu sie angazowac, dla niego zawsze dziecko i byla beda na 1 miejscu, jest wybrakowanym towarem i wie o tymdlatego szuka mlodszej i bezdzietnej panny

poszukaj sobie wolnego chyba ze jestes masochistka

41 minut temu, Gość Chuj napisał:

Ahahha jaka głupia dzida w internecie jej powiedzą co ma robić z życiem i ona to zrobi xD koniec świata same ameby xD 

Uważam, że ktoś zbyt głupi by decydować o swoim życiu sam, pytając o radę innych postępuje nad wyraz roztropnie.

Jestem młoda, lekko zauroczona nim więc nie myślę zbyt racjonalnie :D. To chyba normalne że pytam. Znajomych nie zapytam bo są w moim wieku i dla nich ktoś z dzieckiem to coś abstrakcyjnego.

po co ci bagaż...będziesz niańczyć cudze bachory...wiej

Dzięki za odpowiedzi. Chyba faktycznie najlepiej zakonczyc znajomosc zanim sie całkiem zaangazuje

tym bardziej dziwne,że ma dzieciaka a lata po imprezach

Też mnie to zdziwiło jak go poznałam że tak lata po imprezach i uznałam go za jakiegoś imprezwego lovelasa. Teraz jak juz wiem to faktycznie dziecko zostawia z babcia, teściami, ciotką po tym jak kładzie je spac w sobote wieczorem i idzie sie rozerwac na imprezie po całym tygodniu pracy. Bardzo dobrze tanczy i lubi to wiec tak sie odstresowuje. Dodatkowo w klubach mozna kogoś poznac tak jak np poznał mnie.

to nie jest odpowiedzialny gość...znajdz sobie faceta bez bagażu i w podobnym wieku...wierz mi mój mąż jest odemnie 11lat starszy,na początku było super,bo dojrzały  teraz po 15latach małżeństwa da się odczuć różnicę wieku,ja jeszcze bym chciała coś zobaczyć,przeżyć,gdzieś pojechać...on by odpoczywał przed tv,gdziekolwiek go wyciągnąć graniczy z cudem,kiedyś taki nie był...coraz bardziej mnie denerwuje....

Przed chwilą, Gość gość napisał:

to nie jest odpowiedzialny gość...znajdz sobie faceta bez bagażu i w podobnym wieku...wierz mi mój mąż jest odemnie 11lat starszy,na początku było super,bo dojrzały  teraz po 15latach małżeństwa da się odczuć różnicę wieku,ja jeszcze bym chciała coś zobaczyć,przeżyć,gdzieś pojechać...on by odpoczywał przed tv,gdziekolwiek go wyciągnąć graniczy z cudem,kiedyś taki nie był...coraz bardziej mnie denerwuje....

Po 15 latach już związek też mógł się wam wypalić. Ja znam facetów koło 30 którzy są tacy jak twój mąż i to juz teraz :).

Po pierwsze to stare dziadzicho ! Po drugie manipuluje Toba po 3 to kłamca. 

Jesli go ciagnie na imprezki i oglàda sie za dziewczynkami stary koń to myslisz ze to zona zdradziła? Oczywiscie ze on. Jestem w stanie uwierzyc ze nawet nie jest rozwiedziony . Dziewczyno mezczyzni zyja krocej . Szukaj mlodszego a nie starego konia. 

może kwestia charakteru...ale kiedyś taki nie był,uprawiał sport ech szkoda gadać....tak czy inaczej od dłuższego czasu myślę o rozwodzie.

4 minuty temu, Gość mgr napisał:

Po pierwsze to stare dziadzicho ! Po drugie manipuluje Toba po 3 to kłamca. 

Jesli go ciagnie na imprezki i oglàda sie za dziewczynkami stary koń to myslisz ze to zona zdradziła? Oczywiscie ze on. Jestem w stanie uwierzyc ze nawet nie jest rozwiedziony . Dziewczyno mezczyzni zyja krocej . Szukaj mlodszego a nie starego konia. 

Jeśli to on by zdradził to czemu ona zostawiła mu dziecko i uciekla za granice?

Akurat zawsze starszych wybierałam. Z młodszymi się dogaduje jak z kolegami. On nie wygląda na swój wiek, jest wysportowany, chodzi na siłownie i pracuje fizycznie.

Jedyne czemu mam obawy i zadałam to pytanie to właśnie fakt dziecka. Ponieważ gdybym zdecydowała się na związek to tak jakby wchodzę do gotowej rodziny i nie wiem czy podołam.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

może kwestia charakteru...ale kiedyś taki nie był,uprawiał sport ech szkoda gadać....tak czy inaczej od dłuższego czasu myślę o rozwodzie.

Skoro myslisz o rozwodzie tz że on po prostu z czasem przestał się starać i zdziadział. Zacznij sama wychodzic, ze znajomymi. Zadbaj o siebie i uderz na miasto. Po takich wyjsciach opowiedz w domu jak ci sie podobało itp. Jeśli on pod wpływem twojej zmiany zachowania sam sie nie ruszy to bierz rozwód.

mój stary był chociaż kawalerem bez dzieci,a Ty bierzesz jego i dziecko w pakiecie....gorzej jak za jakiś czas przypomni sobie że ma jeszcze jedno

1 minutę temu, Gość gość napisał:

mój stary był chociaż kawalerem bez dzieci,a Ty bierzesz jego i dziecko w pakiecie....gorzej jak za jakiś czas przypomni sobie że ma jeszcze jedno

Hahahah wtedy to juz na pewno bym uciekla :D

nawet ku....a dzisiaj cały dzień niby oki,zaczepiał mnie i wogule...mówi że na mnie czeka napijemy sie winka i zapuścimy film...poszłam pod prysznic przychodze za około 20min a ten kurde śpu może o 21:30 

będe wychodziła ze znajomymi normalnie masz racje...tak się nie da żyć....

dobra nie ważne...spadam spać trzymaj się i wszystkiego dobrego...i pamiętaj nie spapraj sobie życia powodzenia

3 minuty temu, Gość gość napisał:

będe wychodziła ze znajomymi normalnie masz racje...tak się nie da żyć....

Olej go i wychodz sama bo to jedyna szansa na naprawę związku. Jak mu mówisz zeby isc a on nie reaguje tz ze musisz mu pokazac ze naprawde chcesz isc a nie ze tylko tak sobie gadasz.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

dobra nie ważne...spadam spać trzymaj się i wszystkiego dobrego...i pamiętaj nie spapraj sobie życia powodzenia

No dzięki :)

Po pierwsze kłamał cie 4 miesiące bo taką wiadomość o dziecku ja daje przy pierwszej rozmowie z facetem żeby facet wiedział na czym stoi. Po drugie nie wieze ze gościa kobieta zdradziła bo taki imprezowicz ma dużo panienek po trzecie jaki to facet który regularnie zostawia dziecko z babcią a.sam idzie się bawić?  Jak on się tym dzieckiem opiekuje? Nawet bym na niego nie splunela a mam 38 lat. 

Uważam że młoda bezdzietna kobieta nie powinna wiązać się z dzieciatym facetem bo to zwiastuje jedynie problemy i obowiązki jakieś bo tego się nie uniknie myśląc o kims poważnie kto ma dziecko. Inaczej sprawa się ma gdy oboje dzietni. Poza tym nawet dziecka szkoda bo może się przywiazac a wam nie wyjdzie i co nowa pani będzie? Po co ci taki ciężar.